Podwyżki płac w Miejskich Zakładach Autobusowych. O 400 zł

ile zarabia kierowca autobusu

W MZA wzrosło także wynagrodzenie na start. Zamiast 6900 zł nowy kierowca może teraz liczyć na 7300 zł brutto.

-„Jeszcze w zeszłym roku skończyliśmy negocjacje w sprawie podwyżek w Tramwajach Warszawskich, natomiast niedawno wynegocjowaliśmy podwyżki również w MZA. Pracownik średnio dostanie 400 złotych więcej, wprowadzona będzie także nowa forma premii. Jej otrzymanie jest jednak obwarowane pewnymi warunkami. Najważniejszy warunek jest związany z nieobecnością w pracy. Jeśli pracownik przekroczy w miesiącu siedem dni nieobecności, to premii nie otrzyma w ogóle. Jeżeli zmieści się w limicie nieobecności, to za każdy dzień zostanie mu odliczona jakaś część premii, ale reszta zostanie wypłacona – powiedział przewodniczący KM NSZZ „Solidarność” w MZA i TW Waldemar Słupecki.

Do tego, żeby zwiększyć liczbę kierowców, spółka zdecydowała się na zachęty w postaci m.in. darmowych kursów nauki jazdy, czy bezpłatnych mieszkań na czas szkoleń. Najchętniej MZA przyjmuje osoby posiadające kategorię D, lecz drzwi są otwarte również dla osób które posiadają kategorię B.

-„Liczba osób starająca się u nas o pracę cały czas się zwiększa. Oczywiście cały czas poszukujemy kolejnych kierowców, mamy wystarczającą liczbę osób do zapewnienia zadań zlecanych przez Zarząd Transportu Miejskiego. Natomiast dla komfortu układania grafików, dla naszych planistów, jak i dla samych kierowców, chcielibyśmy żeby było ich więcej – przekazał Adam Stawicki rzecznik MZA.

Co dalej?

Jak zapowiadają związkowcy to nie jest ostatnia podwyżka w MZA.

-„O atrakcyjności zarobków w danym zawodzie decyduje sytuacja na rynku pracy. Jednak rosnące koszty życia, a zwłaszcza zbliżająca się podwyżka cen energii, zapewne rychło zmuszą nas do podjęcia kolejnych negocjacji płacowych, ponieważ pracownicy znów poczują odpływ pieniądza z portfeli i będą nam sygnalizować niezadowolenie – dodał Waldemar Słupecki.