Dariusz Klimczak: Eliminujemy absurdy na kolei
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przypomniał o wprowadzeniu istotnej zmiany w przepisach regulujących obowiązki maszynistów w zakresie nadawania sygnałów dźwiękowych przed przejazdami kolejowo-drogowymi.
Od teraz obowiązek ten nie będzie już dotyczył wszystkich przejazdów, lecz jedynie tych, które są pozbawione jakiejkolwiek sygnalizacji – rogatek, świateł i dźwięków.
Rozkład jazdy:
- Jakie zmiany w obowiązkach maszynistów wprowadziło Ministerstwo Infrastruktury w kontekście przejazdów kolejowo-drogowych?
- Dlaczego minister Dariusz Klimczak uznał dotychczasowe przepisy za przestarzałe i nieefektywne?
- Jakie działania proponuje ministerstwo w celu poprawy bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych?
Krok w stronę nowoczesności i spokoju mieszkańców
Minister przypomniał, że do tej pory maszyniści mieli obowiązek nadawania sygnału dźwiękowego już kilometr przed każdym przejazdem – niezależnie od poziomu jego zabezpieczenia. „Poprzednie przepisy to był relikt przeszłości” – stwierdził Klimczak, podkreślając, że obecnie żaden kraj w Europie, poza Polską i Albanią, nie wymagał takich działań od maszynistów.
Zmiana ma przynieść ulgę osobom mieszkającym w pobliżu torów. „Tego hałasu w naszym życiu naprawdę jest bardzo dużo” – zaznaczył minister. Jego zdaniem likwidacja zbędnego hałasu w transporcie to nie tylko krok ku nowoczesności, ale także realna poprawa komfortu życia mieszkańców.
Bezpieczeństwo nadal priorytetem
Minister Klimczak odniósł się również do obaw związanych z bezpieczeństwem. Podkreślił, że w pełni wyposażone przejazdy – z rogatkami, sygnalizacją świetlną i dźwiękową – zapewniają wystarczające ostrzeżenie dla kierowców. „Jeżeli zamknięty szlaban, migające światło i sygnał dźwiękowy nie działa na kierowcę, to czy zadziała na niego sygnał, który kilometr dalej nada maszynista?” – pytał retorycznie.
Zamiast polegać na archaicznych metodach, ministerstwo chce postawić na bardziej skuteczne i racjonalne rozwiązania. Jednym z nich ma być zaostrzenie kar dla kierowców, którzy łamią przepisy na przejazdach – ignorując rogatki, sygnały świetlne i dźwiękowe. „Na głupotę po prostu nie ma lekarstwa. Na brak wyobraźni także nie ma lekarstwa” – skwitował minister.
Deregulacja i eliminacja absurdów
Zmiana wpisuje się w szerszy proces deregulacji i upraszczania przepisów w transporcie. Klimczak zapowiedział, że resort infrastruktury będzie konsekwentnie eliminował niepotrzebne regulacje i skupiał się na przepisach skutecznych, racjonalnych i niespowielających innych norm. Celem jest nowoczesne i sprawnie funkcjonujące prawo, które odpowiada realnym potrzebom obywateli i nie stanowi zbędnego obciążenia – ani dla maszynistów, ani dla mieszkańców.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze