Ostatnie nowe Urbino w MZK Wejherowo z dieslem [FILM]

46. Solaris

W lipcu wejherowski tabor zasilił 46. fabrycznie nowy autobus i jak podkreślają wszyscy – to ostatni pojazd o napędzie spalinowym we flocie MZK. Aktualnie większość floty pomorskiego przewoźnika to pojazdy marki Solaris.

-„Nasz zakład jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce, powiedziałbym, że mieści się w pierwszej piątce, z czego jesteśmy bardzo dumni. Co jakiś czas kupujemy nowe autobusy, a teraz kupujemy ostatni spalinowy. Jest to ostatni tego typu pojazd, gdyż zmierzamy w kierunku nowego systemu – powiedział Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa.

-„W najbliższych dniach podpisana zostanie umowa z Narodowym Funduszem, który przewidział dofinansowanie i będziemy kupować autobusy zeroemisyjne. Te będą mniej hałasować, będą bezpieczniejsze i nie będą zanieczyszczać powietrza, więc jeśli na Grenlandii gdzieś na biegunie jakiś lód nie odpadnie, to to będzie nasz drobny wkład – dodał dla Twojej Telewizji Morskiej Czesław Kordel, prezes MZK Wejherowo.

Najnowszy pojazd – Solaris Urbino 12 – w pełni dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych – wyposażone m.in. w takie rozwiązania jak nagłośnienie (dodatkowo w języku kaszubskim), monitoring, klimatyzację, system ppoż, a także elektroniczne czytniki kart. Nowości w przestrzeni pasażerskiej to brak szyby, która oddziela siedzenia od przestrzeni na wózki oraz brak poręczy montowanych do podłogi w obszarze środkowej platformy. Pojazd otrzymał numer taborowy #846. Zobaczcie go na filmie:

Pomorskie zmiany

7 lipca, w uroczystości oficjalnego wprowadzania do sieci nowego autobusu wziął udział także m.in. wicemarszałek województwa pomorskiego Leszek Bonna, który zapowiedział wejście zintegrowanego biletu dla całego Pomorza, czyli Fali.

-„Zależy nam na tym, aby jak największa liczba samorządów podjęła współpracę z samorządem wojewódzkim  we wdrażaniu tego projektu. Chcielibyśmy w ciągu najbliższych 2 lat ten projekt zakończyć. Chodzi o to, aby pasażer, który wysiądzie przykładowo z SKM w Wejherowie, mając jeden bilet mógł poruszać się autobusami po całym mieście, podobnie jak mieszkańcy całego Pomorza w Trójmieście i innych miastach naszego województwa – zaznaczył Leszek Bonna.

Na koniec szef MZK Wejherowo odniósł się do aktualnej epidemiologicznej i finansowej sytuacji w miejskiej komunikacji.

-„Za nami stoją pieniądze, które zarobiliśmy i przekazaliśmy na zakup tego autobusu. Jeżeli każdy pasażer korzystający z komunikacji miejskiej zapłaci za przejazd, to na pewno starczy nam na zakup dwóch tego typu autobusów rocznie. Nasza komunikacja jest bezpieczna. Dokonujemy systematycznej dezynfekcji pojazdów i nie płacimy nikomu odszkodowań – podkreślił w lokalnych mediach Czesław Kordel.