Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kryminalni kontra miłośnik kolei. Reakcja jak na poważnego przestępcę!

inforail
19.11.2024 21:45
0 Komentarzy

W miniony weekend w Gdańsku doszło do kontrowersyjnej interwencji policji wobec 19-letniego pasjonata kolejnictwa, który nagrywał przejazd turystycznego pociągu retro w drodze na Westerplatte – informuje Radio Gdańsk.

Zdarzenie to zyskało rozgłos po tym, jak nagranie incydentu trafiło do internetu, ukazując zachowanie funkcjonariuszy, które zostało uznane za aroganckie i nieprofesjonalne.

Spis treści:

  1. Jakie były konkretne powody, dla których ktoś wezwał policję w związku z nagrywaniem pociągu przez 19-latka?
  2. Czy wcześniej zdarzały się podobne sytuacje, w których policja interweniowała wobec pasjonatów nagrywających materiały w miejscach publicznych?
  3. Jakie mogą być potencjalne konsekwencje dla funkcjonariuszy, jeśli analiza Wydziału do spraw Dyscyplinarnych potwierdzi niewłaściwe zachowanie podczas interwencji?

Jak na przestępcę

Według relacji, 19-latek od kilku lat prowadzi kanał w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się swoją pasją do kolejnictwa. Tego dnia chciał uchwycić unikalny przejazd pociągu, kiedy nieoznakowany radiowóz przyjechał na miejsce interwencji z włączonymi sygnałami świetlnymi, jakby funkcjonariusze reagowali na poważne przestępstwo. Policjanci w cywilnych ubraniach wylegitymowali nagrywającego i grozili mu zatrzymaniem, używając przy tym niekulturalnych słów. Jeden z policjantów wyraził się arogancko, mówiąc: „Pan sobie ze mną tak nie pogrywa. Ja jestem wydziałem kryminalnym. Nie jestem pierwszym lepszym psem albo krawężnikiem”.

Jak poinformowała Radio Gdańsk podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, funkcjonariusze wylegitymowali zarówno 19-latka, jak i osobę, która ich wezwała. Ostatecznie ustalono, że nie doszło do złamania prawa, a interwencja zakończyła się bez konsekwencji dla młodego pasjonata. Niemniej jednak cała sytuacja, uwieczniona na nagraniu, wzbudziła duże zainteresowanie i kontrowersje w internecie.

Sprawą zajmuje się obecnie Wydział do spraw Dyscyplinarnych, Skarg i Wniosków gdańskiej komendy, który prowadzi czynności wyjaśniające. Podinspektor Ciska potwierdziła, że analiza materiału trwa. Film dokumentujący incydent wywołał falę komentarzy na temat sposobu, w jaki policja powinna przeprowadzać interwencje oraz jak odnosić się do obywateli, zwłaszcza w kontekście sytuacji, w której nie doszło do naruszenia prawa.

Zdarzenie to przypomniało o znaczeniu profesjonalizmu i właściwego podejścia funkcjonariuszy podczas kontaktów z obywatelami, szczególnie w sytuacjach, które nie wymagają użycia siły ani ostrej interwencji.

Komentarze