Z siekierą na autobus PKS Słupsk

Spis treści:

1. Jakie działania podjął kierowca autobusu, aby zapobiec kolizji i zapewnić bezpieczeństwo pasażerom?
2. Jakie były reakcje i opinie pasażerów autobusu oraz świadków tego zdarzenia?
3. Jakie konsekwencje prawne grożą napastnikowi za ten incydent oraz za znieważenie funkcjonariuszy policji?

Szybka reakcja kierowcy

Na szczęście, dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji kierowcy autobusu, nikt z pasażerów nie został ranny – poinformował Tomasz Kowalczyk, prezes PKS Słupsk, który zdecydował się opublikować wideo z tego zdarzenia.

Napastnik został zatrzymany przez policję.

Kierowca autobusu, chcąc uniknąć bezpośredniego zderzenia, zjechał na lewy pas, gdzie znajdował się nadjeżdżający samochód osobowy. W ostatniej chwili udało mu się jednak odbić w prawo, unikając kolizji. Chwilę później autobus zaczął zbliżać się do drzewa, ale kierowca zdołał odzyskać nad nim kontrolę. W autobusie podróżowało kilkunastu pasażerów, którzy dzięki opanowaniu kierowcy wyszli z tego zdarzenia bez szwanku.

„Bezsensowny akt agresji”

Prezes Tomasz Kowalczyk nazwał ten incydent „bezsensownym aktem agresji”. Podkreślił, że napastnik zagrażał nie tylko pasażerom autobusu, ale także kierowcy, osobom podróżującym autem z naprzeciwka, a nawet samemu sobie. Kowalczyk pochwalił kierowcę za jego „nadzwyczajny refleks, świetne wyszkolenie i bezcenne doświadczenie”. Zaznaczył, że kierowca wykazał się ogromnym opanowaniem w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, podejmując decyzje, które zapobiegły potrąceniu napastnika i czołowemu zderzeniu z innym pojazdem.

Napastnik był nietrzeźwy

Komisarz Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji potwierdziła zatrzymanie 21-letniego mężczyzny. Był on nietrzeźwy i agresywny wobec funkcjonariuszy, których znieważył i groził im pozbawieniem życia. Policjanci byli zmuszeni użyć środków przymusu bezpośredniego. Mężczyzna został przewieziony do izby wytrzeźwień. Ostateczna kwalifikacja jego czynu nie została jeszcze ustalona. Oprócz napaści na autobus, będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za znieważenie funkcjonariuszy i groźby karalne.

Na opublikowanym przez PKS Słupsk nagraniu widać, jak półnagi mężczyzna w krótkich spodenkach, z siekierą w ręku, atakuje autobus tuż przed zakrętem. Incydent miał miejsce na wąskiej drodze w miejscowości Machowinko, w województwie pomorskim, tuż przed skrzyżowaniem i łukiem w lewo. Na nagraniu widać również nadjeżdżający z naprzeciwka samochód osobowy. Kierowca autobusu, chcąc uniknąć zderzenia, najpierw odbija w lewo, a następnie wraca na właściwy pas, omijając drzewo.

PKS Słupsk podkreślił, że dzięki sprawnej reakcji kierowcy nikt nie ucierpiał. Incydent ten wywołał wstrząs wśród pracowników przewoźnika, którzy nazwali go „bezsensownym aktem agresji”. Podkreślono również, że napastnik mógł doprowadzić do tragicznych konsekwencji, zagrażając nie tylko pasażerom autobusu, ale także innym uczestnikom ruchu drogowego.