Zawalił się dach dawnej zajezdni autobusowej PKS Mława. Dwie osoby nie żyją

Spis treści:

1. Gdzie doszło do zawalenia się dachu i jaką funkcję pełnił budynek?
2. Ile osób zostało wydobytych spod gruzów i jaki był ich stan?
3. Jakie służby i środki zostały zaangażowane w akcję ratunkową?

akcja ratunkowa

Wezwanie, które wpłynęło o godzinie 10:50, postawiło w stan gotowości wszystkie służby ratunkowe w Mławie. Na miejsce skierowano dziewięć zastępów straży pożarnej, w tym komendanta powiatowego PSP, a także trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, trzy karetki pogotowia, policję oraz przedstawicieli nadzoru budowlanego.

Z pierwszych relacji wynikało, że pod gruzami znajdowały się trzy osoby. Ratownicy wydobyli dwie z nich, jednak mimo reanimacji nie udało się ich uratować. Trwały działania mające na celu dotarcie do trzeciej osoby.

Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Mławie, asp. szt. Anna Pawłowska, przekazała, że w momencie katastrofy w hali mogło znajdować się więcej osób. „Ustalamy, ile dokładnie” – poinformowała.

Hala, w której doszło do tragedii, zlokalizowana jest na terenie dawnej zajezdni PKS. Obiekt pełnił funkcję stacji kontroli pojazdów. Na miejsce przybyły także służby techniczne, które oceniają przyczyny katastrofy budowlanej.

Historia PKS Mława

PKS Mława to dawniej jedno z największych przedsiębiorstw transportowych w województwie mazowieckim, które zostało zlikwidowane w ramach procesu prywatyzacyjnego i obecnie nie funkcjonuje w pierwotnej formie. W przeszłości firma oferowała szeroką gamę połączeń autobusowych, łącząc Mławę z wieloma miastami w Polsce, takimi jak Bydgoszcz, Warszawa, Olsztyn, Białystok, Toruń, Łódź, Łomża, Bartoszyce, Zakopane, Siemiatycze, Płock, Ciechanów i Gdańsk.

Obecnie transport publiczny w Mławie obsługiwany jest przez Mławską Komunikację Miejską (MKM), zarządzaną przez Urząd Miasta. MKM oferuje mieszkańcom bezpłatne przejazdy, pod warunkiem posiadania Karty Mławiaka.