Polski rynek nowych autobusów w 2023 roku. Koniec z pandemią
W grudniu 2023 r. w Polsce zarejestrowano 258 fabryczne nowych autobusów, czyli aż o 131 sztuk więcej niż przed rokiem (+103,1% r/r) i zdecydowanie więcej niż w listopadzie, kiedy mieliśmy 153 rejestracje (+105 szt./ +68,6% m/m).
Oznacza to świetną końcówkę roku i kontynuację wysokiej dynamiki dostaw, która napędzała rynek w okresie wrzesień-październik.
Podsumowując rok
Skumulowany rezultat za 12 miesięcy 2023 r. wynosi 1 821 rejestracji nowych autobusów (+681 szt. / +59,7% r/r). Dla porównania i pokazania grudniowego przyspieszenia warto dodać, że po 11. miesiącach ta przewaga wyniosła: +550 szt. / +54,3% r/r. Tym samym polski rynek osiągnął zakładane cele: przebił wszystkie pandemiczne wyniki, w tym rezultat z 2020 r. (1 495 szt.)
Wielki powrót autobusowej koniunktury w 2023 roku rozpoczął się w lutym, kiedy pojawiły się pierwsze popandemiczne sygnały poprawy. Marzec je utrwalił, natomiast kwiecień, maj, czerwiec i lipiec to już pełne przyspieszenie. Wrzesień, październik, listopad a przede wszystkim grudzień to wyjście rynku ponad rezultat z 2023 r. Patrząc na najnowsze dane, to przede wszystkim cieszy powrót koniunktury wśród autobusów turystycznych i międzymiastowych, które najmocniej ucierpiały podczas pandemii. Potwierdziły się wcześniejsze informacje od sprzedawców o pełnej liście zamówień autokarów na ten rok i pełnym obłożeniu fabryk. Tym samym można powiedzieć, że w 2023 roku na autobusowym rynku w naszym kraju zakończył się okres kryzysu po pandemii i „covidowa” koniunktura opuściła na dobre ten sektor gospodarki. Charakteryzowała się ona bardzo pofalowaną linią sprzedaży, z licznymi wzlotami i upadkami, co pokazuje jak długą i trudną drogę musiały przebyć autobusy, aby po bardzo trudnych trzech latach wyjść na prostą. Natomiast warto zauważyć, że do „normalnych” wyników z lat 2018-2019 jest jeszcze daleko. Robimy kolejne kroki w tym kierunku, ale ten cel jest jeszcze przed nami. Natomiast warto zwrócić uwagę, że w 2023 roku polscy przewoźnicy zaimportowali rekordową liczbę 4 096 używanych autobusów. To najwięcej w historii naszych statystyk! Tak wysoki poziom „używek” na pewno ma negatywny wpływ na rynek pierwszy, przede wszystkim dotykając dwóch kategorii: – autobusów międzymiastowych, gdzie zarejestrowano w 2023 roku 1 758 pojazdów używanych wobec … 72 nowych; oraz autobusów turystycznych , gdzie mamy 900 używanych autokarów wobec 244 nowych. Przepaść!
Autobusowy grudzień
Ostatni miesiąc 2023 roku przyniósł autobusowemu rynkowi wysoki poziom sprzedaży i to na poziomie 258 sztuk. To wynik znacznie powyżej rocznej średniej, która wynosi 152 szt. miesięcznie. Dla porównania w 2022 roku ten wskaźnik wynosił 96 szt. / miesięcznie, a w 2021 r. – 113 szt. ; w 2020 r. – 124 szt., w 2019 r. – 206 szt. i w 2018 r. – 226 szt. Te dane pokazują, że jesteśmy na dobrej drodze do i aktualne wyniki są już porównywalne z przedpandemicznymi latami. Bardzo nas to cieszy i daje nadzieje na powrót sprzedaży na poziomie 200-300 sztuk miesięcznie w skali całego roku.
Patrząc na ostatni miesiąc przez pryzmat segmentów funkcjonalnych wyłania się nam następujący obraz rynku:
– segment MINI po bardzo słabym styczniu, kiedy zarejestrowano tylko 22 pojazdy, w lutym odnotował lekki wzrost do poziomu 36 szt. (+5 szt. / +16,1,% r/r), który w marcu przeszedł w gwałtowne przyspieszenie do 63 szt. (+16 szt. / +34% r/r), które niestety zatrzymało się w kwietniu: 31 szt. (-11 szt. / -26,2% r/r.). Następnie poziom ten utrzymał się w maju: 34 szt. (-1 szt. / -2,9% r/r), aby radykalnie wzrosnąć w czerwcu do 50 szt. (+6 szt. / +13,6% r/r), w lipcu do 57 szt. (+34 szt. / +147,8% r/r), a w sierpniu aż do 75 szt. (+40 szt. /+114,3% r/r). Z kolei wrzesień to nico niższy wynik (62 szt.), ale jest on wyraźnie wyższy niż zeszłoroczny (+35 szt. / +129,6% r/r). Nieco niższe wyniki odnotowaliśmy w październiku: 55 szt. (+9 szt. / + 19,6% r/r) oraz listopadzie: 56 szt. (+33 szt. / +143,5% r/r ). Odnotowany wówczas skok w stosunku do poprzedniego roku przyniósł rewelacyjny wynik w grudniu, kiedy sprzedano 94 minibusy (+65 szt. / +97% r/r). W efekcie skumulowany MINI wynik za 12 miesięcy 2023 wyniósł 635 szt. i jest on znacząco wyższy niż zeszłoroczny wynik o 205 szt. (+47,7% r/r) – dla porównania po listopadzie było to +157 szt. / +40,9%, a po październiku +124 szt. / +34,4% r/r. Tym samym MINI kategoria wraca do formy i roli strategicznego segmentu w Polsce. Najczęściej kupowanym minibusem w 2023 roku był model Mercedes-Benz Sprinter (465).
– kategoria miejska po trudnej zimie i zaledwie 34 rejestracjach (-28 szt. / -45,2% r/r) w styczniu oraz 34 rejestracjach w lutym (-15 szt. / -30,6% r/r); w marcu weszła w końcu na wyższe obroty ze sprzedażą 62 szt. (-19 szt. / -23,5% r/r). Przełamanie negatywnego trendu przyszło w kwietniu, kiedy zanotowaliśmy 57 rejestracji (+18 szt. / +46,2%), z potwierdzeniem hossy w maju z wynikiem 63 szt. (+20 szt. / +46,5% r/r); w czerwcu: 65 szt. (+7 szt. / +12,1% r/r), w lipcu: 79 szt. (+40 szt. / +102,6% r/r), a przede wszystkim w sierpniu: 71 szt. (+47 szt. / +195,8% r/r.) Wrzesień to nieco niższy poziom sprzedaży 50 szt.(+27 szt. / +117,4% r/r)., natomiast październik to już pełne przyspieszenie do aż 129 rejestracji (+94 szt. / +268,6% r/r). Z kolei listopadzie mieliśmy niższą dynamikę (72 szt., czyli nieznacznie więcej niż rok wcześniej (+4 szt. / +5,9% r/r), aby w grudniu ponownie wejść na najwyższe obroty i ustanowić absolutny zeszłoroczny rekord. czyli 132 szt. w miesiąc. Takiego wyniku nie „wykręciła” w 2023 roku żadna kategoria. W efekcie skumulowany, miejski wynik urósł do 848 szt. mocno wyprzedził rezultat z 2022 roku (+260 szt. / +44,2% r/r). Dla porównania po listopadzie było to: +195 szt. / +37,4% r/r. Najczęściej kupowanym autobusem miejskim w 2023 roku był Solaris Urbino 12 electric (108).
– autobusy międzymiastowe zaliczyły w styczniu jedną rejestrację, w lutym 8 szt., w marcu 3 szt., w kwietniu aż 12 szt., w maju 4 szt. , w czerwcu 6 szt., w lipcu ponownie 3 szt. a w sierpniu 4 szt. Wrzesień na tym tle wygląda rekordowo – to aż 11 egzemplarzy. W październiku z kolei mieliśmy powrót do normy – czyli trzy rejestracje, w listopadzie kolejny boom – 12 pojazdów, a w grudniu powrót do normy – pięć rejestracji. Razem daje to wynik 72 szt. (+39 szt. / +118,2% r/r). Nie jest to być może imponujący wolumen, ale dla tego segmentu rynku to najlepszy rezultat w przeciągu ostatnich kilku lat. O skali tego wydarzenia świadczy fakt, że w całym 2022 r. w Polsce sprzedano zaledwie 33 szt. tego typu pojazdów, a w 2021 – 20 szt. Dlatego już teraz możemy mówić o historycznym wyniku, natomiast pamiętajmy, że cały czas operujemy na bardzo niskim poziomie sprzedaży. Co ciekawe, jest szansa, aby ta sytuacja uległa zmianie. Na plus. W tym roku Centrum Unijnych Projektów Transportowych ogłosiło konkurs z budżetem 1,6 mld zł za które chce sfinansować z KPO zakup 1 738 pojazdów do komunikacji pozamiejskiej. Takiego wsparcia w tej kategorii jeszcze nigdy nie było, więc rzeczywiście moment jest przełomowy, natomiast rynek realnie odczuje to wsparcie za rok, może dwa lata. Oczywiście pod warunkiem uruchomiania środków z KPO. Wracając do statystyk – skumulowany międzymiastowy wynik „wykręciła” prawie wyłącznie jedna marka – Iveco, która przede wszystkim wygrywała kontrakty z dofinansowaniem z rządowego programu Polski Ład. Najczęściej kupowanym autobusem międzymiastowym w 2023 roku był Iveco Crossway 12 Low Entry Hybrid (17).
– autobusy turystyczne to największa tegoroczna zmiana „na plus”. Aż chciałoby się w powiedzieć „w końcu”! Po delikatnie mówiąc kiepskim styczniu, kiedy w Polsce zakupiono dwa nowe autokary, luty przyniósł poziom 9 pojazdów (+8 szt. / +800% r/r), marzec 13 szt., kwiecień 35 szt., maj aż 44 szt. (+39 szt. / +780% r/r), czerwiec 29 autokarów (+25 szt. / +625% r/r). Tę hossę zakończył lipiec z wynikiem 11 szt. (-4 szt. / 26,7% r/r), ale już w sierpniu mieliśmy ponowny wzrost do 43 szt. (+33 szt. / +330% r/r). Wrzesień, październik i listopad pociągnęły ten trend, osiągając sprzedaż odpowiednio: 13 szt. (+7 szt. r/r), 12 szt. (+9 szt. r/r), 10 szt. (-2 szt./ r/r). Natomiast grudzień jeszcze raz pokazał moc polskich autokarów wchodząc na pułap 24 rejestracji (+15 szt. / +166,7%) . Tym samym rynek osiągnął łączny wynik na poziomie 244 szt. (+168 szt. / +221,1% r/r). Warto tutaj podkreślić jedną rzecz: w całym 2022 roku zarejestrowano w Polsce zaledwie 76 autokarów, czyli ponad trzy razy mniej niż teraz. To oznacza rekordową sprzedaż w perspektywie trzech ostatnich lat. Dlatego można powiedzieć, że to „autokarowe odrodzenie” jest najważniejszym wydarzeniem dla całego rynku w 2023 roku. Jak zawsze – nowe otwarcie to także nowe problemy. Osłabione kryzysem fabryki już osiągnęły swoje limity produkcyjne i na rynku zaczęły się tworzyć kolejki po nowe autokary, w myśl starego przysłowia – „z deszczu pod rynnę”. To też spowoduje, że boom na turystycznym rynku nie tylko rozłoży się w czasie, ale też obejmie większą liczbę marek. Najczęściej kupowanym autokarem w 2023 roku został model Mercedes-Benz Tourismo L (48).
– autobusy szkolne. To po autobusach międzymiastowych kolejny niszowy segment. Do tej pory napędzał go rządowy Kangur, który został zamknięty w 2023 roku. Teraz śladowo ten segment wspiera program „Polski Ład”. Natomiast wydaje się, że występuje tutaj jakiś błąd statystyczny, gdyż w ubiegłym roku ruszył mazowiecki program „Mazowsze autobusy szkolne”, natomiast większość pojazdów zakupionych w jego w ramach „wylądowało” w kategorii MINI lub wśród pojazdów międzymiastowych. Dlatego te dane nie do końca wiarygodnie opisują segment szkolony w Polsce. W ciągu 12. miesięcy br. odnotowaliśmy tutaj sprzedaż … pięć „gimbusów” (czyli o cztery mniej niż rok wcześniej), w tym dwa elektryczne. Zostały one zakupione jeszcze z dofinansowaniem NFOŚiGW w ramach centralnego programu Kangur, który działał w latach 2020-2023.
Podsumowując: rok 2023 dał nam wysoki poziom sprzedaży autobusów w Polsce. To 1821 szt. – dla porównania w 2022 roku był to poziom 1140 szt.; 1362 szt. w 2021 r.; 1495 szt. w 2020 r.; 2478 szt. w 2019r. i 2 706 szt. w 2018 r. Rezultat ten zawdzięczamy turystycznemu odbiciu, międzymiastowemu wzrostowi, ale przede wszystkim dużym dostawom miejskich pojazdów i powrotowi do gry minibusów. Minimalny cel na rok 2023, czyli przełamanie pandemicznych wyników z 2020, 2021 i 2022 mamy już za sobą, w tym pokonaliśmy najwyższy „covidowy” rezultat z 2020 r., czyli 1 495 szt. Teraz rynek musi się zmierzyć z ostatnim „normalnym” wynikiem, czyli 2 478 szt. z roku 2019. To cel na rok 2024, aczkolwiek biorąc pod uwagę dopiero startujące projekty z KPO, Funduszy Europejskich, Polski Wschodniej nie ma szans, aby go przebić. To zadanie jak najbardziej realne, ale na lata 2025 i 2026. Oczekiwany przez nas rezultat roku 2024, to utrzymanie rezultatu z roku 2023.
Zielone miasta
Przy okazji analizy danych Centralnej Ewidencji Pojazdów przygotowanych przez PZPM i JMK, o kategorii autobusów miejskich warto podkreślić, że coraz więcej w Polsce rejestruje się pojazdów z napędami alternatywnymi dla całego rynku autobusów. W 2023 roku było ich 585 (dla porównania po listopadzie 479 szt.), w tym:
– 557 autobusy miejskie
– 18 szt. minibusów,
– 8 szt. autobusy międzymiastowe
– 2 szt. autobusy szkolne.
To pokazuje, że takie ekologiczne rozwiązania są na razie domeną miejskich operatorów – głównie dzięki unijnym funduszom i antysmogowym strategiom miast, dlatego tylko w tej kategorii sprawdzamy, jak wyglądała struktura napędowa w 2023 roku:
– 335 szt. z napędem elektrycznym z udziałem 39,5% (dla porównania po listopadzie było to 285 i 39,8%. Z kolei dla całego roku 2022 był to udział 23,5%, a dla roku 2021 – 36,3%;
– 291 z klasycznym napędem diesla z udziałem 34,3% (dla porównania po listopadzie było to 258 szt. i 36%. roku 2022 był to poziom 57,3%; a dla roku 2021 – 36,2%;
– 104 szt. z napędem hybrydowym z udziałem 12,3% (dla porównania po listopadzie był to poziom 86 szt. z udziałem 12%). Z kolei dla całego roku 2022 był to poziom 7,1%, dla roku 2021 – 1,9%.
– 72 szt. z napędem gazowym (LNG/CNG) z udziałem 8,5 % (dla porównania po listopadzie był to poziom 62 szt. z udziałem 8,7%). Z kolei dla całego roku 2022 był to udział 12,1%; a dla roku 2021 – 25,6%.
– 46 szt. z napędem wodorowym (z udziałem 5,4% w miejskim rynku), które po raz pierwszy pojawiły się w naszych statystykach w ubiegłym roku (w listopadzie było ich jeszcze 25 szt.)
Pod kątem miast, które najbardziej inwestują w zero i niskoemisyjne autobusy, to w 2023 r. na pierwszym miejscu mamy Warszawę, która w grudniu zakończył odbiory wszystkich gazowych Autosanów w łącznej liczbie 90 sztuk. Dla porównania w 2022 roku także stolica ciągnęła cały ekologiczny peleton (z 40 gazowcami), a druga była Gdynia z pierwszymi w Polsce elektrycznymi Mercedesami (26). Jak pokazują „zielone” dane, liczba zarejestrowanych autobusów z alternatywnymi napędami rośnie w szybkim tempie – przede wszystkim dzięki unijnemu dofinansowywaniu. W kwietniu 2023 r. ruszyła III edycja programu „Zielony Transport Publiczny” prowadzona przez NFOŚiGW. W podstawowej wersji ma ona budżet o połowę mniejszy niż edycje 2021 i 2022, ale jeżeli Polska otrzyma fundusze z KPO wzrośnie on przynajmniej czterokrotnie.
W ramach jego pierwszej edycji ma zostać zakupionych 217 zielonych pojazdów, w tym:
– 146 szt. autobusów elektrycznych
– 71 szt. autobusów wodorowych
Natomiast w II edycji:
– 340 szt. autobusów elektrycznych
– 48 szt. autobusów wodorowych
Z kolei w 2024 r. oczekujemy, że rynek autobusów wesprą unijne granty z nowej perspektywy finansowej Funduszy Europejskich, FEniKS i Polska Wschodnia. Biorąc pod uwagę najnowsze wytyczne Parlamentu Europejskiego, mówiące, że od 2030 roku wszystkie nowe autobusy miejskie mają być zeroemisyjne, to mamy jeszcze sporo do zrobienia.
Lista rankingowa marek
Wracamy do całościowej analizy autobusowego rynku i rankingu marek w 2023 roku. Liderem jest cały czas marka Mercedes-Benz, która w kwietniu, maju, czerwcu i lipcu odrobiła wcześniejsze spadki sprzedaży. Już dawno nie widzieliśmy tak dobrej passy ze strony Mercedesa na naszym rynku. Osiągnięty świetny, łączny wynik 684 szt. (+289 szt. / +73,2% r/r) jest jednym z najlepszych od czasów pandemii. Zdecydowanie najkorzystniejsza sytuacja dla Mercedesa panuje w kategorii MINI (poniżej 8 ton DMC), gdzie zarejestrowano 472 pojazdów z trójramienną gwiazdą. Ta kategoria plus autobusy miejskie (127) i turystyczne (81) przede wszystkim pozwoliły marce uzyskać udział na poziomie aż 37,6%, co oznacza wzrost o 2,9 pkt proc. (dla porównania – w całym 2022 r. było to 34,7%);
Wiceliderem autobusów w Polsce w 2023 roku został tradycyjnie Solaris (400), ale teraz od Mercedesa dzieli go przepaść (284 sztuki). Producent z Bolechowa mocno przyspieszył w lipcu i okres 12. miesięcy ub.r. zamknął bardzo dobrym wynikiem 400 rejestracji (+159 szt. / +66% r/r). W efekcie udział marki w rynku minimalnie wzrósł o 0,8 pkt proc. do poziomu 22%, czyli podobnie jak w całym 2022 r. (21,1%). Solaris jest specjalistą w kategorii miejskiej, gdzie dostarcza tylko pojazdy o masie powyżej 8t DMC. Dlatego w gabarytowym ujęciu – bez kategorii MINI (poniżej 8t DMC) – wielkopolski producent wyprzedza Mercedesa i to zdecydowanie, osiągając wynik 400 szt. i 33,7% udziału. Dla porównana Mercedes jest w tej klasyfikacji drugi (212 szt. / 17,9% udziału), a trzecie miejsce ma MAN (z 118 szt. / 10% udziału).
Trzecia pozycja na polskim rynku to Iveco, które w listopadzie przegoniło MAN – głównie dzięki dostawom autobusów międzymiastowych (55) i MINI (87). W efekcie marka zebrała 182 rejestracji, co oznacza mocny wzrost (+103 szt. / +130,4% r/r) i zdecydowanie większy udział (10%) w porównaniu z zeszłym rokiem (+3,1 pkt proc.)
Polska produkcja
Od początku br. zanotowaliśmy sprzedaż 666 pojazdów „made in Poland”, co daje 36,6% udziału, co jest średnim wynikiem (dla porównania po listopadzie było to 540 i 34,5%). Wraz z powrotem do lepszej kondycji pojazdów miejskich (głównie produkowanych w naszym kraju), ten wskaźnik powinien zmierzać do wyniku z 2022 r., kiedy wynosił aż 48%. Aktualny rezultat to efekt zwiększonej sprzedaży autobusów międzymiastowych i turystycznych, które są produkowane głównie poza Polską. Pamiętajmy też, że w kategorii MINI prężnie działają polskie firmy zabudowujące, takie jak: Mercus, Auto-Cuby, Bus-Center, Warmiaki, CMS Auto, BusFactory, Polster, MMI, Carpol, Eurobus, Bus Perfect, PC Invest, Automet, SprintCar czy Acbus i inni. Po ich dodaniu, wskaźnik krajowego pochodzenia rejestrowanych autobusów to ponad 2/3. To oznacza, że na każde 10 sprzedawanych w Polsce autobusów blisko 7 jest też produkowanych lub zabudowywanych w naszym kraju. Porównując to z rynkiem pojazdów osobowych czy ciężarowych to świetny wynik, z którego możemy być dumni.
Komentarze