Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Polski rynek autobusów nowych w I kwartale 2024: Miejskie zaczynają hamować

infobus
23.04.2024 13:05
0 Komentarzy

W marcu 2024 r. w Polsce zarejestrowano 181 fabrycznie nowe autobusy, czyli o 37 sztuk więcej niż przed rokiem (+25,7% r/r).

To także suma wyższa niż w lutym, kiedy autobusowa sprzedaż osiągnęła poziom 167 szt. (+15 szt. / 8,9% m/m). Generalnie ten wynik uznajemy za dobry prognostyk na przyszłość. Z kolei skumulowany wynik za I kwartał br. 498 szt. jest jeszcze lepszy – o 203 szt. / +68,8% r/r. Co ważne, na ten rezultat zapracowały zgodnie wszystkie segmenty funkcjonalne (nawet niszowa kategoria pojazdów szkolnych), przy gigantycznym wzroście sprzedaży minibusów (+145 szt. / +119,8% r/r), coraz lepszej kondycji autobusów międzymiastowych (+23 szt. / +191,7% r/r) oraz boomie w segmencie turystycznym (+55 szt. / +229,2% r/r).

Autobusowy marzec

Trzeci miesiąc 2024 roku przyniósł autobusowemu rynkowi wysoki poziom sprzedaży i to na poziomie 181 sztuk (+37 szt. / +25,7% r/r). Dla porównania zeszłoroczna średnia wyniosła 152 szt. miesięcznie – teraz to 166 szt., czyli podnosimy poprzeczkę sprzedaży. Dla porównania w 2022 roku ten wskaźnik wynosił 95 szt. miesięcznie, a w 2021 r. – 114 szt. ; w 2020 r. – 125 szt., w 2019 r. – 206 szt. i w 2018 r. – 226 szt. Te dane pokazują, że jesteśmy na dobrej drodze do powrotu do przedpandemicznych rezultatów i powoli możemy się z nimi porównywać. Bardzo nas to cieszy i daje nadzieje na powrót sprzedaży na poziomie 200 sztuk miesięcznie w skali całego roku.
Patrząc na ostatni miesiąc przez pryzmat segmentów funkcjonalnych wyłania się nam następujący obraz rynku:

  • minibusy zamknęły marzec na poziomie 76 szt. szt. (+13 szt. / +20,6% r/r) – natomiast było to mniej niż w lutym br. (-36 szt. / -32,1% m/m. Z kolei skumulowany rezultat za I kwartał br. to 266 szt. (+145 szt. / +119,8% r/r). W zakresie listy rankingowej marek to był w zasadzie „spektakl jednego aktora”, czyli marki Mercedes-Benz (181). Uzyskany przez minibusy najwyższy wynik spośród wszystkich segmentów, to zapowiedź, że MINI kategoria wraca do formy i roli strategicznego segmentu w Polsce, detronizując kategorię miejską (115 szt.) Dodajmy, że teraz głównymi programami wspierającymi ten obszar jest PFRON („Wyrównywanie różnic między regionami”) oraz Polski Ład. Z kolei najczęściej kupowanym minibusem w ciągu trzech miesięcy 2024 roku był model Mercedes-Benz Sprinter (181).
  • autobusy miejskie odnotowały w marcu 45 rejestracji (-17 szt. / -27,4% r/r), natomiast było to więcej niż w lutym (29) i to o 16 szt. (+55,2% m/m). Z kolei skumulowany rezultat za trzy pierwsze miesiące roku to 115 szt. (-15 szt. / -11,5% r/r). Tym samym ta kategoria spadła na drugie miejsce co do wielkości, za MINI (266). Na liście rankingowej nieprzerwanie „rządzi” tutaj Solaris (52) i to zarówno zajmując pozycję lidera (z udziałem 45,2%), jak i oferując najczęściej kupowany autobus miejski w I kw. 2024 – czyli Solaris Urbino 12 (31). Co do przyszłości tej kategorii warto dodać, że znajduje się ona aktualnie w „dziurze” pomiędzy unijnymi perspektywami finansowymi. Jedna się kończy i druga się jeszcze nie rozpoczęła. Dlatego na razie „nie ma tutaj szału”, natomiast jest to bardzo ważny czas składania projektów pod unijne granty Funduszy Europejskich, FEniKS, Polski Wschodniej i KPO. Cały czas czekamy też na umowy z III edycji Zielonego Transportu Publicznego. I to one właśnie zapoczątkowują kolejny miejski boom, który będzie miał przełożenie na wyniki w 2025 roku i w kolejnych latach.
  • kategoria międzymiastowa zaliczyła w marcu kolejny dobry wynik – sprzedano 10 takich autobusów (+7 szt. / +233,375% r/r), czyli o 4 szt., mniej niż lutym (-28,6% m/m). Z kolei skumulowany rezultat za I kwartał br. to aż 35 szt. (+23 szt. / +191,7 % r/r). Skalę wzrostu widać w porównaniu z wynikiem za cały 2023 r., czyli sumą 72 szt. i za rok 2022, kiedy tego typu pojazdów sprzedano zaledwie 33 szt. Dlatego już teraz możemy mówić o historycznych zmianach, natomiast pamiętajmy, że cały czas operujemy na bardzo niskim poziomie sprzedaży. To może zmienić się na plus dzięki konkursowi od Centrum Unijnych Projektów Transportowych z budżetem z KPO na poziomie 1,6 mld zł. Jesteśmy po pierwszym naborze (z bardzo niską 16% alokacją), ale za moment ruszy II nabór i powinno być lepiej. Cały czas ten segment „nakręca” prawie wyłącznie jedna marka – Iveco (26), a najczęściej kupowany autobus międzymiastowy po trzech miesiącach to Iveco Crossway 12 Low Entry (13).
  • autobusy turystyczne wystrzeliły w górę przed tegorocznym sezonem wakacyjnym. W marcu zarejestrowano ich aż 49 szt. (+36 szt. / +276,9% r/r), czyli zdecydowanie więcej iż w lutym (+39 szt. / +390% m/m). Natomiast na skumulowanym liczniku od początku roku mamy ich już 79 sztuk (+55 szt. / +229,2% r/r). Dla porównania w całym 2023 r. zarejestrowano 244 autokarów, a w 2022 roku zaledwie … 76 szt. Dlatego można powiedzieć, że mamy „autokarowe odrodzenie”, które już napotkało nowe problemy. Osłabione kryzysem fabryki już osiągnęły swoje limity produkcyjne i na rynku zaczęły się tworzyć kolejki po nowe autokary, w myśl starego przysłowia – „z deszczu pod rynnę”. To też spowoduje, że boom na turystycznym rynku nie tylko rozłoży się w czasie, ale też obejmie większą liczbę marek. Aktualnie liderem jest znowu Mercedes-Benz (29), a z kolei najczęściej kupowanym autokarem po I kwartale został model Irizar i6s 15 (15).
  • autobusy szkolne. To po autobusach międzymiastowych jeszcze bardziej niszowy segment w Polsce. Do tej pory napędzał go rządowy Kangur od NFOŚiGW, który został jednak zamknięty w 2023 roku. Teraz śladowo ten segment wspiera program „Polski Ład”. Natomiast wydaje się, że występuje tutaj cały czas jakiś błąd rejestracyjny, gdyż od ubiegłego roku działa program „Mazowsze autobusy szkolne”, którego nie widać w statystkach. Większość pojazdów zakupionych w jego w ramach „wylądowało” w kategorii MINI lub wśród pojazdów międzymiastowych. Dlatego ten segment CEP nie do końca wiarygodnie opisują realną sytuację w Polsce. W 2024 sprzedaż tutaj wyniosła trzy sztuki, w tym dwa „gimbusy” marki Isuzu.
Polski rynek autobusów nowych w I kwartale 2024
Polski rynek autobusów nowych w I kwartale 2024

Napędy alternatywne

W I kwartale br. zarejestrowano w Polsce 69 autobusów z napędem alternatywnym (13,9% w całym rynku), czyli prawie tyle samo co w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy zarejestrowano 72 szt. (z udziałem 24,4% w całym rynku).

Są jednak różnice. w zeszłym roku na ten wynik zapracował prawie wyłącznie segment miejski (plus cztery miejskie MINI i jeden autobus szkolny), w tym roku segment miejski stanowi 72,5% całej sumy, natomiast teraz „zielony napęd” dla całego rynku autobusów rozkłada się następująco:

• 7 miejskich autobusów CNG
• 43 miejskie autobusy elektryczne
• 4 elektryczne minibusy
• 2 elektryczne autobusy międzymiastowe
• 17 autobusów międzymiastowych hybrydowych.

Polski rynek autobusów nowych w I kwartale 2024
Polski rynek autobusów nowych w I kwartale 2024

Lista rankingowa marek

Liderem w liczbie zarejestrowanych autobusów w I kwartale br. jest marka Mercedes-Benz, która ma swoim koncie już 212 pojazdów (+79 szt. / +59,4% r/r). Dawno nie widzieliśmy tak świetnego początku roku ze strony Mercedesa na naszym rynku. Zdecydowanie najkorzystniejsza sytuacja dla Mercedesa panuje w kategorii MINI (poniżej 8 ton DMC), gdzie zarejestrowano 181 pojazdów z trójramienną gwiazdą, z czego 97 szt. zarejestrowały polskie firmy nadwoziowe. Najwięcej zabudów na Sprinterach wykonały firmy Mercus (58) i Bus-Center (16). Ta kategoria plus autobusy turystyczne (29) przede wszystkim pozwoliły Mercedesowi uzyskać udział na poziomie aż 42,6%, co oznacza spadek o 2,5 pkt proc. r/r. Dla porównania – w całym 2023 r. udział pojazdów z gwiazdą objął 37,6%.

Niespodziewanym wiceliderem po trzech miesiącach 2024 została marka MAN, która zarejestrowała 54 autobusy (+22 szt. / +68,7 r/r), w tym 16 minibusów; 21 pojazdów miejskich; 7 międzymiastowych i 10 turystycznych. I właśnie ta dywersyfikacja zadecydowała o sukcesie firmy i awansie na pozycję wicelidera z udziałem 10,8%.

Kolejne miejsce to … Ford, który oferują na naszym rynku minibusy o pojemności 16 pasażerów. Boom na tego typu pojazdy spowodował, że firma praktycznie od zera ma trzecie miejsce na rynku z wynikiem 53 rejestracji (+53 szt. r/r) Świetną pozycję w rynkowych statystykach zapewniły marce rejestracje modelu Transit. Dodajmy, że już kiedyś mieliśmy taki „wyskok” Forda, po czym nastąpił okres uśpienia.

Po tych wszystkich zmianach, „stary i stały” wicelider runku autobusów w Polsce, czyli Solaris (52) ma czwarte miejsce w rankingu po I kwartale br. Natomiast warto podkreślić, że producent z Bolechowa jest zarówno wyłącznym specjalistą w segmencie miejskim, jak i w kategorii wagowej powyżej 8t DMC. Dlatego w tym gabarytowym ujęciu – bez kategorii MINI poniżej 8t DMC – wielkopolski producent ma pierwsze miejsce na rynku i zdecydowanie wyprzedza zarówno Mercedesa, Forda, jak i MAN. W tym ujęciu wielkopolska spółka ma 22,8% udziału, a na kolejnych miejscach znalazły się marki: MAN (38 szt. / 16,4% udziału) i Iveco (32 szt. / 13,8% udziału).

Polska produkcja

W I kwartale 2024 r. zanotowaliśmy sprzedaż 97 autobusów „made in Poland”, co daje dość słaby udział w całym rynku na poziomie 19,4%. Dla porównania – po 2023 roku było to 36,6%, a w 2022 r. aż 48%.

Aktualny rezultat to efekt zwiększonej sprzedaży autobusów MINI, międzymiastowych i turystycznych, które są produkowane głównie poza naszym krajem.

Pamiętajmy też, że w kategorii MINI prężnie działają polskie firmy zabudowujące, takie jak: Mercus, Auto-Cuby, Bus-Center, Warmiaki, CMS Auto, BusFactory, Polster, MMI, Carpol, Eurobus, Bus Perfect, PC Invest, Automet, SprintCar czy Acbus i inni. Po ich dodaniu, wskaźnik krajowego pochodzenia rejestrowanych autobusów to ponad 2/3. To oznacza, że na każde 10 sprzedawanych w Polsce autobusów blisko 7 jest też produkowanych lub zabudowywanych w naszym kraju. Porównując to z rynkiem pojazdów osobowych czy ciężarowych to świetny wynik, z którego możemy być dumni.

Komentarze