Kolejna ciężarówka wjechała pod pociąg. Tym razem na szczęście bez ofiar

W piątek, 7 listopada, doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z pociągiem PKP Intercity na trasie Tarnów – Krynica. W wyniku zdarzenia ruch kolejowy został całkowicie wstrzymany.

Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, jednak uszkodzeniu uległa lokomotywa, ciężarówka oraz elementy infrastruktury kolejowej.

Rozkład jazdy:

1. Jak doszło do zderzenia ciężarówki z pociągiem PKP Intercity na trasie Tarnów – Krynica?
2. Jakie są skutki wypadku i jak długo potrwa wstrzymanie ruchu kolejowego?
3. Jakie działania podjęły służby oraz PKP w celu przywrócenia normalnego kursowania pociągów?

Niebezpieczne zdarzenie na przejeździe kolejowym

Jak przekazały PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., do wypadku doszło na przejeździe kolejowo-drogowym, który był prawidłowo oznakowany znakami drogowymi. Według wstępnych ustaleń, kierowca samochodu ciężarowego nie zachował należytej ostrożności i wjechał na tory w momencie, gdy zbliżał się pociąg relacji Kraków Główny – Krynica.

– Niewiele brakowało, a doszłoby do nieszczęścia z udziałem rozpędzonego pociągu. O tych wykroczeniach powiadomiono SOK i policję – poinformowała Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP.

Opóźnienia i komunikacja zastępcza

W wyniku zdarzenia uszkodzona została lokomotywa, pojazd drogowy oraz fragment infrastruktury kolejowej. Na miejscu pracują służby, które zabezpieczają teren i usuwają skutki wypadku. Przewoźnicy – PKP Intercity oraz Polregio – zorganizowali komunikację zastępczą dla podróżnych.

Obecnie opóźnienia dotyczą trzech pociągów: jednego Intercity (ponad 60 minut) oraz dwóch składów Polregio (około 30 minut).

Apel o ostrożność na przejazdach kolejowych

PKP Polskie Linie Kolejowe przypominają, że przejazdy kolejowo-drogowe to miejsca wymagające szczególnej uwagi. Nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.

– Kierowcy powinni pamiętać, że pociąg nie jest w stanie zatrzymać się natychmiast. Każde nieostrożne zachowanie na torach to ryzyko dla życia i zdrowia – podkreślają przedstawiciele spółki.

Za spowodowanie wypadku na przejeździe kolejowym grozi mandat, a także odpowiedzialność finansowa za wyrządzone szkody.