Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Nowy kocioł dla parowozu Ol49-69 powstaje w czeskim Kolinie

inforail
26.06.2025 15:30
0 Komentarzy

Parowozownia Wolsztyn podzieliła się najnowszymi informacjami z czeskiego Kolina, gdzie w specjalistycznym zakładzie trwa budowa kolejnego nowego kotła dla jednego z historycznych parowozów.

Tym razem chodzi o lokomotywę Ol49-69 – maszynę, która po zakończeniu procesu modernizacji ma powrócić do czynnej służby na polskich torach.

Rozkład jazdy:

  1. Dla którego parowozu aktualnie budowany jest nowy kocioł w czeskim Kolinie?
  2. Co dzieje się z pierwszym z nowo zbudowanych kotłów po próbach „na zimno”?
  3. Jakie techniki konstrukcyjne zostały zastosowane przy budowie nowego kotła dla parowozu Ol49-69?

Całkiem nowy kocioł

W ramach prac prowadzonych w Czechach powstaje całkowicie nowy, w 100% spawany kocioł parowy. Choć proces jego budowy jest skomplikowaną operacją technologiczną, postępy w pracach są zauważalne z tygodnia na tydzień. Na zdjęciach udostępnionych przez Parowozownię można zobaczyć m.in. stojak kotła, skrzynię ogniową oraz walczak – główne elementy konstrukcyjne powstającego urządzenia ciśnieniowego.

To już drugi kocioł budowany w tym zakładzie dla parowozów z Wolsztyna. Pierwszy, po pomyślnym przejściu niezbędnych prób „na zimno”, trafił już do Polski i w najbliższym czasie zostanie zamontowany na ostoi parowozu Ol49-59. Wraz z montażem nowego kotła otworzy się kolejny rozdział w przywracaniu tej wyjątkowej lokomotywy do pełnej sprawności.

Parowozownia Wolsztyn, będąca jedynym na świecie miejscem, gdzie wciąż planowo eksploatuje się zabytkowe parowozy, konsekwentnie inwestuje w modernizację i utrzymanie historycznego taboru. Nowe kotły parowe to inwestycja nie tylko w bezpieczeństwo, ale przede wszystkim w przyszłość kolejowego dziedzictwa, które co roku przyciąga tysiące miłośników pary z całej Europy.

Komentarze