Drogi polski push&pull dla PKP Intercity; przetarg do unieważnienia?

Oferta

Producenci zaproponowali kwotę brutto 7 824 714 650,47 zł. To sporo więcej niż szacunki zamawiającego, który na ten cel chciał przeznaczyć brutto 5 412 569 736,00 zł.

Łatwo się domyślić, że w takim układzie lokomotywy do zestawów wyprodukowałby Newag, a wagony PESA.

Zakup przedmiotowych składów ma na celu sprostanie dużym potokom podróżnych w perspektywie długofalowej na odcinkach o największym obciążeniu przy ograniczeniach infrastrukturalnych sieci kolejowej (długości peronów, przepustowość etc.). Pociągi obsługiwane ww. składami będą kursowały z Warszawy w kierunku: Gdyni, Olsztyna, Białegostoku, Terespola, Lublina, Radomia, Kielc, Krakowa, Łodzi, Torunia i Bydgoszczy. Ponadto przewidujemy zwiększenie puli miejsc na ciągu o rosnącej frekwencji, tj. Przemyśl – Rzeszów – Kraków – Katowice – Opole – Wrocław uruchamiając tam również pojemne składy piętrowe. Na wymienionych trasach prowadzi przewozy także przewoźnik Koleje Mazowieckie, jednak w krótszych relacjach i z dużą liczbą zatrzymań na stacjach i przystankach pośrednich. Postoje pociągów PKP IC będą się z nimi pokrywały w niewielkiej liczbie lokalizacji. Należy tu zaznaczyć, że oferta PKP IC różni się – w zakresie grupy docelowej czy sposobu korzystania z usług – od oferty przewoźnika regionalnego, dlatego też pociągi PKP IC nie będą stanowiły konkurencji dla przewoźnika Koleje Mazowieckie, a będą się uzupełniały, aby uzyskać efekt synergii we wspólnym rozwoju połączeń.

Co ciekawe początkowo wnioski do udziału w postępowaniu złożyło 9 podmiotów. Następnie było ich 7. Ostatecznie wpłynęła jedna oferta.

Pojazdy mają być dostosowane do prędkości 200 km/h.