MPK-Łódź odebrało komplet 17. elektrobusów Volvo. Prezes odpowiada na trudne pytania

Dzięki dofinansowaniu z UE miejski przewoźnik zakupił 17 takich pojazdów, które docelowo będą obsługiwać kilka linii w centrum miasta. Na razie można nimi podróżować na linii 87.

Klasa MAXI

„To pierwsze elektryczne autobusy we flocie łódzkiego MPK. Pojazdy te są całkowicie niskopodłogowe i przystosowane do przewozu osób z niepełnosprawnością. Mają długość 12 metrów i mogą pomieścić 75 pasażerów, w tym 34 na miejscach siedzących. Wyposażone są w szereg udogodnień dla pasażerów i kierowców, m.in. klimatyzację, monitoring wizyjny, system informacji pasażerskiej z ekranami LED i LCD” – poinformował w poniedziałek Piotr Wasiak z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi.

Siedemnaście nowych pojazdów od typowych łódzkich autobusów pomalowanych na kolory czerwony i żółty odróżnia zielony pas z napisem „eco electric”.

Na razie elektrycznymi autobusami można podróżować tylko na linii 87, ale docelowo mają one kursować także na liniach 80, 83 i 86, przebiegających przez centrum miasta. Najpierw jednak na odpowiednich pętlach muszą powstać dla nich stacje szybkiego ładowania.

Elektryczne autobusy trafiły do Łodzi bezpośrednio z wrocławskiej fabryki Volvo, gdzie były projektowane i w całości produkowane. Jak podaje MPK, Volvo zapewnia 6-letnią gwarancję dla całego pojazdu oraz na akumulatory trakcyjne.

Elektryczna baza

Volvo 7900 Electric to pierwsze elektrycznym autobusem we flocie MPK-Łódź. Pojazdy te są całkowicie niskopodłogowe i przystosowane do przewozu osób z niepełnosprawnością. Mają długość 12 metrów i mogą pomieścić 75 pasażerów, w tym 34 na miejscach siedzących. Wyposażone są w szereg udogodnień dla pasażerów i kierowców, między innymi klimatyzację, monitoring wizyjny, system informacji pasażerskiej z ekranami LED i LCD.

Wszystkie autobusy trafią do zajezdni Limanowskiego, gdzie powstała dla nich specjalna baza. Składa się ona m.in. z wiaty, pod którą autobusy będą parkowały oraz ładowarek stacjonarnych, które uzupełnią akumulatory autobusów podczas ich nocnego postoju i przygotują do porannych wyjazdów. Ważnym zadaniem tego unijnego projektu była także budowa stacji transformatorowej, która zapewni odpowiednie zasilanie dla ładowarek.

Na dodatkowe pytania (także na te trudne w stylu – czy są to elektrobusy „na węgiel”, czy ich zakup kosztował nas dwa razy więcej niż zakup diesli i jakie jest zagrożenie, że elektrobus może się spalić?) odpowiedział na filmie prezes MPK-Łódź, Zbigniew Papierski. Brawo! Zobaczcie jak wyszło: