Niemcy przekazali 33 autobusy na Ukrainę. Polska ponad 75  

Jak informuje związek VDV, latem kilka niemieckich firma transportowych dostarczyło 33 autobusy dla miejskiej komunikacji w Kijowie.  

Kolejne pojazdy trafią z Niemiec na Wschód już w niedalekiej przyszłości. Tą taborową pomoc koordynuje związek transportowy VDV. Dla porównania w Polsce, autobusy przekazywane są oddolnie, najczęściej w ramach współpracy między partnerskimi miastami. Do tej pory nasz kraj podarował Ukraińcom ponad 75 autobusów.  

Z Niemiec na Ukrainę

Niemieckie firmy transportu publicznego przekazały do tej pory Ukrainie 33 autobusy – głównie na prośbę Federalnego Ministerstwa Transportu i miasta Monachium (którego Kijów jest miastem partnerskim).

-„Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy aktywnie wspierają nas w tej kampanii. Solidarność w niemieckich firmach transportowych z obywatelami Ukrainy jest bardzo wysoka” – powiedział w wiadomości wideo Vitali Klitschko, burmistrz Kijowa, który podziękował Monachium i innym niemieckim firmom transportowym za autobusowe darowizny.

Koordynacja i obsługa dostaw autobusów realizowana jest przez stowarzyszenie branżowe VDV. Swoje pojazdy na Ukrainę wysłały m.in. takie firmy jak:

• DB Regio
• Mainzer Verkehrsgesellschaft
• Stadtbus Ingolstadt
• Stadtverkehr Tübingen
• WestVerkehr
• STOAG Stadtwerke Oberhausen
• ÜSTRA Reisen
• Omnibusbetrieb z Ahrentschildt
• Engeler Reisen
• Hogger
• MVG München z Busservice Watzinger

Taborowe braki

Ponadto inne firmy transportowe, takie jak Hallesche Verkehrs AG, już zgodziły się udostępnić autobusy w nadchodzących tygodniach, gdy tylko będą dostępne.

-„Autobusy przyjeżdżają ze wszystkich stron Niemiec. Na nasze wezwanie odpowiedzieli nie tylko miejskie firmy transportowe, ale także prywatni przewoźnicy autobusowi. To mocny sygnał ze strony całej branży. Natomiast zapasy pojazdów w firmach transportowych są teraz w wielu miejscach bardzo niewielkie, także wszystko, co może jeździć, jeździ na liniach na co dzień. W tej sytuacji wsparcie Ukrainy nabiera specjalnego znaczenie” – powiedział Oliver Wolff, dyrektor generalny związku transportowego VDV.