Karuzela ruszyła, będzie powrót do przeszłości?

Na czele PKP SA stoi obecnie Jakub Karnowski. Jest onliderem grupy prezesów niekoniecznie lubianych przez samych kolejarzy, aokreślanej mianem ?bankomatów?. Już ten fakt dowodzi, że na pewno w kręgachkolejarskich znajdą się tacy, którzy ze zmian będą zadowoleni. 

Kto za Karnowskiego?Według pojawiających się doniesień najpoważniejszym kandydatem jest CzesławWarsewicz, były prezes PKP Intercity. Jeśli nie on to być może równie dobrzeznany w środowisku i w samej Grupie PKP SA Andrzej Wach, choć ta kandydaturawydaje się być jednak mniej prawdopodobna. Do powrotu przymierza się takżeZbigniew Szafrański. Stanowiska mają stracić też członkowie zarządu JarosławBator i Piotr Ciżkowicz.

Do PKP Intercity wrócić ma Janusz Malinowski, obecnieczłonek Zarządu ŁKA. W gronie kandydatów do zastąpienia Jacka Leonkiewiczawymienia się także obecnego Prezesa Kolei Mazowieckich ? Artura Radwana orazbyłego Prezesa PKP Intercity Krzysztofa Celińskiego. Ten ostatni, jeśli nietrafi do Intercity zasiądzie najprawdopodobniej na stanowisku szefa PKP PLK,którymi to zarządzał już także w przeszłości.

Na fotel Prezesa PKP CARGO ma powrócić natomiast nie ktoinny, jak były szef spółki, a więc Władysław Szczepkowski. Miałby on zastąpićAdama Purwina.

Według nieoficjalnych informacji z LOT-u odejdzie byłyPrezes PKP Intercity Marcin Celejewski.

Na oficjalne decyzje w tej sprawie musimy jeszcze poczekać,choć nieoficjalnie mówi się, że pierwsze z nich mogą zapaść jeszcze przedSylwestrem.

„