MSWiA:-„To pod rządami PiS warszawskie autobusy były tankowane rosyjskim gazem”

Rozkład jazdy:

1. Jakie działania podjęło MSWiA i CBA w związku z zaopatrywaniem warszawskich autobusów w rosyjski gaz?
2. Dlaczego spółka Cryogas M&T Poland została wpisana na listę sankcyjną i jakie były konsekwencje tej decyzji?
3. Jakie zmiany właścicielskie zaszły w spółce dostarczającej gaz i jaki miały wpływ na jej wykreślenie z listy sankcyjnej?

Gazowe zamówienie

Wiceminister Mroczek przedstawił na posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych informacje na temat wykreślenia z listy sankcyjnej MSWiA spółki obsługującej warszawskie autobusy i na temat zamówienia Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie na dostawę gazu od spółki, którą współpracujący z Rosjanami menadżerowie odkupili za 3 zł.

Zaznaczył, że przekształcenie tej spółki nie zaczęło się po wypisaniu jej na listę sankcyjną. „31 marca 2023 roku zawarta został transakcja zbycia akcji spółki Cryogas i zapewne na bazie tych działań spółki, Centralne Biuro Antykorupcyjne zwróciło się w czerwcu 2023 roku do ministra spraw wewnętrznych i administracji, z wnioskiem o podjęcie działań ograniczających w stosunku do tej spółki” – powiedział Mroczek.

Dodał, że CBA zwróciło uwagę, że spółka ma powiązania z kapitałem rosyjskim i transfer środków z tej spółki może wspierać „wysiłek wojenny Rosji”. Te argumenty i obowiązująca umowa z Gazpromem były powodem wpisania w lipcu spółki na listę sankcyjną.

„Następnie CBA wystąpiło o zamrożenie środków finansowych spółki, nie jej aktywów, i taką decyzję wydał ówczesny szef MSWiA” – zaznaczył. Kilka dni później CBA skierowało wniosek do ministerstwa rozwoju i technologii o ustanowienie w spółce tymczasowego zarządu przymusowego, w celu zbycia tej spółki. Wniosek ten był skierowany do wiadomości ówczesnego ministra SWiA – Mariusza Kamińskiego.

„CBA informuje, że ustanowienie tymczasowego zarządu przymusowego wymaga zamrożenia aktywów spółki, a nie tylko zablokowania kont. W sierpniu minister rozwoju kieruje do MSWiA wniosek o zamrożenie aktywów spółki. Minister SWiA odmawia” – przekazał Mroczek.

Warszawa, Wrocław i Radom

Jednocześnie CBA kieruje taki wniosek do MSWiA. W tym przypadku szef resortu również odmawia. W tym czasie, według ustaleń CBA, spółka działa na terenie 11 gmin w Polsce i ma ponad 200 odbiorców, wśród których są m.in spółki realizujące transport z Warszawy, Wrocławia i Radomia.

„Umowa z MZA nie została podpisana po wykreśleniu w grudniu 2024 roku spółki z listy sankcyjnej. Ta umowa, jak wskazuje CBA, była realizowana przez cały 2023 rok. Pod rządami PiS spółka zaopatrywała warszawskie autobusy w rosyjski gaz. Od grudnia nie ma już w Polsce rosyjskiego gazu. Nie ma żadnych zgłoszeń na wwóz do Polski rosyjskiego gazu” – podkreślił wiceszef MSWiA.

Jednocześnie CBA poinformowało, że spółka zaopatruje w gaz ważne gałęzie gospodarki i jedynym rozwiązaniem jest wprowadzenie tymczasowego zarządu przymusowego.

„Istotą tej rzeczy, która się działa w 2023 roku, pod rządami PiS, jest to, że CBA zauważyła przekształcenia spółki powiązanej kapitałowo z Rosją. Żeby temu przeciwdziałać, wnioskuje o wprowadzenie tam zarządu tymczasowego i zbycia aktywów spółki, ale nie zaprzestania jej działalności. I obaj ministrowie tego nie realizują” – zaznaczył Mroczek.

Zablokowanie konta

Dodał, że jedynie ograniczenie, które wprowadzono, to zablokowanie konta. Wyjaśnił, że właściciele rosyjscy nie mogli korzystać z pieniędzy na kontach, ale spółka nadal obracała rosyjskim gazem. W 2023 roku ponad 80 procent obrotu gazem spółki, to był gaz rosyjski.

W październiku 2024 roku spółka złożyła do Krajowego Rejestru Sądowego i Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych dokumenty wskazujące, że dokonała zmian właścicielskich. Obydwa rejestry dokonały wpisu i od października w zarządzie spółki figurują sami Polacy.

„Kiedy te zmiany zostały uwidocznione w obu rejestrach, spółka wystąpiła o wykreślenie z listy sankcyjnej” – podkreślił Mroczek. Spółka poinformowała też, że nie ma już umowy z rosyjskim Gazpromem.

„Z tym oboma rejestrami istnieje prawne, ustawowe domniemanie prawdziwości wpisu. Nie można uznać inaczej, niż jest w tych rejestrach, chyba że się to obali. Ale nie mamy do dziś żadnych dowodów, które dawałyby do tego podstawę” – wyjaśnił wiceszef MSWiA.

Podkreślił, że w grudniu 2024 roku minister SWiA nie miał też dowodów, żeby utrzymać tę spółkę na liście sankcyjnej, ponieważ dowody, które stanowiły podstawę jej wpisu, upadły.

Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie od prywatnego przewoźnika kupiły zajezdnię autobusową przy ul. Płochocińskiej. Na jej terenie znajduje się instalacja do tankowania autobusów gazem, która należy do firmy Omne Energia, wcześniej należącej do wpisanej na listę sankcyjną rosyjskiej firmy Cryogas M&T Poland.

Wcześniejszy właściciel instalacji – wpisana na listę sankcyjną rosyjska firma Cryogas M&T Poland, warta kilkaset mln zł, została sprzedana firmie Omne Energia za 3 zł.(PAP)