Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

MPK Świdnica postawiło ultimatum autobusowemu wandalowi. Czy podziała?

infobus
13.03.2024 17:01
0 Komentarzy

12 marca Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne opublikowało post, w którym opisuje akt wandalizmu w najnowszym autobusie elektrycznym marki Volvo.

Firma zagroziła, że jeżeli chuligan nie zgłosi się dobrowolnie, sprawa trafi na policję.  -„Premię za skasowanie tego filmu otrzyma schronisko dla zwierząt, gdzie do przyszłego piątku wpłacisz/wpłacicie 1000 złotych i prześlesz/prześlecie nam skan dowodu wpłaty z hasłem „grafitti” w tytule wpłaty. Gwarantujemy dyskrecję, ale jeśli nie zrobisz/zrobicie tego zadośćuczynienia, film trafi na policję – przekazano we wpisie na stronie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Świdnicy.

W najnowszym elektryku

-„Kolejne akty wandalizmu w naszym najnowszym autobusie: dziś niebieska farba olejna , nieco wcześniej żółta. Nie ma w słowniku cywilizowanego człowieka słów na określenie takiego zachowania. Dobra wiadomość jest taka, że mamy film z nagranym autorem. Czekamy na dowód wpłaty 1000 złotych na rzecz świdnickiego schroniska dla zwierząt. Po 24 godzinach bez reakcji świdnickiego Picassa stawka darowizny rośnie do 1500 złotych i wrzucamy screeny z filmu, a dalszy brak przesłanego dowodu wpłaty sprawi, że nagranie trafi do śledczych KPP w Świdnicy – napisało MPK Świdnica.

Dzisiaj w mediach społecznościowych pojawił się kolejny komunikat i nowe zdjęcia.

-„Nie rzucamy słów na wiatr: nie było próby kontaktu, zatem stawka wynosi teraz 1500. Zdjęcia sprawcy w kurtce Nike z kapturem zamieszczamy dla utwierdzenia wandala a może jego rodziny, bliskich, „kibiców” w grozie sytuacji w jakiej się znalazł oraz w tym, że nie blefujemy. Jeśli jutro nie dostaniemy potwierdzenia wpłaty, wysokiej jakości nagranie wandala i tego, co robił w autobusie trafi w piątek do Policji. A ta, korzystając ze swoich możliwości szybko ustali personalia – na tacy dostaną wiele informacji – ostrzegłoMPK na Facebooku.

Kodeks karny, w zależności od wagi czynu, za zniszczenie mienia przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności lub w przypadku mniejszej wagi grzywnę, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do roku. Jaką wagę ma czyn, ocenia sąd.

Akt wandalizmu w najnowszym autobusie MPK Świdnica.
Akt wandalizmu w najnowszym autobusie MPK Świdnica./ fot. MPK Świdnica

rok temu

Przypomnijmy, że do podobnego zdarzenia doszło w sierpniu 2023 r. wówczas jeden z nowych autobusów miejskich został wówczas popisany przez wandala, a sytuację zarejestrowała kamera znajdująca się wewnątrz pojazdu.

-„Na tej klatce z filmu nagranego w autobusie właśnie wsiadasz tylnymi drzwiami, a za tobą twój kumpel. Za chwilę zajmiecie miejsca na wprost drzwi, a ty wyciągniesz flamaster i zobrazujesz nim na ścianie autobusu swój iloraz inteligencji – opisano za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Ostatecznie wandal przyjął propozycję.

-„Świdnickie schronisko potwierdziło wpłatę tysiąca złotych przez graficiarza, bazgroły wyczyszczone, więc zgodnie z umową kasujemy film. Ta sprawa się kończy, ale uczulamy wszystkich pasażerów, by nie pozostawali obojętni na akty wandalizmu, wystarczy wstać, zrobić wymowny gest albo inaczej bezgłośnie wskazać wandali. To się nagra, a dyskrecja zapewniona – przekazało MPK.

Akt wandalizmu w najnowszym autobusie MPK Świdnica./ fot. MPK Świdnica

Komentarze