Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Legendarny autobus „Bałtyk” odnaleziony po latach. Jedyny taki egzemplarz w Polsce

infobus
10.06.2025 07:02
0 Komentarzy

Wrak autobusu „Bałtyk” znajduje się na prywatnej działce, gdzie robi jako … altanka. Żaden egzemplarz z tej serii miał nie przetrwać do XXI wieku. A tu proszę! Niespodzianka!

Niewielka, zapomniana produkcja z lat 50. i 60. XX wieku nagle wraca na motoryzacyjną mapę Polski dzięki przypadkowemu odkryciu Agnieszki Gimżewskiej, która postanowiła podzielić się to sensacją z członkami grupy „Autobusy polskich marek”. To bez wątpienia największe odkrycie dla entuzjastów autobusowej archeologii od lat.

Rozkład jazdy:

  1. W jakich latach produkowano autobusy Bałtyk?
  2. Na jakich podzespołach bazowały modele Bałtyk?
  3. Które instytucje są zainteresowane odbudową odnalezionego wraku?
Perła polskiej motoryzacji odnaleziona. Porzucony autobus Bałtyk jest jednym ze 150 wyprodukowanych egzemplarzy / fot. Archiwum
Perła polskiej motoryzacji odnaleziona. Porzucony autobus Bałtyk jest jednym ze 150 wyprodukowanych egzemplarzy / fot. Archiwum

Bałtyk zniknął niemal bez śladu

O ile o Sanach, Jelczach, czy nawet Somuach słyszał niemal każdy fan klasycznej motoryzacji, o tyle autobus Bałtyk był dotąd prawdziwą białą plamą – wspominaną z rzadka, bez żadnych materialnych śladów. Wyprodukowano go zaledwie w około 150 egzemplarzach w latach 1957–1963 w Fabryce Urządzeń Budowlanych „Bumar” w Koszalinie. Konstrukcyjnie pojazdy te bazowały początkowo na podzespołach Stara 20/21, a w późniejszej fazie – na sprawdzonym układzie Skody 706 RTO, znanym szerzej z Jelcza 043 („ogórka”).

Pierwsze Bałtyki posiadały sześciocylindrowe silniki benzynowe o pojemności 4,2 litra (85 KM), a modele drugiej serii – potężne jednostki wysokoprężne o pojemności 11,8 litra (160 KM). Nadwozia opracowane były lokalnie – te z pierwszej serii przypominały Stara N52, a drugie – czerpały już z doświadczeń czeskiej Skody. Mimo tego Bałtyk nie zdobył szerszej popularności i szybko zniknął z eksploatacji. Ostatnie sztuki można było spotkać na ulicach najpóźniej w latach 80., ale przyjęto, że żaden egzemplarz nie dotrwał do dziś.

Perła polskiej motoryzacji odnaleziona. Porzucony autobus Bałtyk jest jednym ze 150 wyprodukowanych egzemplarzy / fot. Agnieszka Gimżewska

Jedyny taki w Polsce?

Wszystko zmienił wpis Agnieszki Gimżewskiej w grupie „Autobusy Polskich Marek” na Facebooku. Udostępniła ona zdjęcia zardzewiałego wraku, którego sylwetka – z charakterystyczną linią bocznych okien i przednią szybą – jednoznacznie wskazuje na Bałtyka drugiej serii. To bez wątpienia największa niespodzianka dla entuzjastów autobusowej archeologii od lat.

Nadwozie jest w kiepskim stanie, mocno skorodowane i niekompletne, ale – jak wskazują znawcy – może posłużyć jako podstawa do rekonstrukcji pełnowartościowego pojazdu. Ze względu na wspólne elementy z Jelczem 043, nie brakuje dostępnych części mechanicznych i ram podwoziowych. Być może po dekadach „oddawania” części Jelczom, teraz role się odwrócą – to teraz „ogórki” będą dawcami dla Bałtyka.

Perła polskiej motoryzacji odnaleziona. Porzucony autobus Bałtyk jest jednym ze 150 wyprodukowanych egzemplarzy / fot. Archiwum
Perła polskiej motoryzacji odnaleziona. Porzucony autobus Bałtyk jest jednym ze 150 wyprodukowanych egzemplarzy / fot. Archiwum

Od znaleziska do renowacji?

Najważniejsze pytanie dziś brzmi: kto się podejmie uratowania tego zabytku? Z komentarzy w mediach społecznościowych wynika, że zainteresowane są przynajmniej dwa podmioty: Muzeum Motoryzacji Wena z Oławy oraz Muzeum Motoryzacji Polskie Drogi. Obie instytucje mają doświadczenie w odbudowie unikalnych pojazdów, ale na razie nie wiadomo, czy właścicielka zgodzi się na przekazanie pojazdu bez prób zarobku.

Miłośnicy alarmują: to nie czas na prywatne spekulacje, tylko na współpracę z profesjonalistami. Bałtyk zasługuje na powrót do życia w pełnej okazałości i to nie jako eksponat na działce, lecz jeżdżący zabytek wystawiany na wydarzeniach retrokomunikacyjnych.

Perła polskiej motoryzacji odnaleziona. Porzucony autobus Bałtyk jest jednym ze 150 wyprodukowanych egzemplarzy / fot. Agnieszka Gimżewska

Komentarze