Czy Koleje Mazowiecie mogą namieszać w rynku?

Czy to się uda?

Po pierwsze oferta dalekobieżnego przewoźnika dostępna jestdla pasażerów codziennie. Trudno zatem porównywać ją z ofertą KoleiMazowieckich. Ta bowiem ewidentnie skierowana jest do osób, które szukajątaniego, ale w miarę szybkiego połączenia do Gdyni czy do Krakowa. Właśnie wweeknd. To studenci, być może weekendowi turyści, którzy nie koniecznie chcąpłacić za podróż Pendolino. Sukces Słonecznego, o którym wspominaliśmy nałamach InfoRail, może jednak dawać powody do optymizmu. Trudno jednakkonkurować z PKP Intercity uruchamiając jedno czy dwa połączenia. Wydaje sięzatem, że Kolei Mazowieckich nie należy traktować jako konkurenta PKP Intercity,ale jako przewoźnika, który uzupełni ofertę na powyższych trasach.

Po drugie wspomniane dwa połączenia Kolei Mazowieckich niezastąpią oferty InterRegio Przewozów Regionalnych. Ta, choć nie idealna, wnajlepszym swoim momencie obejmowała, kilkadziesiąt połączeń, kursujących pocałej Polsce. Przewagą przewoźnika mazowieckiego na wspomnianymi PrzewozamiRegionalnymi, jest bez wątpienia dobry tabor. Wielce prawdopodobnym jest, żepołączenia do Gdyni i Krakowa będą, jeśli ruszą, obsługiwane przez piętrusyBombardiera.

Co z Łodzią?

Koleje Mazowieckie nie są jedynym przewoźnikiem, który myślio uruchomieniu połączeń o charakterze innym niż aglomeracyjne. Już jakiś czastemu możliwość kursowania pociągów ŁKA z Łodzi do Warszawy zapowiedziałmarszałek województwa łódzkiego Witold Stępień. Mogłyby one być realizowane wewspółpracy nie z nikim innym, jak tylko z Kolejami Mazowieckimi. Na razie tojednak melodia przyszłości. Gdyby jednak plany te udało się zrealizować oznaczałobyto definitywny koniec połączeń InterRegio. Przypomnijmy bowiem, że właśniepociągi Przewozów Regionalnych, kursujące między Łodzią i Warszawa, a dotowaneprzez Urząd Marszałkowski, są ostatnimi z siatki połączeń InterRegio. Wprzypadku wejścia na tę trasę ŁKA dotacja ta zostałaby przekazana na rzeczprzewoźnika samorządu łódzkiego.

Tłok

Na koniec nie sposób nie wspomnieć o tłoku na trasiekrakowskiej. Oprócz wspomnianych przewoźników kolejowych mamy tu przecież dwóchliczących się graczy autobusowych. To rzecz jasna PolskiBus.com orazLuxExpress. Mają oni swoich wiernych fanów, którzy korzystają z ich usług.

Trasa gdańska z kolei pokazuje, że PolskiBus.com powolizaczyna przegrywać z koleją. Już od stycznia 2016 roku znika z rozkładu jazdyprzewoźnika kilka połączeń linii P1. Czy wejście Kolei Mazowieckich na tę trasęmoże dalej nadszarpnąć pozycję PolskiegoBusa? Może, aczkolwiek wcale nie musi.Wydaje się bowiem, że tu także przewoźnik ten ma grono swoich wiernych fanów.Większym zagrożeniem mogą okazać się inni przewoźnicy autobusowi, chociażby PKSElbląg, który zaczął wozić pasażerów z Warszawy do Gdańska już za złotówkę.

Jak już wspominaliśmy na łamach InfoRail Koleje Mazowieckiezastrzegają, że połączenia do Gdyni i Krakowa to na razie plany. Czekamy zatemna dalsze wieści w tej sprawie, do tematu będziemy wracać.

„