Zachodniopomorskie: Wypadek autobusu podczas burzy. Drzewo, latarnia i znak

kurs w czasie burzy

Spadające na autobus drzewo spowodowało, że kierowca zadziałał odruchowo i chcąc zminimalizować skutki zderzenia zjechał na pobocze, następnie uderzył w znak drogowy oraz uliczną latarnię, zatrzymując się na przejściu dla pieszych.

-„Całe szczęście w tym momencie nie było pieszych na przejściu a pasażerowie autobusu o własnych siłach go opuścili. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał – relacjonowali strażacy z OSP Wołczkowo.

W akcji ratowniczej wzięły udział jednostki: Ochotnicza Straż Pożarna Wołczkowo Policja, Nadzór ruchu ZDITM, Enea.

TRUDNE WARUNKI

Śnieg i utrudnia jazdą kierowcom w większości województw. Wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Pracuje na nich 667 pojazdów do zimowego utrzymania – poinformowała w środę w porannym komunikacie GDDKiA.

Opady śniegu i śniegu z deszczem występują w województwach pomorskim, śląskim, podlaskim, świętokrzyskim, małopolskim, lubelskim, warmińsko–mazurskim, opolskim, podkarpackim i w dolnośląskim, a deszcz i mżawka w całym kraju.

Na błoto pośniegowe musza uważać kierowcy w południowej części województwa małopolskiego i śląskiego na S1, odcinek Bielsko Biała-Milówka. Na Podkarpaciu błoto pośniegowe zalega na DK28, odcinek Sanok–granica państwa i na DK84, odcinek Sanok–granica państwa.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewniła, że wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Na sieci dróg krajowych pracuje 667 pojazdów do zimowego utrzymania.

W środę dla całej Polski prognozowane są opady deszczu ze śniegiem i śniegu, z tym, że w zachodniej, północno-zachodniej części kraju więcej spadnie deszczu i deszczu ze śniegiem.

Wiatr nadal będzie umiarkowany i dość silny, w porywach do 60-65 km/h, tylko na Wybrzeżu początkowo jeszcze w porywach do 90 km/h. Powieje z kierunków zachodnich. „Na Wybrzeżu do godzin okołopołudniowych mogą się zdarzać pojedyncze burze” – ostrzegła

W nocy ze środy na czwartek nadal dużo chmur, tylko lokalnie na północnym wschodzie mogą się pojawiać przejaśnienia.

Będzie padać śnieg i deszcz ze śniegiem, natomiast na północnym zachodzie przeważnie będą to opady deszczu. „Najintensywniejsze opady śniegu będą w górach. Tam możliwy jest przyrost pokrywy śnieżnej o 8 do 10 cm” – powiedziała synoptyk IMGW.

Uwaga na Podhalu

W nocy z wtorku na środę na ulicach Zakopanego cały czas pracowały pługopiaskarki. Rano mieszkańcy chwycili za łopaty i uruchomili sprzęty do odśnieżania swoich posesji. Śniegu jest tak dużo, że na poboczach tworzą się wielkie pryzmy utrudniające ruch pieszych.

Ruch samochodowy na podhalańskich drogach jest bardzo utrudniony. Jezdnie są białe lub zalega na nich błoto pośniegowe. Na wielu bocznych drogach samochody nie mogą się mijać z powodu zgarnianego na pobocza śniegu.

Według prognoz intensywne opady śniegu pod Tatrami potrwają przynajmniej przez najbliższe trzy dni. Na piątkowe popołudnie zapowiadane są wyjątkowo silne opady.