Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Czy „Berlinka” zostanie odbudowana? Samorządowcy chcą reaktywacji legendarnej linii kolejowej z Wrocławia do Berlina

inforail
27.03.2025 12:30
0 Komentarzy

Pomysł reaktywacji historycznej linii kolejowej łączącej Wrocław z Berlinem – popularnie nazywanej „Berlinką” – znów powraca.

Samorządowcy z województwa lubuskiego podejmują konkretne działania, by przywrócić znaczenie dawnej trasy, która przez dekady łączyła Śląsk z niemiecką stolicą i była symbolem szybkiego, nowoczesnego transportu kolejowego w Europie Środkowej.

Rozkład jazdy:

  1. Jak przebiegała historyczna trasa kolejowa „Berlinka” i jakie znaczenie miała w przeszłości?
  2. Jakie działania zostały już podjęte przez samorządowców w celu odbudowy linii kolejowej 275?
  3. Jakie korzyści ma przynieść odbudowa połączenia kolejowego Wrocław–Berlin?
Berlinka
Czy Berlinka zostanie reaktywowana? / foto: UM Wrocław

Berlinka – dawna potęga w europejskim transporcie

Pierwsze przymiarki do budowy tej linii sięgają lat 30. XIX wieku. Jej pierwotna wersja, ukończona w 1847 roku, liczyła 359 kilometrów. Ostateczny kształt „Berlinki” nadano w 1875 roku. Trasa prowadziła z Wrocławia przez Legnicę, Żary, Lubsko, Gubin, Frankfurt nad Odrą aż do Berlina. W okresie swojej świetności była uznawana za jedną z najważniejszych osi komunikacyjnych w regionie.

Nie brakowało prestiżowych połączeń – m.in. słynnego „Balkanzugu” jadącego z Berlina do Stambułu, a także „Latającego Ślązaka”, spalinowego superekspresu, który już w latach 30. XX wieku pokonywał trasę z Bytomia do Berlina w zaledwie 4,5 godziny.

Upadek i zapomnienie linii 275

Po II wojnie światowej linia kolejowa 275 – pokrywająca się z historyczną „Berlinką” – była wykorzystywana do ruchu pasażerskiego i towarowego, lecz z czasem traciła na znaczeniu. Ostatnie pociągi osobowe docierały do Gubinka. W latach 80. XX wieku zlikwidowano przewozy pasażerskie, a w kolejnej dekadzie całkowicie wygaszono połączenie na odcinku Lubsko–Wrocław.

Z czasem linia uległa degradacji – rozebrano wiadukty, przystanki, a część infrastruktury została bezpowrotnie zniszczona, zwłaszcza między Lubskiem a Gubinem.

Nowe nadzieje na reaktywację

Światełko w tunelu pojawiło się wraz z niedawną modernizacją trasy kolejowej Wrocław–Żary, która stała się impulsem do rozmów o przywróceniu pełnej funkcjonalności dawnej „Berlinki”. W 2024 i 2025 roku samorządowcy z województwa lubuskiego intensyfikowali kontakty z urzędami i instytucjami – zarówno polskimi, jak i niemieckimi – dążąc do odbudowy linii 275.

W naradach uczestniczyli przedstawiciele gmin położonych wzdłuż trasy, reprezentanci wojewody lubuskiego, urzędu marszałkowskiego oraz delegacja z niemieckiego Guben, sąsiadującego z polskim Gubinem.

List intencyjny i działania na rzecz odbudowy

Kilka tygodni temu został podpisany list intencyjny, w którym sygnatariusze zadeklarowali chęć wspólnych działań na rzecz przywrócenia zarówno ruchu pasażerskiego, jak i towarowego na trasie dawnej Berlinki. To pierwszy oficjalny krok na drodze do odbudowy tej ważnej infrastruktury.

Kolejnym etapem jest przygotowanie pisma do Ministerstwa Infrastruktury, w którym przedstawione zostaną spodziewane korzyści z odbudowy linii. Do najważniejszych zalicza się:

  • szybkie, bezpośrednie połączenie kolejowe Wrocław–Berlin,
  • rozwój gospodarczy regionów położonych wzdłuż trasy,
  • wzmocnienie współpracy transgranicznej,
  • ekologiczna alternatywa dla transportu drogowego.

Strategiczny projekt dla regionu i Europy

Reaktywacja linii 275 to nie tylko powrót do historycznego dziedzictwa, ale także szansa na nowoczesną integrację regionalną i rozwój zrównoważonego transportu. Inicjatywa samorządowców zyskuje poparcie w kolejnych środowiskach, a odbudowa „Berlinki” może stać się jednym z kluczowych projektów infrastrukturalnych zachodniej Polski i pogranicza polsko-niemieckiego.

Komentarze