Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Ministra na przekazaniu Solarisów dla MPK Gniezno. 3,4 md zł na autobusy zeroemisyjne z KPO

infobus
28.10.2024 19:00
0 Komentarzy

Na wymianę taboru autobusowego w polskich miastach przeznaczymy z Krajowego Planu Odbudowy łącznie 3 mld 400 mln zł – poinformowała 28 października w Gnieźnie minister klimatu i środowiska.

W wielkopolski mieście Paulina Hennig-Kloska wzięła udział w przekazaniu pierwszych pięciu autobusów elektrycznych – Solaris Urbino 12 electric – dla MPK Gniezno. Elektrobusy mają długość 12 metrów z zasięgiem co najmniej 220 kilometrów na jednym ładowaniu – teraz poprzez złącze plug-in, a w przyszłości także przez pantograf. Pierwsze kursy „elektryków” zaplanowane są na początek listopada. Kolejnych 5 autobusów, w ramach umowy, ma trafić do Gniezna do marca 2025 roku. Dodatkowo na terenie zajezdni zamontowano pięć ładowarek typu plug-in dwustanowiskowych o mocy 120kW i dwie ładowarki mobilne pojedyncze – do Ekoenergetyki.

Spis treści:

  1. Ile autobusów elektrycznych zostanie dostarczonych do Gniezna w ramach obecnej umowy, i kiedy jest planowana dostawa kolejnych pojazdów?
  2. Jakie wsparcie finansowe jest przewidziane na wymianę taboru autobusowego w polskich miastach z Krajowego Planu Odbudowy?
  3. Jakie bariery dla rozwoju elektromobilności w Polsce wymieniła minister klimatu i środowiska?
Pierwsze autobusy elektryczne w Gnieźnie. Od Solarisa. / fot. UM Gniezno
Pierwsze autobusy elektryczne w Gnieźnie. Od Solarisa. / fot. UM Gniezno

1159 autobusów

W poniedziałek na terenie gnieźnieńskiej zajezdni odbyła się konferencja prasowa dotycząca nowych pojazdów zasilających tabor komunikacji miejskiej w Gnieźnie. W wydarzeniu wzięła udział minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, która podkreśliła, że „te pięć autobusów to tak naprawdę mały wycinek wielkiego planu rządu wymiany taboru autobusowego w polskich miastach”.

Minister zaznaczyła, że „z Krajowego Planu Odbudowy na wymianę taboru autobusowego w miastach polskich przeznaczymy łącznie 3 mld 400 mln zł. Za to będzie można wymienić blisko 1200 autobusów, dokładnie 1159” – zaznaczyła.

Dodała, że „to niezwykle ważny projekt, bo tak naprawdę, to nie tylko komfort życia i transportu zbiorowego na wyższym poziomie dla mieszkańców, ale to także komfort życia związany z poprawą jakości powietrza w mieście, zmniejszeniem zanieczyszczeń”.

-„Polacy, tak jak Niemcy, Francuzi i Szwedzi, zasługują na czyste powietrze i ten plan poprawy jakości powietrza w polskich miastach wdrażamy sukcesywnie każdego dnia, bo również w Gnieźnie walka o jakość powietrza trwa od wielu lat i tak naprawdę wymianą taboru autobusowego robimy kolejny krok w stronę zmniejszenia zanieczyszczeń obecnych na naszych ulicach, w naszym powietrzu, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym” – mówiła szefowa resortu klimatu.

Zaznaczyła, że z dofinansowania do wymiany taboru komunikacji miejskiej chętnie korzystają miasta w całej Polsce. Przypomniała, że niedawno uczestniczyła w podpisaniu umowy na zakup autobusów wodorowych w Rzeszowie.

-„Miasta w zasadzie w całej Polsce postanowiły skorzystać ze swojej szansy, korzystając z tego, że środki z KPO są dzisiaj szeroko dostępne i możemy z nich realizować nie tylko te umowy, które już zostały podpisane w przeszłości, ale także nowe umowy (…) by faktycznie odciążać miasta z tego dość trudnego zadania, bo to zadanie istotnie waży w budżetach samorządów. Zakup jednego autobusu około 3 mln zł – to duży wydatek i powiedzmy sobie szczerze, wymiana całego taboru autobusowego bez wsparcia ze strony państwa, bez wsparcia ze strony KE pewnie byłaby dużo trudniejsza, trwałaby dużo dłużej, a my – co za tym idzie – na poprawę jakości powietrza czekalibyśmy też dłużej” – wskazała.

elektrobusy dla Gniezna

Prezydent Gniezna Michał Powałowski podkreślił na konferencji prasowej, że „wprowadzenie autobusów elektrycznych to kluczowy krok w kierunku zrównoważonego transportu miejskiego”.

-„Te pojazdy nie tylko redukują emisję zanieczyszczeń, tym samym przyczyniając się do poprawy jakości powietrza. Inwestując w nowoczesne technologie, dbamy o przyszłość naszych mieszkańców i stawiamy na ekologiczne rozwiązania, które są nie tylko korzystne dla środowiska, ale także ekonomiczne w dłuższej perspektywie” – mówił prezydent Gniezna.

Prezydent zaznaczył, że przedsięwzięcie pn. „Zakup autobusów elektrycznych dla Miasta Gniezna wraz z infrastrukturą” realizowane jest w ramach Inwestycji: G 1.3.2 Zeroemisyjny transport zbiorowy z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Dodał, że umowa – na łącznie 10 autobusów elektrycznych wraz z infrastrukturą – opiewa na kwotę niespełna 30 mln zł, z czego dofinansowanie wynosi ponad 20,6 mln zł. Kolejnych 5 autobusów, w ramach umowy, ma trafić do Gniezna do marca 2025 roku.

Powałowski dodał, że nowe autobusy są niskopodłogowe, przystosowane do przewozu osób z niepełnosprawnościami i pasażerów podróżujących z wózkami dziecięcymi. Każdy z pojazdów jest klimatyzowany i wyposażony w innowacyjny system informacji pasażerskiej. Na pokładzie jest 31 miejsc siedzących, 1 miejsce do przewozu wózka i 43 miejsca stojące.

Flotę gnieźnieńskiego MPK zasiliło pierwszych pięć autobusów elektrycznych. Autobusy mają długość 12 metrów i są napędzane silnikiem o mocy 220 kW. Posiadają ogranicznik prędkości do 70 km/h oraz będą wyposażone w system rekuperacji energii. Pojemność magazynu energii ma pozwolić na przejechanie co najmniej 220 kilometrów na jednym ładowaniu, a sam magazyn ma być ładowany za pomocą złącza plug-in. Każdy z pojazdów jest wyposażony w elektryczny silnik centralny i baterie Solaris High Energy. Ładowanie baterii będzie odbywać się poprzez złącze plug-in, a w przyszłości także przez pantograf. Pierwsze kursy „elektryków” zaplanowane są na początek listopada.

Poza zakupem nowych środków transportu zbiorowego, w zajezdni znalazło się także 5 sztuk ładowarek typu plug-in dwustanowiskowych o mocy 120kW i 2 ładowarki mobilne pojedyncze, o mocy 40 kW oraz stację transformatorową. Ładowanie jednego autobusu będzie trwało od 2 do 5 godzin. W ramach tego zamówienia przeszkolono także 20 kierowców i 10 mechaników – pracowników miejskiej spółki. 

Co dalej hamuje?

Brak stacji ładowania to bariera rozwoju elektromobilności w Polsce – oceniła minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Zapewniła jednocześnie, że infrastruktura ta będzie uzupełniana, zarówno dla transportu zbiorowego jak i indywidualnego.

-„„Absolutnie statystyki europejskie nie potwierdzają żadnego spadku zainteresowania elektrycznymi pojazdami. Tych pojazdów zarówno na potrzeby prywatne jak i na przykład transportu zbiorowego sprzedaje się coraz więcej. Cieszą się oraz one coraz większym zainteresowaniem i to potwierdzają twarde statystyki” – powiedziała w poniedziałek w Gnieźnie minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Pytana o perspektywę rozwoju elektromobilności w Polsce podkreśliła, że „oczywiście w Polsce ogromną barierą jest brak stacji ładowania”. Zapewniła, że ta infrastruktura będzie uzupełniana, zarówno jeżeli chodzi o transport ciężarowy, zbiorowy, jak i rozwój stacji ładowania dla samochodów osobowych.

-„Bez tego tak naprawdę nie ma możliwości podróżowania w dłuższej perspektywie samochodem elektrycznym, w związku z czym mamy pełną świadomość, że musimy przyspieszać z budową infrastruktury” – zaznaczyła Hennig-Kloska.

Komentarze