Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Polski rynek używanych autobusów – 01.2021

infobus
25.02.2021 07:00
0 Komentarzy

W styczniu 2021 roku sprowadzono do Polski 165 szt. używanych autobusów, czyli o 150 szt. mniej niż rok wcześniej (-47,6% r/r).

Wśród sprowadzonych pojazdów największą liczbę stanowiły konstrukcje o DMC powyżej 8 ton.

Autobusowy styczeń

Prezentujemy najnowsze analizy PZPM i JMK przygotowane na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów. W styczniu na polskim rynku sprowadzanych, używanych autobusów odnotowaliśmy 165 rejestracji, co w porównaniu z ubiegłym rokiem oznacza spadek aż o 150 szt. (-47,6% r/r). To pokazuje, że kryzys wywołany pandemią COVID-19 utrzymuje się również na rynku sprowadzanych, używanych autobusów. I się pogłębia. Przypomnijmy, że w całym 2020 roku sprowadzono do Polski łącznie 2350 szt. używanych autobusów, czyli o 883 szt.  mniej niż rok wcześniej (-27,3% r/r). Teraz mamy już spadek powyżej 40 procent.

O powadze sytuacji świadczy też fakt, że w styczniu spadki odnotowaliśmy we wszystkich segmentach – zarówno wśród minibusów (-24 szt. / -41,4% r/r), jak i autobusów miejskich (-13 szt.  / -33,3 % r/r), międzymiastowych (-51 szt. / -42,5% r/r) i turystycznych (-61 szt. / -66,3% r/r).

 Od lat przewoźnicy sprowadzali do naszego kraju ponad 3 tys. używanych autobusów rocznie i dopiero pandemia powstrzymała ten trend. Warto przypomnieć, że w rekordowym 2015 roku zarejestrowano w Polsce aż 3824 szt. używanych autobusów zza granicy; w 2016 r. – 3575 szt., w 2017 r. – 3321, w 2018 r. – 3150 szt., a w 2019 r. – 3233 szt. To najlepiej pokazuje, jak silna jest ta część wtórnego rynku autobusów w Polsce. Teraz mierzymy się z trzecią  falą pandemii i widać wyraźnie, że nawet rynek sprowadzanych autobusów mocno zwolnił, a prywatni przedsiębiorcy nie widzą na razie perspektyw na powrót transportu pasażerskiego. Dlatego dopiero po ustaniu obostrzeń, ta gałąź gospodarki ma szanse wrócić do formy. I to pewnie szybciej niż autobusy fabrycznie nowe.

Obraz1 1

Nowe kontra używane

Porównując styczniowy rynek sprowadzanych, używanych autobusów (165) z rynkiem nowych (93) widać wyraźnie, że cały czas „górą” są pojazdy używane. Spodziewamy się, że taka sytuacja utrzyma się do końca roku, a dodatkowo – po ustaniu pandemii – rynek wtórny jeszcze wzmocni swoją przewagę. Przewoźnicy będą szukali tańszych sposobów na odnowę taboru, a rząd nie zapowiada żadnych systemowych zmian, które mogłyby powstrzymać import starszych i nieekologicznych pojazdów.

Różnica między rynkiem sprowadzanych z rynku wtórnego a nowych autobusów wynosi obecnie 72 szt. (o 77% więcej niż sprzedano nowych), w styczniu przed rokiem było to o 99% więcej. Natomiast w całym 2020 r. o 57% więcej. Dla porównania w 2019 r. sprowadzono do Polski o 30% więcej używanych autobusów z zagranicy niż sprzedano nowych.

Oczywiście nadal istnieją duże różnice pomiędzy poszczególnymi segmentami. Największa dysproporcja – na korzyść rynku wtórnego – panuje niezmiennie wśród autobusów międzymiastowych i turystycznych. W pierwszym z nich, w styczniu, zarejestrowano 69 więcej pojazdów niż nowych (69 szt. wobec 0), natomiast w drugim: 31 razy więcej (31 szt. wobec 1 szt.).

Z kolei w kategorii MINI mamy odwrotną sytuację. Nowe minibusy przewyższają rynek sprowadzanych używanych pojazdów, osiągając proporcję 59 szt. do 34 szt. Podobny trend panuje w segmencie nowych autobusów miejskich, których kupujemy więcej fabrycznie nowych (33) niż sprowadzanych używanych (26). Przynajmniej tutaj pandemia nic nie zmieniła.

Utrzymująca się cały czas duża dysproporcja pomiędzy nowymi i używanymi autokarami daje nam jednoznaczną odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce sprzedaż fabrycznie nowych tych pojazdów jest na stosunkowo niskim poziomie. Zakładając, że nasza cała autobusowa flota to ok. 100 tys. pojazdów, to zgodnie z racjonalną polityką taborową ok. 5% z nich powinno być rocznie wymieniane na nowe. To daje potencjalną sprzedaż na poziomie 5 tysięcy szt. rocznie. W ostatnim „normalnym” roku, czyli w 2019 r. zakupiono 2478 nowych autobusów, a lukę w tym rachunku uzupełnili przewoźnicy liczbą 3233 używanych pojazdów, które zostały sprowadzone do Polski.

Obraz2 1

Na czele Euro 4

Wśród sprowadzonych od początku roku autobusów dominują pojazdy z normą emisji Euro IV produkowane w latach 2005 – 2009 (57% udział). Drugą grupę pod względem popularności stanowiły młodsze z produkcji lat 2010-2020 (25% udział). Trzecią autobusy produkowane w latach 2000 – 2004 (17% udział) czyli z emisją spalin na poziomie Euro III. . Starsze – z lat 1996-1999 z normą Euro II zajęły 1%.

Aktualnie najstarszym autobusem zarejestrowanym w tym roku jest Mercedes-Benz Citaro z 2000r., który sprowadzony został do powiatu goleniowskiego w Zachodniopomorskim. Z kolei najmłodsze zarejestrowane pojazdy to dwa modele ZAZ A08 z 2021 r. i to one stanową grupę „prawie nowych” autobusów. Dla porównania – w całym 2020 r. była to grupa 60 pojazdów (47 szt. z rokiem produkcji 2020 i 13 szt. z rokiem produkcji 2019). Z kolei w 2018 r. takich pojazdów było tylko 3 szt. (1 szt. z 2018 r. i 2 szt. z 2017 r.); w 2017 r. 8 szt. (2 szt. z 2017 r. i 6 szt. z 2016 r.), a w 2016 r. aż 101 szt. (z roczników 2016 (54) i 2015 (47).

Segment po segmencie

Analiza styczniowych wyników według poszczególnych segmentów funkcjonalnych przedstawia się następująco:

Autobusy międzymiastowe to najważniejsza kategoria sprowadzanych pojazdów z wtórnego rynku w Polsce, w której rejestruje się najstarsze i najmniej ekologiczne pojazdy. Paradoksalnie w 2019 r., dzięki rządowemu Funduszowi Rozwoju Przewozów Autobusowych, zaczęła ona ponownie nabierać na znaczeniu i cały czas stanowi potężną konkurencję dla analogicznego segmentu wśród fabrycznie nowych pojazdów. Teraz – w trakcie pandemii – również ten segment się skurczył, ale najmniej z spośród wszystkich segmentów w tej części wtórnego rynku. W styczniu sprowadzono 69 szt. używanych autobusów miejskich (-51 szt. / -42,5% r/r). Najlepiej sprzedający się w tym roku model tego segmentu, to Iveco/Karosa Recreo (13).

Autobusy turystyczne to drugi strategiczny segment dla rynku sprowadzanych autobusów używanych w Polsce, ale teraz – podobnie jak segment nowych autokarów – ta kategoria przeżywa spore problemy – równie poważne, jak wśród fabrycznie nowych konstrukcji. Wynik za styczeń to 31 rejestracje, czyli aż o 61 szt. mniej (-66,3% r/r) i jest to największy spadek wśród wszystkich segmentów na wtórnym rynku w pierwszym miesiącu 2021 r. Co warto podkreślić, w tym segmencie rejestrowane są najmłodsze roczniki na całym wtórnym rynku. Najlepiej sprzedający się w tym roku sprowadzany używany autokar, to Mercedes-Benz Tourismo L (3).

Autobusy MINI –  w styczniu sprowadzono do kraju 34 szt. używanych minibusów, czyli o 23 szt. mniej (-41,4% r/r) niż przed rokiem. To jeden z najbardziej stabilnych segmentów wtórnego rynku i jednocześnie obok pojazdów miejskich jedna z dwóch kategorii w Polsce, w której rejestruje się więcej nowych niż używanych pojazdów. Najlepiej sprzedający się model w tej kategorii to niezmiennie Mercedes-Benz Sprinter (13).

Autobusy miejskie to zdecydowanie najsłabsza kategoria wśród używanych autobusów, ale od 2019 roku obserwujemy tutaj sporą dynamikę i wzrost importu. Istnieje duża szansa, że ta kategoria szybko powróci do tego trendu. Sprzedaż w tym segmencie napędzają nie tylko zakupy prywatnych przewoźników, ale także samorządowe spółki, które w ten sposób doraźnie odnawiają swój tabor. W styczniu kategoria ta osiągnęła poziom 26 szt. (-13 szt. / -33,3% r/r). Najlepiej sprzedający się w tym roku model na miejskim wtórnym rynku to Solaris Urbino 18 (7).

Obraz3

 Lista rankingowa marek

W styczniu mamy dwóch liderów na rynku używanych autobusów sprowadzanych do Polski. Pierwszym, tradycyjnym, jest marka Mercedes-Benz. Zarejestrowano łącznie 35 szt. pojazdów z logo niemieckiego producenta (-37 szt. /-51,4% r/r). Mercedes zajmuje 21,2% rynku, co oznacza udział o 1,6 pkt proc mniejszy niż rok wcześniej.

Ex aequo tą pozycję zajmuje dotychczasowy wicelider – marka Iveco – z liczbą także 35 rejestracji, czyli o 23 szt. mniej niż przed rokiem (-39,7% r/r). Jak widać kryzys jej sprzyja i zapewnił wzrost udziałów w rynku o 2,8 pkt proc. do poziomu 21,2%. Wysoką pozycję w rankingu Iveco zawdzięcza przejęciu pod koniec lat 90-tych autobusowego działu Renault, którego popularność w Polsce teraz zaczyna działać na korzyść koncernu. Dodajmy, że w styczniu br. do Polski sprowadzono też 5 pojazdów marki Renault i 3 autobusy pod marką Karosa, przejętych całkowicie przez koncern Iveco.

Trzecie miejsce na wtórnym rynku autobusowym w Polsce zajmuje Setra z liczbą 17 rejestracji (-19 szt. /-52,8% r/r) i udziałem 10,3% – czyli o 1,1 pkt. proc. mniejniż przed rokiem. Tym samym Setra i Mercedes-Benz, druga marka koncernu Daimler Buses, mają ponad 30% udział na polskim rynku sprowadzanych używanych autobusów.

Stawkę najważniejszych graczy na rynku sprowadzanych autobusów do Polski zamyka Temsa (16) i VDL (11).

Statystyczna oferta

W powyższym artykule wykorzystano dane z raportu o polskim rynku używanych autobusów, który został przygotowany przez firmę „JMK analizy rynku transportowego”. Jego koszt to 150 PLN netto miesięcznie.

Na rok 2020 JMK przygotowało szeroki zbiór transportowych opracowań, w tym m.in.:

· comiesięczne analizy rejestracji nowych i używanych autobusów w Polsce;

· kwartalne analizy produkcji nowych autobusów w Polsce;

· analizy on-line przetargów na zakup nowych autobusów miejskich oraz międzymiastowych, MINI i turystycznych;

· analizy on-line przetargów na obsługę miejskich linii autobusowych;

· analizy on-line przetargów na obsługę lokalnych i międzymiastowych linii autobusowych.

Wykonujemy również opracowania pod konkretne potrzeby. Jesteś zainteresowany? Napisz na [email protected] / zadzwoń 506 03 71 71, a otrzymasz szczegółową wycenę. Do usłyszenia!

Komentarze