Polski rynek używanych autobusów w 2022 roku
W 2022 roku sprowadzono do Polski 3454 używanych autobusów, czyli aż o 703 szt. więcej niż rok wcześniej (+25,6% r/r) – dla porównania: po listopadzie było to +663 szt. / +27,1% r/r, a po październiku było zarejestrowanych +617 szt./ +27,9% r/r.
Import „używek” cały czas imponuje swoją dynamiką, natomiast nie imponuje wiekiem sprowadzanych konstrukcji – w tym roku do Polski sprowadzono już 2 035 autobusów starszych niż 13 lat, czyli ta zaawansowana wiekowo grupa objęła aż 59% całego importu. Dla porównania – rynek nowych autobusów zamknął 2021 rok sumą 1 362 szt., a teraz – po grudniu 2022 zarejestrowano na nim zaledwie 1156 pojazdów, czyli trzy razy mniej niż używanych. Tak niski poziom jest efektem – przede wszystkim w segmentach turystycznym i międzymiastowym – wysokiej dynamiki sprzedaży na rynku wtórnym. W popandemicznej i wojennej rzeczywistości nie należy spodziewać się tutaj większych zmian.
Autobusowy grudzień
W 12. miesiącu roku na polskim rynku sprowadzanych, używanych autobusów odnotowaliśmy 342 rejestracji, co w porównaniu z ubiegłym rokiem oznacza większy import o 40 szt. (+13,3% r/r). Dla porównania: po listopadzie mieliśmy wzrost o 46 szt. (+19,3% r/r), po październiku +74 szt. / +31,6% r/r, po wrześniu +33 szt. / +9,9% r/r, a w sierpniu odnotowaliśmy tutaj lekki spadek o 25 szt. (-5,9% r/r). To pokazuje jak stabilny jest obecnie ten rynek, natomiast zwyżkowa passa na nim rozpoczęła się jeszcze w listopadzie 2021 (+43,1%). Potem mieliśmy serią plusów od grudnia +49,5%, przez styczeń +46,1%, luty +53,4%, marzec 42,3%, kwiecień +124,2% i maj +64,1%. W czerwcu nastąpiło spowolnienie wzrostowego trendu do +4,8%. W lipcu, sierpniu i we wrześniu mamy okres uspokojenia, a październik rozpoczęło się kolejne przyspieszenie, które trwa do teraz. To razem pokazuje, że autobusowy rynek wtórny szybciej wraca do normalności po kryzysie wywołanym pandemią COVID-19 niż pojazdy fabrycznie nowe.
Patrząc przez pryzmat poszczególnych kategorii funkcjonalnych, grudzień na rynku wtórnym wyglądał następująco:
- autobusy MINI zanotowały poziom 80 szt. i spory wzrost (+13 szt. / +19,4% r/r). Dla porównania – w listopadzie było to 69 szt. (+26 szt. / +60,5% r/r).
- autobusy miejskie 17 szt. i duży spadek 19 szt. / -52,8% r/r. Dla porównania – w listopadzie było to 20 szt. i spadek (-9 szt. / -31% r/r).
- autobusy międzymiastowe wzrosły do poziomu 144 szt. tyle samo co rok wcześniej). Dla porównania – w listopadzie było to 122 szt. (+23 szt. / +23,2% r/r).
- autobusy turystyczne to rejestracje na poziomie 91 szt. (+48 szt. / +111,6% r/r). Dla porównania – w listopadzie było to poziom 58 szt.
- autobusy szkolne to tak jak przed rokiem, zero rejestracji.
Skumulowany plus za plusem
W 2022 roku wynik polskiego rynku autobusów używanych osiągnął poziom 3454 szt. (+703 szt. / +25,6% r/r). Dla porównania – po listopadzie było to 3 112 szt. (+663 szt. / +27,1% r/r). Teraz segment po segmencie sprawdźmy sytuację w podziale funkcjonalnym:
- Kategoria MINI – w odróżnieniu od pojazdów fabrycznie nowych – zanotowała na wtórnym rynku wysoką sprzedaż. W styczniu sprowadzono 51 szt. minibusów (+17 szt. / +50% r/r). Podobnie było w lutym: 70 szt. (+27 szt. / +62,8% r/r). Marzec to wzrost do 69 szt. (+6 szt. / +9,5% r/r), kwiecień to 59 szt. (+29 szt. / +96,7% r/r), maj – 57 szt. (+22 szt. / +62,9% r/r), a czerwiec i lipiec przyniósł spowolnienie wzrostu (+1 szt. / +3,4% r/r oraz (+6 szt. / +20,7%). Sierpień to umiarkowany wzrost (+16 szt. / +22,5%), we wrześniu tyle samo co rok wcześniej, natomiast październik to „boom” do poziomu 83 szt. (+33 szt. / +66% r/r). Podobnie było w październiku (+33 szt. / +66% r/r), listopad przyniósł nieco mniejszy popyt na minibusy (+26 szt. / +60,4% r/r), natomiast grudzień był znacznie słabszy (+13 szt. / +19,4% r/r). Autobusy miejskie utrzymują stały poziom rejestracji na poziomie ok. 300 sztuk rocznie i podobnie było w 2022 roku. W styczniu mieliśmy tutaj 24 rejestracje (-2 szt. / -7,7% r/r), w lutym 21 szt. (-6 szt. / -22,2% r/r), w marcu mocny wzrost – do 34 szt. (+7 szt. / +25,9% r/r), podobnie było w kwietniu – do 27 szt. (+6 szt. / +28,6% r/r), w maju – do 32 szt. (+16 szt. / +100%), w czerwcu do 14 szt. (-6 szt. / -30% r/r) i w lipcu 19 szt. (-1 szt. / -5% r/r). Sierpień to aż 40 szt. i widoczny wzrost popytu (+14 szt. / +53,9% r/r), który we wrześniu spadł do 23 szt. (-20 szt. / -46,5% r/r). Podobny poziom odnotowaliśmy we październiku (26, ale już z plusem (+3szt. / +13% r/r). Z kolei listopad to 20 szt. i spadek -31% r/r., podobnie grudzień przyniósł spadek (-19 szt. i spadek o 52,8% r/r). Razem dało to skumulowany wynik 297 szt. (-17 szt. / -5,4% r/r) i średnią prawie 25 pojazdów na m-c. Dla porównania – w całym 2021 roku kategoria ta osiągnęła 314 rejestracji (-36 szt. / -10,3% r/r) ze średnią 26,2 szt. na m-c, natomiast w 2020 roku było to 350 szt. (-61 szt. / -14,8% r/r) ze średnią sprzedaży 29,2 pojazdu na m-c. W 2019 roku ten wskaźnik wynosił 34,3. Tytuł najczęściej importowanego modelu na miejskim wtórnym rynku po grudniu otrzymał model Mercedes-Benz Citaro (94).
- Pojazdy międzymiastowe cały czas umacniają swoją pozycję lidera na wtórnym rynku. W styczniu segment ten zaimponował wynikiem 100 rejestracji (+31 szt. / +44,9% r/r). W lutym poziom był nieznacznie niższy: 83 szt. (+39 szt. / +88,6% r/r), natomiast marzec, kwiecień i maj to już „pełna moc” – odpowiednio 109 rejestracji (+44 szt. / +67,7% r/r); 116 rejestracji (+83 szt. / +251,5% r/r) i 87 rejestracji (+14 szt. / +19,2% r/r). Z kolei czerwiec przyniósł niższy poziom 82 szt. (-1 szt. / -1,2%), który w lipcu i sierpniu wzrósł odpowiednio do poziomu 93 szt. (+14 szt. / +17,7% r/r) i 183 szt. (-76 szt. / -29,3% r/r). Wrzesień to kontynuacja tego trendu i import aż 191 szt. (+49 szt. / +34,5% r/r). Podobnie w październiku – międzymiastowy rynek przyspieszył o 24 szt. / +24,2% r/r. W listopadzie pojazdy międzymiastowe wzrosły do poziomu 122 szt. (+23 szt. / +23,2% r/r)W grudniu utrzymały poziom z roku 2021.Razem daje to skumulowany rezultat aż 1432 szt. (+245 szt. / +20,6% r/r) ze średnią na miesiąc na poziomie ponad 119 szt. Dla porównania – w całym 2021 r. kategoria osiągnęła rezultat 1 187 rejestracji (+244 szt. / +25,9% r/r), a w 2020 r. – 943 szt. To pokazuje, że używane autobusy międzymiastowe idą na nowy rekord i biją dotychczasowe wyniki. Przypomnijmy, że średnia ze sprzedaży w 2021 to 98,9 szt. na m-c, a z 2020 r. 78,6 pojazdu na m-c. W „normalnym”, 2019 roku ten wskaźnik wynosił blisko 96. Najczęściej importowany w tym roku model tego segmentu, to Iveco/Karosa Recreo (148).
- Autobusy turystyczne, podobnie jak pojazdy międzymiastowe, bardzo szybko weszły na wysokie obroty na wtórnym rynku. W styczniu odnotowały mocny wzrost – do poziomu 62 szt. (+31 szt. / +100% r/r). Podobnie było w lutym: 44 szt. (+12 szt. / +37,5% r/r), marcu: 83 szt. (+32 szt. / +62,8% r/r), kwietniu 72 szt. (+38 szt. / +111,8%), w maju – 113 szt. (+59 szt. / +109,3% r/r), po czym nastąpił okres uspokojenia – w czerwcu 63 szt. (+10 szt. / +18,9%), a w lipcu 49 szt. ten sam rezultat co rok wcześniej. W sierpniu nastąpił kolejny skok w górę – do 68 szt. (+19 szt. / +38,8% r/r). Wrzesień to ten sam rezultat, co rok wcześniej (72), natomiast październik to znowu wzrost (65 szt. / +14 szt. / +27,5% r/r). Listopad to ponownie identyczny wynik, jak rok wcześniej (58), ale grudzień to już zdecydowany wzrost do 91 szt. (+48 szt. / +111% r/r). W efekcie skumulowany rezultat dla tej kategorii wyniósł 840 szt. (+263 szt. / +45,6% r/r), czyli średnia miesięczna to ponad 70 szt. Dla porównania – w całym 2021 r. odnotowaliśmy 577 rejestracji (+30 szt. / +5,5% r/r) ze średnią miesięczną na poziomie 48,1 szt. / m-c., a w 2020 r. – 547 szt. z miesięcznym wskaźnikiem 45,6 szt. / m-c. W 2019 r. wynosił on 77 pojazdów na miesiąc. Najlepiej sprzedający się w tym roku używany autokar to cały czas Mercedes-Benz Tourismo OH350 (122).
- Na koniec autobusy szkolne, gdzie odnotowaliśmy cztery rejestracji, a rok temu było ich 14. Tak niski wolumen to normalna sytuacja dla tego segmentu. Ostatecznie w całym 2021 roku sprowadzono 14 takich autobusów, podczas gdy w 2020 tylko 2 szt.
Nowe kontra używane
Od lat przewoźnicy sprowadzali do naszego kraju ponad 3 tys. używanych autobusów rocznie i dopiero pandemia powstrzymała ten trend. Warto przypomnieć, że w rekordowym 2015 roku zarejestrowano w Polsce aż 3 824 używane autobusy zza granicy; w 2016 r. – 3 575 szt., w 2017 r. – 3 321, w 2018 r. – 3 150 szt., a w 2019 r. – 3 233 szt. Spadek przyniósł dopiero pandemiczny rok 2020 z wynikiem 2 350 szt., natomiast rok później import ponownie zaczął rosnąć – do poziomu 2 751 szt. w 2021 roku.
Podczas, gdy rynek nowych pojazdów cały czas tkwi w pandemicznej zapaści, import autobusów mocno przyspieszył, a sprzedawcy już widzą perspektywy na powrót transportu pasażerskiego, dopasowanego do aktualnych możliwości finansowych krajowych przewodników. W efekcie przewidujemy, że rynek sprowadzanych, używanych autobusów zdecydowanie szybciej wróci do „normalności” niż rynek fabrycznie nowych pojazdów i w pierwszych latach popandemicznej rzeczywistości zdecydowanie zyska na znaczeniu.
Porównując wyniki z 2022 roku dla autobusów nowych (1156) i używanych (3454) widać wyraźnie, że „górą” jest ta druga grupa. Różnica wynosi aktualnie 2298 sztuk i dynamicznie rośnie (po listopadzie było to 2090 szt., a po październiku 1914 (+77%), po wrześniu 1697 szt. (+86%), a po sierpniu – 1394 szt. (+105,6%). To pokazuje, jak kryzys wywołany pandemią pozytywnie wpłynął na rozwój wtórnego rynku w Polsce. Przewoźnicy szukają tańszych sposobów na odnowę taboru, a rząd nie zapowiada żadnych systemowych zmian, które mogłyby powstrzymać import starszych i nieekologicznych pojazdów. Dla porównania – w 2021 r. różnica między rynkiem sprowadzanych używanych autobusów, a rynkiem nowych autobusów wynosiła 1389 szt. (+62,5%). Natomiast w całym 2020 r. używanych autobusów było o 57% więcej niż nowych.
Oczywiście nadal istnieją duże różnice pomiędzy poszczególnymi segmentami. Największa dysproporcja – na korzyść rynku wtórnego – panuje niezmiennie wśród autobusów międzymiastowych i turystycznych. W pierwszej z tych kategorii od początku roku zarejestrowano 43-razy (!) więcej pojazdów używanych niż nowych (1432 szt. wobec 33 szt.), natomiast w drugim: 11-razy więcej (840 szt. wobec 77 szt.). Po raz pierwszy w tym roku przewaga na korzyść używanych objęła także segment MINI-busów (759 do 430), gdzie do tej pory panowała odwrotna sytuacja. Ostatni bastion to autobusy miejskie, gdzie cały czas mamy więcej nowych (603 do 297), jednak ta różnica nie jest tak duża, jak jeszcze było to rok czy dwa lata temu.
Utrzymująca się cały czas duża dysproporcja pomiędzy nowymi i używanymi autokarami daje nam jednoznaczną odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce sprzedaż fabrycznie nowych pojazdów jest na stosunkowo niskim poziomie. Zakładając, że nasza cała autobusowa flota to ok. 100 tys. pojazdów, to zgodnie z racjonalną polityką taborową ok. 5% z nich powinno być rocznie wymieniane na nowe. To daje potencjalną sprzedaż na poziomie 5 tysięcy szt. rocznie. W ostatnim „normalnym” roku, czyli w 2019 r. zakupiono 2478 nowych autobusów, a lukę w tym rachunku uzupełnili przewoźnicy liczbą 3233 używanych pojazdów, które zostały sprowadzone do Polski. Teraz – głównie z przyczyn ekonomicznych – ten import notuje jeszcze wyższe obroty.
Na czele Euro IV
W całym 2022 roku wśród sprowadzonych autobusów dominowały pojazdy z normą emisji Euro IV produkowane w latach 2005-2009 (48% udziału). Drugą grupę pod względem popularności stanowiły młodsze roczniki z lat 2010-2019 (37% udziału). Trzecią autobusy produkowane w latach 2000-2004 (10% udziału) czyli z emisją spalin na poziomie Euro III.
Najstarszym autobusem zarejestrowanym w tym roku jest Mercedes-Benz O321H z 1962 r. Mamy tylko nadzieję, że sprowadzono go w celach kolekcjonerskich.
Z kolei najmłodsze, zarejestrowane pojazdy to aż 70 pojazdów z rocznika 2022, w tym marek: Mercedes-Benz (21), Guleryus (12), ZAZ (8), Isuzu (7), Karsan (6) i K-Bus (4). Dla porównania – w całym 2021 r., grupa autobusów używanych z tego samego roku rejestracji co roku produkcji wynosiła 36 szt. W 2020 roku było to 47 szt. Z kolei w 2019 było ich nieco więcej – 60 szt.
Lista rankingowa marek
Po 12. miesiącach 2022 r. to marka Mercedes-Benz jest liderem wtórnego rynku z liczbą 962 rejestracji, czyli o 246 szt. więcej niż przed rokiem (+34,4% r/r). Z kolei udział w rynku niemieckiego producenta zwiększył się o 1,8 pkt proc. do 27,9%.
Drugie miejsce – tuż za Mercedesem – ma Iveco z wynikiem 912 sprowadzonych pojazdów (+217 szt. /+31,2% r/r). Taki wynik daje marce 26,4% udziału w rynku, co z kolei oznacza wzrost o 1,1 pkt proc. Iveco zawdzięcza wysoką pozycję w rankingu po przejęciu pod koniec lat 90-tych autobusowego działu Renault, którego popularność w Polsce teraz zaczyna działać na korzyść koncernu. W tym roku polscy przewoźnicy sprowadzili też 44 pojazdów marki Renault plus 33 autobusów z logo Karosa, którą to markę także przejął koncern Iveco.
Trzecie miejsce na rynku używanych autobusów sprowadzanych do Polski to tradycyjnie Setra z liczbą 336 rejestracji (+60 szt. / +21,7% r/r) i z udziałem 9,7% – czyli o 0,3 pkt. proc. mniejszym niż przed rokiem.
Stawkę najważniejszych graczy na rynku sprowadzanych autobusów do Polski zamyka MAN (232) i czeski SOR (184), co można uznać za sporą, tegoroczną niespodziankę.
Komentarze