Szef Pilei rezygnuje. Co dalej z autobusową spółką ARP?
28 listopada prezes zarządu ARP E-Vehicles, Piotr Śladowski, ogłosił swoją rezygnację, wskazując na „brak możliwości skutecznego zarządzania spółką.”
Do tego dochodzi „brak możliwości” realizacji strategii rozwoju w obliczu wielu nierozwiązanych kwestii korporacyjnych, strategicznych i finansowych”. Decyzja ta rzuca nowe światło na przyszłość Pilei – polskiego producenta autobusów elektrycznych z fabryką w Bydgoszczy. O nowym pomyśle nowego kierownictwa Grupy ARP na autobusową dywizję pisaliśmy w InfoBusie wcześniej.
Spis treści:
- Dlaczego Piotr Śladowski zrezygnował z funkcji prezesa ARP E-Vehicles?
- Jakie sukcesy osiągnęła firma ARP E-Vehicles z modelem Pilea 12E?
- Jakie wyzwania stoją przed ARP E-Vehicles w kontekście rozwoju i konkurencji na rynku?
Sukcesy i wyzwania Pilei
Pomimo wyzwań stojących przed rynkiem elektromobilności, ARP E-Vehicles może pochwalić się licznymi sukcesami. Największym z nich jest opracowanie modelu Pilea 12E, nagrodzonego na targach Transexpo w Kielcach. Pojazdy z Bydgoszczy można dziś spotkać na ulicach Zielonej Góry, Sieradza, Bełchatowa, Mrągowa i Konina. Autobusy te przejechały już miliony kilometrów. jeżeli chodzi o polską myśl techniczną, model Pilea wyprzedził medialną Izery, która wciąż pozostaje na etapie koncepcji.
Warto tutaj dodać, że ARP E-Vehicles zawsze stawiało na lokalność – około 60% części wykorzystywanych do produkcji Pilei pochodzi z Polski, a reszta z krajów Unii Europejskiej. Autobusy montowane są w zakładzie w Bydgoszczy, który współpracuje z ponad 2 tysiącami krajowych dostawców. To przykład synergii polskiej myśli technologicznej i współpracy przemysłowej.
Pileę wyróżniają unikalne rozwiązania, takie jak baterie umieszczone w podłodze, co obniża środek ciężkości pojazdu. Dzięki temu autobus jest stabilny i bardziej komfortowy dla pasażerów. Kolejnym atutem jest płaska podłoga na całej długości pojazdu, co ma znaczenie dla osób z niepełnosprawnościami.
Jaka przyszłość?
Rezygnacja Piotra Śladowskiego rodzi pytania o przyszłość Pilei i oddziału autobusowego ARP. Pomimo sukcesów technologicznych, spółka boryka się z ograniczeniami finansowymi i organizacyjnymi. Fabryka w Bydgoszczy jest w stanie produkować około 100 autobusów rocznie – za mało, by konkurować w przetargach organizowanych przez największe miasta, takie jak Warszawa czy Wrocław.
Firma pokłada nadzieje w funduszach z Krajowego Planu Odbudowy, który zakłada zakup prawie 1200 autobusów miejskich. Zamówienia te mogłyby pomóc firmie wyjść na szeroką skalę i stać się poważnym graczem na rynku europejskim.
-„Przyszłość należy do Pilei. To przykład polskiej innowacyjności i potencjału, który zasługuje na dalsze wsparcie” – podsumował Piotr Śladowski.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze