Nowa linia autobusowa na trasie Królewiec – Warszawa. Obok Ecolines pojawi się Trans-Pol

Rozkład jazdy:

1. Kiedy rusza nowe połączenie autobusowe między Warszawą a Królewcem i jak często będą kursować autobusy?
2. Którzy przewoźnicy będą obsługiwać nową trasę i przez jakie przejście graniczne pojadą autobusy?
3. Dlaczego uruchomienie tej linii budzi kontrowersje w kontekście politycznym i bezpieczeństwa?

Ecolines w grze, ale nie sam

Nowa linia autobusowa z Królewca do Warszawy ruszy 2 listopada 2025 roku. Kursy z Kaliningradu zaplanowano na piątki i niedziele, natomiast z Warszawy – na poniedziałki i soboty. Bilet w jedną stronę kosztuje około 6 tysięcy rubli, czyli około 270 złotych. Podróż ma trwać około 9,5 godziny, a autobusy będą przekraczać granicę na przejściu Bagrationowsk – Bezledy w województwie warmińsko-mazurskim. Obsługą trasy zajmą się dwaj operatorzy: polska firma Trans-Pol i rosyjski przewoźnik PKF AwtoKonig.

Do tej pory dominującym graczem na trasie Warszawa – Królewiec był Ecolines, który obsługuje połączenia w obu kierunkach z przystankiem na Dworcu Zachodnim. Ceny biletów zaczynają się od 249 PLN, a rozkłady dostosowane są do potrzeb podróżujących z i do obwodu.

Pojawienie się drugiego operatora to znak, że ruch pasażerski przez granicę z obwodem królewieckim zaczyna się odbudowywać. Nowe połączenie figuruję już w wykazie międzynarodowych przewozów regularnych zatwierdzonych przez GITD.

W kontekście geopolitycznym

Nowa linia budzi kontrowersje, bo pojawia się w okresie nasilonych napięć na linii Polska – Rosja i trwającej wojny hybrydowej. Jeszcze w 2023 roku obowiązywały zakazy wjazdu rosyjskich pojazdów do Polski, a podróże Rosjan po UE były mocno ograniczone sankcjami.

Dziś, w obliczu zwiększonego ruchu granicznego, uruchomienie nowego połączenia to temat nie tylko komunikacyjny, ale i polityczny. Polskie służby przestrzegają przed możliwością wykorzystywania tras przez osoby zaangażowane w działania wywiadowcze lub dywersyjne.

Z branżowego punktu widzenia, wejście nowego operatora może oznacza:

• niższe ceny biletów dla pasażerów,
• większą konkurencję i podniesienie jakości usług,
• lepszy wybór godzin odjazdu,
• ale także konieczność ścisłej kontroli granicznej i zwiększenia nadzoru operacyjnego na trasie.

Decyzja GITD o wydaniu zezwolenia ma charakter formalny i wynika z przepisów bilateralnych pomiędzy Polską a Rosją. Według GITD: „Regularne przewozy między Polską a Rosją mogą być realizowane wyłącznie na zasadzie partnerstwa.”