Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Szef Pilei rezygnuje. Co dalej z autobusową spółką ARP?

infobus
28.11.2024 17:01
0 Komentarzy

28 listopada prezes zarządu ARP E-Vehicles, Piotr Śladowski, ogłosił swoją rezygnację, wskazując na „brak możliwości skutecznego zarządzania spółką.”

Do tego dochodzi „brak możliwości” realizacji strategii rozwoju w obliczu wielu nierozwiązanych kwestii korporacyjnych, strategicznych i finansowych”. Decyzja ta rzuca nowe światło na przyszłość Pilei – polskiego producenta autobusów elektrycznych z fabryką w Bydgoszczy. O nowym pomyśle nowego kierownictwa Grupy ARP na autobusową dywizję pisaliśmy w InfoBusie wcześniej.

Spis treści:

  1. Dlaczego Piotr Śladowski zrezygnował z funkcji prezesa ARP E-Vehicles?
  2. Jakie sukcesy osiągnęła firma ARP E-Vehicles z modelem Pilea 12E?
  3. Jakie wyzwania stoją przed ARP E-Vehicles w kontekście rozwoju i konkurencji na rynku?
28 listopada prezes zarządu ARP E-Vehicles, Piotr Śladowski, ogłosił swoją rezygnację,
28 listopada prezes zarządu ARP E-Vehicles, Piotr Śladowski, ogłosił swoją rezygnację,

Sukcesy i wyzwania Pilei

Pomimo wyzwań stojących przed rynkiem elektromobilności, ARP E-Vehicles może pochwalić się licznymi sukcesami. Największym z nich jest opracowanie modelu Pilea 12E, nagrodzonego na targach Transexpo w Kielcach. Pojazdy z Bydgoszczy można dziś spotkać na ulicach Zielonej Góry, Sieradza, Bełchatowa, Mrągowa i Konina. Autobusy te przejechały już miliony kilometrów. jeżeli chodzi o polską myśl techniczną, model Pilea wyprzedził medialną Izery, która wciąż pozostaje na etapie koncepcji.

Warto tutaj dodać, że ARP E-Vehicles zawsze stawiało na lokalność – około 60% części wykorzystywanych do produkcji Pilei pochodzi z Polski, a reszta z krajów Unii Europejskiej. Autobusy montowane są w zakładzie w Bydgoszczy, który współpracuje z ponad 2 tysiącami krajowych dostawców. To przykład synergii polskiej myśli technologicznej i współpracy przemysłowej.

Pileę wyróżniają unikalne rozwiązania, takie jak baterie umieszczone w podłodze, co obniża środek ciężkości pojazdu. Dzięki temu autobus jest stabilny i bardziej komfortowy dla pasażerów. Kolejnym atutem jest płaska podłoga na całej długości pojazdu, co ma znaczenie dla osób z niepełnosprawnościami.

Jaka przyszłość?

Rezygnacja Piotra Śladowskiego rodzi pytania o przyszłość Pilei i oddziału autobusowego ARP. Pomimo sukcesów technologicznych, spółka boryka się z ograniczeniami finansowymi i organizacyjnymi. Fabryka w Bydgoszczy jest w stanie produkować około 100 autobusów rocznie – za mało, by konkurować w przetargach organizowanych przez największe miasta, takie jak Warszawa czy Wrocław.

Firma pokłada nadzieje w funduszach z Krajowego Planu Odbudowy, który zakłada zakup prawie 1200 autobusów miejskich. Zamówienia te mogłyby pomóc firmie wyjść na szeroką skalę i stać się poważnym graczem na rynku europejskim.

-„Przyszłość należy do Pilei. To przykład polskiej innowacyjności i potencjału, który zasługuje na dalsze wsparcie” – podsumował Piotr Śladowski.

28 listopada prezes zarządu ARP E-Vehicles, Piotr Śladowski, ogłosił swoją rezygnację,
28 listopada prezes zarządu ARP E-Vehicles, Piotr Śladowski, ogłosił swoją rezygnację,

Komentarze