Wrocławski StreetBus wyruszył w sezon 2024. Citaro G z nowym operatorem
W listopadzie na ulice Wrocławia wyruszył Streetbus. Ten autobus specjalny - jak co roku - niesie pomoc najbardziej potrzebującym.
O zasadności tego projektu w zimowe miesiące świadczą dane z poprzednich edycji: 150 kursów, 5000 km, 28 000 porcji ciepłych posiłków dla 17 tysięcy osób – to podsumowanie ubiegłego sezonu Streetbusa. Miasto szacuje, że w tym sezonie długość przejechanych tras sięgnie niemal 40 tysięcy kilometrów. Projekt funkcjonuje dzięki współpracy Urzędu Miejskiego Wrocławia, MPK Wrocław, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
Spis tresci:
- Jakie główne funkcje pełni Streetbus we Wrocławiu i komu jest dedykowany?
- Jakie trasy pokonuje Streetbus i w jakich godzinach można z niego skorzystać?
- Jakie nowe elementy wprowadzono w funkcjonowaniu Streetbusa w tym roku?
ogrzewalnia na kółkach
To bardzo ważny projekt uzupełniający istniejący system wsparcia dla osób bezdomnych i ubogich, obejmujący finansowane i współfinansowane przez miasto schroniska, noclegownie czy jadłodajnie. Streetbus, czyli tak zwana „ogrzewalnia na kółkach” została uruchomiona po raz pierwszy jesienią 2020 roku. Od tego czasu przejechał około 34 tysiące kilometrów i dostarczył około 125 tysięcy porcji zupy niemal 80 tysiącom osób.
- Streetbus to historia o bezdomności. Każda bezdomność jest oddzielną historią, osobnym doświadczeniem i każda taka sytuacja wymaga od nas zrozumienia i empatii. Streetbus jest doskonałym przykładem empatii – mówiła Renata Granowska, wiceprezydent Wrocławia. Streetbus to miejsce, gdzie można zjeść ciepłe posiłek, można się ogrzać, ale można też dostać podstawową opiekę medyczną, co jest bardzo ważne. Jednak przede wszystkim można tam spotkać z streetworkera, który wcześniej przeżył bardzo podobną sytuację, który wyszedł z kryzysu bezdomności i teraz pomaga swoim kolegom, którzy doświadczają bezdomności. To bardzo ważne, by spotkać się z kimś, kto poradził sobie z problemem. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten projekt. Będziemy go kontynuować do końca świata i jeden dzień dłużej – dodała prezydent Granowska.
Trasa Streetbusa
Autobus codziennie o godzinie 19:00 wyrusza z przystanku przy ulicy Sieradzkiej i jedzie przez główne punkty miasta do ogrzewalni na rogu Zaporoskiej i Gajowickiej. Po drodze odwiedza m.in. przystanki „Bzowa” w pobliżu Centrum Historii Zajezdnia, „Katedra” przy ul. Wyszyńskiego. „Na życzenie” zatrzymuje się na al. Hallera, pod FATem, na pl. Orląt Lwowskich, pod Galerią Dominikańską i przy ul. Pułaskiego (przystanek „Kościuszki”).
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
- 19-19.30 ul. Sieradzka (postój)
- 19.40 al. Hallera (przystanek na życzenie)
- 19.45 FAT (przystanek na życzenie)
- 19.47-20.17 ul. Bzowa przy Centrum Historii Zajezdnia (postój)
- 20.24 pl. Orląt Lwowskich (przystanek na życzenie)
- 20.35 Galeria Dominikańska (przystanek na życzenie)
- 20.45 Pl. Grunwaldzki (przystanek na życzenie)
- 20.50-21.20 Katedra (postój)
- 21.25 ul. Kościuszki/ ul.Pułaskiego (przystanek na życzenie)
- 21.35-22.05 ul. Sucha (postój)
- 22.20 – Ogrzewalnia, róg Zaporoskiej i Gajowickiej
- Osoby, które chcą skorzystać z usług Streetbusa mogą po prostu przyjść na przystanek i wsiąść do autobusu – tłumaczy Andrzej Mańkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej – Z MPK Wrocław mamy też taką niepisaną umowę, że oprócz Streetbusa uruchamiamy również, oczywiście jeśli temperatura bardzo spadnie, Tramwaj zwany ogrzewaniem – dodaje.
Nowy operator
W tym roku Streetbus zyskał nowego operatora. Pracują w nim osoby z doświadczeniem bezdomności.
- Cieszę się, że po raz pierwszy możemy wziąć udział w tym przedsięwzięciu – mówił Rafał Peroń, prezes Wrocławskiego Koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. To dla nas rozwój, a dla osób, które z różnych powodów nie trafiają do naszych placówek, jest to szansa, że łatwiej trafimy do nich. To ważne, że z osobami w kryzysie bezdomności będą pracować osoby, które bezdomności doświadczyły i są ekspertami przez doświadczenie. Będą oni swoim doświadczeniem pokazywać, że można sobie poradzić z kryzysem i z jego strasznymi konsekwencjami – wyjaśnił Rafał Peroń.
Komentarze