Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kiedy do Łomży pojedziemy pociągiem? Minister Klimczak podał termin

inforail
23.04.2025 15:30
0 Komentarzy

W 2026 roku mają pojechać pierwsze pociągi pasażerskie z Łomży (Podlaskie) – poinformował we wtorek minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Jak podkreślił, kolej wróci do tego miasta po 30 latach przerwy.

Inwestycję w ramach Programu Kolej Plus realizuje PKP PLK, które we wtorek podpisały umowę z wybraną w przetargu firmą ZUE SA. Wartość inwestycji to 367 mln zł brutto – podały PKP PLK. W ramach projektu zrewitalizowana ma być linia kolejowa Łomża-Śniadowo-Łapy, co pozwoli połączyć koleją Łomżę z Białymstokiem. Cała inwestycja ma być gotowa w 2029 roku.

Rozkład jazdy:

  1. Jakie korzyści dla mieszkańców Łomży i regionu przyniesie przywrócenie połączeń kolejowych po 30 latach przerwy?
  2. Jakie konkretne prace infrastrukturalne zostaną wykonane w ramach modernizacji linii Łomża-Śniadowo-Łapy?
  3. Jakie znaczenie ma budowa łącznicy w Śniadowie dla poprawy połączeń kolejowych między Łomżą a Białymstokiem?
Kolej wróci do Łomży
Minister Klimczak w Łomży

Zakres inwestycji

„Dzisiaj (wtorek,22 kwietnia – red.) jest bardzo ważny moment dla Łomży, ponieważ przywracamy Łomżę na kolejową mapę Polski. Po 30 latach wrócą tutaj pociągi pasażerskie” – mówił na konferencji prasowej po podpisaniu umowy minister infrastruktury Dariusz Klimczak, w której wzięli też udział parlamentarzyści, samorządowcy i przedstawiciele PKP PLK.

Klimczak poinformował, że w ramach inwestycji zostaną zrealizowane dwie linie. To linia 49: Łomża-Śniadowo i linia 36: Śniadowo-Łapy. Wymienił, że dzięki tej inwestycji, której wartość netto to blisko 300 mln zł, zostanie zmodernizowana i zelektryfikowana linia kolejowa, wybudowane nowe przystanki i odbudowana stacja kolejowa w Łomży. Wskazał, że pierwsze efekty tej inwestycji, czyli pociągi pasażerskie w Łomży, będą widoczne już w przyszłym roku. „A za dwa lata będziemy mogli mówić o połączeniach i do Białegostoku, i do Warszawy i to jest najważniejsze” – podkreślił.

Wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Piotr Malepszak mówił, że ta inwestycja jest częścią większego planu dla Łomży. Wyjaśnił, że chodzi nie tylko o połączenie z Białymstokiem przez Łapy, ale „drugą nogą” tego połączenia przez Ostrołękę będą połączenia do Warszawy.

Mówił, że początkowo zakładano tylko cztery połączenia dobowo z Łomży, ale – jak podkreślił – będzie przynajmniej 14 pociągów na dobę. W planach ministerstwa jest 10 pociągów intercity. Malepszak mówił, że w 2027 roku wraz z pojawieniem się nowych pociągów polskiej produkcji firmy Newag, będą one łączyły Łomżę z Warszawą w 110 minut. Dodał, że ma być to pierwsza trasa, na której ministerstwo chce wdrożyć te pociągi do ruchu z pasażerami.

Partnerem inwestycji jest samorząd województwa podlaskiego. Jak przypomniał na konferencji członek zarządu województwa podlaskiego Jacek Piorunek, to samorząd złożył do programu kolejowego wniosek dotyczący tego połączenia, a po stronie samorządu było też zagwarantowanie dofinansowania tego projektu w wysokości ponad 60 mln zł. Dodał, że samorząd musiał też zobowiązać się, że w ramach przewozów regionalnych co najmniej cztery pary pociągów w ciągu pięciu lat będą na tej linii funkcjonowały. Zapowiedział też, że w ramach przewozów regionalnych będą też realizowane połączenia z Warszawą. Przekonywał, że mieszkańcom Łomży właśnie na tych połączeniach najbardziej zależy.

Członek zarządu PKP PLK Marcin Mochocki, który podpisał we wtorek umowę z wykonawcą, mówił, że roboty budowlane mają zacząć się wkrótce. Wyraził nadzieję, że pierwsze efekty będzie widać w przyszłym roku.

Przedstawiając szczegóły inwestycji mówił, że jest ona podzielona na dwa etapy, na dwie linie. Wskazał, że większy zakres inwestycji to linia Łomża-Śniadowo, gdzie przeprowadzona zostanie kompleksowa modernizacja łącznie m.in. z budową peronów, wymianą urządzeń sterowania ruchem kolejowym, z wymianą nawierzchni, by docelowo na tej linii pociągi mogły jeździć 120 km/h. Te prace mają być zrealizowane w ciągu roku od podpisania umowy. Mochocki mówił, że odbiory tych prac mogą potrwać ok. dwóch miesięcy i wtedy możliwe będzie wznowienie ruchu.

Jakie prace?

Natomiast prace na linii między Śniadowem a Łapami – jak mówił Mochocki – będą związane z modernizacją przejazdów kolejowych, co ma zwiększyć bezpieczeństwo, będą też prowadzone prace na wybranych odcinkach, by można było zwiększyć prędkość pociągów. Powiedział, że ważnym elementem inwestycji jest też budowa łącznicy w Śniadowie, co pozwoli na skrócenie czasu przejazdu między Łomżą a Łapami, a docelowo z Białymstokiem.

Obecny na konferencji wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski mówił, że to historyczna chwila dla Łomży i tego subregionu, bo kolej była wyczekiwana przez mieszkańców, a inwestycja dale możliwość rozwoju gospodarczego. Posłanka PO z Łomży Alicja Łepkowska-Gołaś zwróciła uwagę, że 17-kilometrowy odcinek (z Łomży do Śniadowa) sprawi, że Łomża przestanie być „wykluczona kolejowo”.

Celem Programu Kolej Plus jest uzupełnienie sieci kolejowej o połączenia kolejowe miejscowości o populacji powyżej 10 tys. mieszkańców, które nie mają dostępu do połączeń pasażerskich z miastami wojewódzkimi lub takich, które posiadają dostęp do kolei, ale istniejące połączenia wymagają usprawnienia. Wartość programu to 13,3 mld zł, z czego 11,2 mld zł stanowią środki budżetu państwa a ok. 2 mld zł to środki jednostek samorządu terytorialnego. (PAP)

Komentarze