Rząd wesprze Gminę Staszów, a ta wesprze lokalny PKS

Echa pandemii

9 sierpnia poseł Bartłomiej Dorywalski (PiS) spotkał się z pracownikami PKS Staszów. Podczas spotkania zapowiedziano, że samorząd otrzyma dodatkowe 6 milionów 300 złotych z ustawy ogólnobudżetowej, która zakłada zwiększenie dotacji celowych dla samorządów. Z tej puli 500 tysięcy trafi do PKS-u. I pokryje m.in. na 3-miesięczne

Staszowski PKS należy obecnie w 100 procentach do samorządu. Flota spółki liczy obecnie ponad 40 pojazdów. Autokary i minibusy docierają głównie do granic województwa świętokrzyskiego, ale także prowadzone są kursy sezonowe, nad morze. Spółka zatrudnia aktualnie prawie 50 pracowników.

W ostatnim czasie pojawiły się jednak problemy z terminowymi wypłatami. To odroczone skutki pandemii i obostrzeń z nią związanych. Zamknięcie szkół wywołało konieczność ograniczenia wykonywanych kursów. A ponieważ zmniejszyła się liczba pasażerów, spadły i przychody spółki. Do pogłębienia kryzysu przyczyniła się również wojna za wschodnią granica i wynikający z niej wzrost cen paliw.

Z rządowej dotacji

Z pomocą staszowskiej gminie ruszył rząd, a poseł Bartłomiej Dorywalski (PiS) spotkał się z pracownikami PKS. Zapowiedział, że samorząd otrzyma dodatkowe 6 milionów 300 złotych z ustawy ogólnobudżetowej, która zakłada zwiększenie dotacji celowych dla samorządów. Z tej puli 500 tysięcy trafi do PKS-u. I pokryje m.in. na 3-miesięczne zaległości spółki.

-„Spotkaliśmy się z załogą, żeby również porozmawiać jak oni widzą perspektywy funkcjonowania, jak oni się czują jakie są ich spostrzeżenia dotyczące funkcjonowania zakładu – wyjaśnił poseł Barłomiej Dorywalski.

Jak zapewniono PKS systematycznie nadrabia straty i poprawia swoją sytuację. Wygrywa m.in. przetargi na obsługę linii realizowanych z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, dowozów szkolnych i do lokalnych zakładów.