KZN Bieżanów: Nawierzchnia szynowa od A do Z

Spojrzenie na biznesową rzeczywistość z odpowiedniej perspektywy pozwala dostrzec potencjał rozwoju nawet w tak, wydawało by się, zaniedbanych sektorach jak transport kolejowy.Dowodem na to są Kolejowe Zakłady Nawierzchniowe „Bieżanów”–pisze Rzeczpospolita. Cytowany dalej prezes firmy Ryszard Leszczyński stwierdza m.in.: Przyglądając się rynkowi i jego brakom postawiliśmy na innowacyjność, jakość, bezpieczeństwo i kompleksowość. Te cztery proste idee, konsekwentnie wdrażane w życie, umożliwiły nam skuteczne wybicie się w branży nawierzchni szynowych.

Dziennik zauważa, że w tradycyjnych branżach przemysłowych, do których bez wątpienia należy transport szynowy, realizacja ww. wartości to wieloletni proces oparty na gromadzeniu doświadczeń przez organizację, budowaniu kompetentnego i zaangażowanego zespołu, ciągłym unowocześnianiu potencjału maszynowego. To baza, do której należy dodać jeszcze wolę zmian, która pozwala na ciągłe udoskonalanie oferty. –A zmiany to „krew, pot i łzy”, które wylewa cały zespół. Jak wtedy, gdy rozpoczęliśmy ekspansję na rynku nawierzchni tramwajowych. Albo kiedy, jako pierwsi w branży infrastruktury kolejowej uzyskaliśmy certyfikat zarządzania jakością IRIS. Czy wówczas, gdy zdecydowaliśmy się powrócić do branży mostów stalowych –podkreśla w materiale prezes KZN „Bieżanów”.

W publikacji Rzeczpospolitej podkreślono też, że najciekawszą zmianą związaną nie tylko z samą firmą, ale z całą branżą, pozostaje projekt Grupy KZN tj. budowa struktury oferującej kompleksową obsługę inwestycji w nawierzchnie szynowe oraz szerokie wsparcie przy ich późniejszej eksploatacji. Dziennikarze dostrzegają innowacyjność w działaniach skoncentrowanych w dostarczeniu na rynek kolejowy kompletnej usługi począwszy od fazy projektowej i doradczej;przez produkcję i dystrybucję;po zabudowę, późniejszy serwis i dodatkowe usługi wydłużające żywotność elementów nawierzchni –rozjazdów, podkładów i podrozjazdnic, szyn, łączeń itp. Wszystko po to, by klient nie otrzymywał „inwestycyjnego składaka”, w którego realizację zaangażowanych jest wiele podmiotów, wśród których rozmywa się odpowiedzialność za jakość i bezpieczeństwo. –Dziś ten pomysł po za spółką-matką, czyli KZN-em, realizują trzy inne krajowe spółki-córki oraz jedna firma z Niemiec –dodaje cytowany przez gazetę, szef krakowskiego przedsiębiorstwa.

W przypadku Grupy KZN ważne są bliskie kontakty z Politechniką Krakowską i AGH. To między innymi dzięki współpracy z nimi powstały prototypowe krzyżownice ze staliwa bainitycznego, samoregulujące zamknięcie klamrowe niewrażliwe na pełzanie i wysokie temperatury, odlewane podkładki do sprężystego mocowania szyn w kierownicach oraz nowe rolki podiglicowe. Jak widać technologiczny rozwój konstrukcji głównego produktu KZN, czyli rozjazdów, ma znaczenie podstawowe –czytamy również w materiale Rzeczpospolitej.

– Spójna wizja rozwoju, wsparta innowacjami związanymi z produktami, usługami i sposobem organizacji biznesu, daje Grupie KZN doskonałe perspektywy na przyszłość –podsumowuje cały tekst prezes Leszczyński.