Polski rynek używanych autobusów w I połowie 2018 r.
Prezentujemy najnowsze analizy firmy JMK analizy rynkutransportowego i PZPM przygotowane na podstawie danych z Centralnej EwidencjiPojazdów (MC). Rynek autobusów używanych sprowadzanych do Polski zamknąłczerwiec „na minusie” i skumulowany wynik jest nieznacznie poniżejzeszłorocznego poziomu.
W czerwcu 2018 r. sprowadzono do Polski 174 szt. używanychautobusów, czyli o 52 szt. mniej niż rok temu (-23%). Z kolei skumulowanyrezultat rejestracji na rynku sprowadzanych, używanych autobusów jest stabilny.Od stycznia do czerwca br. sprowadzono łącznie 1587 autobusów, czyli o 32 szt.mniej niż w analogicznym okresie 2017 r. (-2%). Zdecydowaną większość stanowiłykonstrukcje o DMC powyżej 8 ton.
Czerwcowe dane potwierdzają niezwykłą stabilność i potencjałrynku wtórnego. Od 6 lat krajowi przewoźnicy sprowadzają ponad 3 tys. takichpojazdów rocznie i nic nie skazuje na to, żeby się miało to w najbliższymczasie zmienić. Warto przypomnieć, że w rekordowym 2015 roku zarejestrowano3824 szt. używanych autobusów, w 2016 r. – 3575 szt., a w 2017 r. – 3321. Tedane pokazują też, że ostatni rok wykazał stratę do poprzedniego okresu wwysokości 254 szt. (-7,1%). Rok wcześniej odnotowaliśmy spadek o 6,5%. Czy tooznacza definitywny koniec dobrej passy tego segmentu rynku? Naszym zdaniemwolumen tej części wtórnego rynku będzie stopniowo maleć, ale nie należyspodziewać się żadnych gwałtownych zmian.
Autobusowy czerwiec
W szóstym miesiącu roku na rynku sprowadzanych, używanychautobusów odnotowaliśmy 174 rejestracje. To wynik zdecydowanie poniżej średniejdla całego rynku z 2017 r. (277) i jednocześnie o 52 szt. niższy w porównaniudo sytuacji sprzed roku (-23%). W czerwcu odnotowaliśmy także spadek wewszystkich segmentach opisywanej części wtórnego rynku, poza kategorią MINI.Największy spadek ilościowy w porównaniu z ubiegłym rokiem odnotowaliśmy wstrategicznej kategorii międzymiastowej, gdzie zarejestrowano tylko 34 pojazdy(-33 szt. / -49,3%). Minus pojawił się także wśród autobusów miejskich, gdziesprowadzono o 13 egzemplarzy mniej niż przed rokiem (-38,2%) oraz w kategoriiturystycznej (-9 szt. / -14,1%). W segmencie MINI wystąpił wzrost (+5 szt. /+9,4%)
Na koniec warto wspomnieć, że w ostatnim miesiącu liczbapojazdów, które w momencie rejestracji nie ma podanego podrodzaju lekkozmniejszyła się do 5 wobec 8 rok wcześniej.
Nowe kontra używane
Skumulowany rezultat rejestracji w I połowie 2018 r. wyniósł1587 szt., czyli jest on o 32 szt. niższy niż przed rokiem (-2%). Dlaporównania liczba nowych rejestracji autobusów w tym okresie wyniosła 1436 szt.Te dane pokazują, że w Polsce liczba zarejestrowanych nowych pojazdów w Polscew tym roku bardzo szybko zbliża się do poziomu importu używanych autobusów. Wcałym ubiegłym roku było ich 3321 szt. czyli o 1,4-raza więcej niż pojazdówfabrycznie nowych (2297). W tym roku liczba zarejestrowanych autobusówużywanych jest tylko o 1,1-raza wyższa niż pojazdów fabrycznie nowych(1587 szt. wobec 1436 szt.). Największadysproporcja panuje wśród autobusów międzymiastowych i turystycznych.Pierwszych od początku roku zarejestrowano ponad 8-razy więcej niż nowych (367szt. wobec 37 szt.), a tych drugich ponad 2,1-razy więcej (567 szt. do 302szt.). Z kolei w kategoriach MINI i miejskiej mieliśmy odwrotną sytuację. Tutajod początku roku dominują nowe minibusy (547 szt. do 331 szt.) oraz noweautobusy miejskie (532 szt. do 182 szt.) Po raz pierwszy taki trend pojawił sięw tych segmentach na koniec 2017 r.
Cały czas jednak istnieje dysproporcja pomiędzy rynkiemnowych, a sprowadzanych autobusów. Dajeona jednoznaczną odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce sprzedaż fabrycznienowych pojazdów jest cały czas na stosunkowo niskim poziomie. Zakładając, żenasza autobusowa flota to ok. 100 tys. pojazdów to zgodnie z racjonalnąpolityką taborową ok. 5% z nich powinno być rocznie wymieniane na nowe. To dajepotencjalną sprzedaż na poziomie 5 tysięcy szt. rocznie. W 2017 r. zakupiono2297 nowych autobusów, a lukę w tym rachunku krajowi przewoźnicy uzupełnililiczbą 3321 używanych pojazdów, które zostały sprowadzone w ubiegłym roku doPolski.
Na czele Euro 3
Wśród sprowadzonych od początku roku autobusów zaczęłydominować pojazdy z normą emisji Euro IVprodukowane w latach 2005 – 2009 (38,4%). Niemal równoważną ale już drugą grupępod względem popularności stanowiły autobusy produkowane w latach 2000-2004(36,3% udział), czyli z emisją spalin na poziomie Euro III. Trzecią starsze – zlat 1996-1999 z normą Euro II (6%). Najstarszy zaimportowany w tym roku pojazdzostał po raz pierwszy zarejestrowany w 1965 r. i jest to dwupokładowy autobusBristol, który służy do przewozu wycieczek po Częstochowie. Z kolei najmłodszysprowadzony pojazd to ukraiński ZAZ A10 z 2018 r. Generalnie grupę dwóchnajmłodszych roczników stanowi 28 pojazdów (19 szt. z 2018 r. i 9 szt. z 2017 r). Dla porównania w 2017 r.zarejestrowano 58 „prawie nowych” autobusów wyprodukowanych w ostatnich dwóchlatach (31 szt. z 2017 r. i 27 szt. z 2016 r.), a w całym 2016 r. była to suma101 szt., z roczników 2016 (54) i 2015 (47).
Segment po segmencie
Czas na analizę tegorocznych skumulowanych wyników wedługposzczególnych segmentów funkcjonalnych. Przedstawia się ona następująco:
-
autobusy turystyczne to najważniejszy segment dlaautobusów używanych w Polsce. W I połowie 2018 r. w tej kategorii odnotowano567 rejestracji, czyli o 12 szt. (-2,1%) mniej niż przed rokiem. Jednak odkońca ub.r. większa część pojazdów niż poprzednio, przy rejestracji nie mawypełnionego pola podrodzaju i w związku z tym nie jest przypisana do żadnegosegmentu. Jeśli uwzględnić, że część z nich można byłoby przypisać do kategoriiturystycznej, to jej poziom byłby znacznie wyższy. Co ważne, tutaj rejestrowanesą stosunkowo najmłodsze roczniki na całym rynku;
-
autobusy międzymiastowe to aktualnie tracąca na znaczeniukategoria w tej części wtórnego rynku, która do tej pory była tu strategicznąpodporą. Mimo to stanowi cały czas dużą konkurencję dla analogicznego segmentuwśród fabrycznie nowych pojazdów. W okresie styczeń-czerwiec 2018 r.zarejestrowano 367 międzymiastowych autobusów (-101 szt. / -21,6%). Spadek tenmógłby być o ok. połowę punktów proc. mniejszy, gdyby część pojazdównieoznaczonych zaliczyć do tej kategorii.
-
autobusy MINI – w I połowie br. sprowadzono do Polski 330używanych minibusów, czyli o 3 szt.mniej niż przed rokiem. To obok pojazdów miejskich jedna z dwóch kategorii,gdzie rejestruje się więcej nowych niż używanych pojazdów;
-
autobusy miejskie – sprzedaż w tym segmencie napędzają nie tylko zakupy prywatnychprzewoźników, ale także samorządowe spółki, które w ten sposób doraźnieodnawiają swój tabor. Łącznie w I połowie 2018 r. ta kategoria osiągnęła poziom182 szt. (+13 szt. / +7,7%) i chociaż, jako jedyna osiągnęła w pierwszympółroczu wyraźny wzrost to jednocześnie należy do najsłabszych na wtórnymrynku. Dodajmy, że na początku roku polscy przewoźnicy zarejestrowali teżcztery używane autobusy szkolne (i to czterech różnych marek), podczas gdy rokwcześniej tylko jeden.
Od początku roku liczba autobusów bez podanego podrodzajuwyniosła po czerwcu 137 szt. względem 69 w tym samym czasie rok wcześniej.
Lista rankingowa marek
Wyniki za I połowę 2018 r. potwierdzają, że markaMercedes-Benz podobnie, jak przed rokiem jest zdecydowanym liderem na rynkusprowadzanych, używanych autobusów do Polski. W tym roku zarejestrowano tutajłącznie 458 szt. z logo niemieckiego producenta (-6 szt. / -1,3% w porównaniu zanalogicznym okresem 2017r.). Mercedes zajmuje 28,9% w rynku, co oznacza udziało 0,2 pkt proc większy niż rok wcześniej. Z tej grupy największa częśćautobusów reprezentowała kategorię MINI – 160 szt., gdzie marka ma niemal 50%udział. To efekt cały czas dużego popytu na takie konstrukcje jak Sprinter czyVario, dzięki którym Mercedes-Benz zajmuje tutaj niekwestionowaną pozycjęlidera. Najwięksi konkurenci Mercedesa w segmencie MINI – Iveco, Volkswagen i Renaultsą cały czas z tyłu, zajmując odpowiednio 23,9%, 9,1% i 8,5% w tej częścirynku. Mercedes-Benz jest także liderem wśród autobusów międzymiastowych (95),gdzie cały czas sporą popularnością cieszą się egzemplarze typu O407, O408,Conecto czy Integro. Niemiecka marka zajmuje też pierwsze miejsce wśródkonstrukcji miejskich (71) – z najpopularniejszymi modelami typu Mercedes O405czy nowszym Citaro. Z kolei w kategorii turystycznej Mercedes ma drugiemiejskie z wynikiem 104 rejestracji i modelami Tourismo czy Tourino.
Setra – na drugim miejscu – ma 193 rejestracje, czyli o 3szt. więcej niż przed rokiem. Taki rezultat zapewnił marce udział w rynku napoziomie 12,2% (+0,5 pkt proc). Tym samym Setra i Mercedes-Benz, druga markakoncernu Daimler Buses, mają ok. 40% łącznego udziału na polskim rynkusprowadzanych używanych autobusów. Legendarny producent autokarów z Ulm zająłpierwsze miejsce w kategorii pojazdów turystycznych (110) i drugie wmiędzymiastowej (47), a najczęściej sprowadzane konstrukcje z logo Setra toturystyczne egzemplarze S 415 GT-HD i S 415 HD oraz międzymiastowy model S 315UL.
Trzecie miejsce Iveco, które zarejestrowało tylko czteryautobusy mniej to spore zaskoczenie, gdyż do tej pory włoska marka nie stawałana rynkowym podium w Polsce. Szybki awans w rankingu Iveco zawdzięcza przejęciupod koniec lat 90-tych autobusowego działu Renault, którego popularność wPolsce teraz zaczyna działać na korzyść koncernu. Do tego dochodzi rosnącyimport minibusów tej marki. W 2018 r. producent odnotował 189 rejestracji (+45szt. / +31,2%), co zapewniło mu 12% udział (+3,0 pkt. proc.). Było to możliwedzięki dobrym wynikom sprzedaży w kategoriach – MINI (79), międzymiastowej (44)i turystycznej (46).
Na początku br. najaktywniej liderów próbowały dogonić dwiemarki – MAN i VDL. Pierwsza z nich zamknęła I połowę br. z wynikiem 121 szt. (-4 szt. / – 3,2%). MAN tradycyjnie najlepsze wyniki odnotował w kategoriiturystycznej (50) i miejskiej (38), co ugruntowało jego udział w rynku zudziałem 5,6%. Z kolei VDL zarejestrował 7 sztuk mniej niż przed rokiem: 89 rejestracji i 5,6% udziału w rynku. Wymienione trzy ostatnie firmy tonajważniejsi pretendenci do zajęcia miejsce po marce Renault, która z racjiobecności już tylko na wtórnym rynku będzie z roku na rok tracić tutaj swojeudziały.
„
Komentarze