Rząd: W 2025 r. milion pojazdów elektrycznych w Polsce
W 2040 r. po świecie będą jeździły 2 mld pojazdów. Coczwarty z nich będzie miał napęd elektryczny – przewiduje resort energii. Toszansa dla polskiej gospodarki, szczególnie dla branży autobusów elektrycznych.
Jak przekonywała podczas wtorkowego (4 października) posiedzeniesenackiej komisji gospodarki narodowej i innowacyjności wiceminister rozwojuJadwiga Emilewicz, jeszcze na początku roku słychać było głosy, że problememnp. polskiej komunikacji publicznej był problem starej floty, starych diesli ipowinniśmy pracować nad tym, by tę flotę odświeżyć, a nie marzyć o samochodachelektrycznych, na które Polaków jeszcze bardzo długo nie będzie stać. Tymczasem- jak przekonywała – dziś już nikt nie pyta, dlaczego mamy stawiać naelektromobilność, tylko co możemy zrobić, by się ona rozwijała.
Emilewicz mówiła, że dla Polski zmiana w podejściu do źródełnapędu pojazdów, szczególnie komunikacji publicznej, może stać się szansą.
Jak przypomniała, np. Norwegia przyjęła niedawno przepisy, zktórych wynika, że po 2025 r. nie będą się mogły po niej poruszać jakiekolwiekinne pojazdy niż elektryczne, nieco mniej restrykcyjne przepisy przyjęto przedwakacjami w Holandii, gdzie zdecydowano z kolei, że po 2020 r. nie będzie tammożna kupić innych pojazdów niż elektryczne. Zdaniem wiceminister terozwiązania – to „drogowskaz”, w jakim kierunku będą szły rozwiązaniaeuropejskie.
Jak mówiła wiceszefowa resortu rozwoju, jeśli chcemy uzyskaćefekt gospodarczy i społeczny, to powinniśmy skoncentrować się na wybranychobszarach i jasno sobie powiedzieć, że nie będzie nas stać na wszystko. Dlategotrzeba wskazać obszary niszowe, lecz z globalnym potencjałem i stosunkowowysoką pozycją w łańcuchu wartości.
Elektrobusy już są
„Elektromobilność jest jednym z takich obszarów” -oceniła. Przypomniała, że w Polsce produkowane są autobusy elektryczne, którezaspokajają „najbardziej wysmakowane i wysublimowane potrzeby”.
„Ta branża już istnieje. Szukaliśmy obszarów, któredadzą nam stosunkowo szybki efekt, stąd projekt elektromobilności, w tymprojekt autobusu elektrycznego”- mówiła.
Jej zdaniem, elektryczna komunikacja nie tylko zmieni jakośćżycia – do 2025 r. polski rynek autobusów elektrycznych będzie wart 2,5 mld złi będzie dawać rocznie ok. 5 tys. nowych miejsc pracy.
Przygotowywany w resorcie rozwoju program e-bus ma na celustworzenie polskiego autobusu elektrycznego, którego kluczowe komponenty, takiejak bateria, układ napędowy oraz infrastruktura ładująca będą produkowane wkraju przy wsparciu rodzimego potencjału naukowo – badawczego.
W ub. miesiącu resort energii przedstawił plan rozwojuelektromobilności w Polsce, który zakłada, ze dzięki w 2025 roku w Polscemiałoby jeździć milion pojazdów napędzanych prądem.
W 2020 r. – jak wynika z planów resortu energii – w Polscezarejestrowanych powinno być już ok. 75 tys. pojazdów elektrycznych, z czego 70proc. w aglomeracjach miejskich i obszarach gęsto zaludnionych. W 2025 r. weflocie wykorzystywanej przez administrację publiczną pojazdów napędzanychprądem miałaby być już połowa. 54 tys. pojazdów miałoby być napędzanych CNG, a3 tys. LNG – wynika założeń planu rozwoju elektromobilności, który we wtorek przedstawionow resorcie energii.
Plan ma być realizowany w trzech etapach – w faziepierwszej, do 2018 r. wdrożone mają być programy pilotażowe, które za zadaniebędą miały przekonać do elektromobilności. w tym czasie mają też powstać prawnewarunki do rozwoju elektromobilności. W fazie drugiej, czyli w latach 2019 -2020 w wybranych aglomeracjach i wzdłuż sieci TEN- T (Transeuropejskiej SieciTransportowej) w Polsce ma powstać infrastruktura do ładowania pojazdówelektrycznych. W 32 wybranych aglomeracjach ma już być wtedy 50 tys. pojazdówna prąd i 6 tys. punktów o normalnej mocy ładowania i 400 punktów o dużej mocyładowania.
W tym czasie – jak zapowiada resort energii -zintensyfikowane będą zachęty do kupowania pojazdów elektrycznych.
W fazie trzeciej – w latach 2020 – 2025 – przewidująpomysłodawcy planu – ze względu na coraz większą popularność, powstanie moda napojazdy napędzane prądem, to zaś będzie stymulować na nie popyt. Polska siećenergetyczna będzie już wtedy przygotowana na dostarczenie energii dla ok.miliona elektrycznych pojazdów. Jak wskazują autorzy planu, elektrycznienapędzane pojazdy pozwolą na bardziej efektywne wykorzystanie siecienergetycznych, przede wszystkim w tzw. dolinach nocnych, kiedy to elektrownieprodukują prąd, a jego zużycie jest niewielkie. W tym czasie napędzaneelektrycznością pojazdy mogłyby być ładowane. (PAP)
„
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze