Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Krościenko: Autokar z 77 Mołdawianami zawrócony z granicy. Dwa razy

infobus
02.09.2025 11:05
0 Komentarzy

Na przejściu granicznym w Krościenku (woj. podkarpackie) doszło do podwójnej próby nielegalnego wjazdu do Polski przez grupę 77 obywateli Mołdawii.

Cudzoziemcy deklarowali zamiar dalszego przejazdu do Czech w celu podjęcia pracy, jednak nie posiadali wiarygodnych dokumentów. Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej skutecznie wykryli fałszerstwo, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Rozkład jazdy:

  1. Ilu obywateli Mołdawii próbowało dwukrotnie wjechać do Polski na przejściu granicznym w Krościenku?
  2. Jakie dokumenty przedstawiono podczas drugiej próby przekroczenia granicy i co wykazała ich weryfikacja?
  3. Jakie konsekwencje poniósł kierowca autokaru po wykryciu fałszerstwa?

Granica w Krościenku

Jak poinformował por. Piotr Zakielarz, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, w sobotę 30 sierpnia do odprawy granicznej w Krościenku zgłosił się autokar z 77 obywatelami Mołdawii. Podróżni zadeklarowali, że zamierzają wjechać do Czech w celu podjęcia pracy, jednak nie posiadali żadnych dokumentów potwierdzających zatrudnienie.

– Nie posiadali żadnego dokumentu potwierdzającego ten fakt, dlatego otrzymali decyzje o odmowie wjazdu – poinformował por. Zakielarz.

Do zaskakującego zwrotu akcji doszło już dzień później, w niedzielę – 31 sierpnia. Ten sam autokar z tymi samymi pasażerami ponownie stawił się do kontroli. Tym razem kierowca okazał zbiorowy dokument mający potwierdzać zatrudnienie pasażerów w Czechach. Jednak podejrzenia funkcjonariuszy co do autentyczności dokumentu doprowadziły do jego dokładnej weryfikacji.

– Funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do jego autentyczności i działając w ramach współpracy międzynarodowej, potwierdzili poprzez czeskie służby, że dokument jest w całości sfałszowany – podkreślił rzecznik.

W efekcie, obywatele Mołdawii ponownie otrzymali decyzje o odmowie wjazdu, a kierowca został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Przyznał się do wykorzystania fałszywego dokumentu i złożył stosowne wyjaśnienia. Następnie wszyscy uczestnicy zdarzenia powrócili na Ukrainę. Jak poinformował por. Zakielarz, sprawa została skierowana do sądu.

Według danych przekazanych przez Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, tylko w 2025 roku odmówiono wjazdu do Polski ponad 7,6 tys. cudzoziemcom – najczęściej obywatelom Ukrainy, Mołdawii i Gruzji. Sytuacja opisana powyżej wpisuje się w szerszy kontekst presji migracyjnej na wschodniej granicy UE i konieczności skutecznego stosowania przepisów o ruchu bezwizowym. Dla przewoźników i pracodawców oznacza to również większe ryzyko odpowiedzialności karnej za uczestnictwo – nawet pośrednie – w procederze organizowania nielegalnego przekraczania granicy.

Komentarze