Krok od tragedii w Bytomiu. Szybka reakcja kierowcy autobusu PKM uratowała dziecko
W Bytomiu doszło do groźnej sytuacji z udziałem autobusu Przedsiębiorstwa Komunikacji Metropolitalnej Świerklaniec.
22 września na ul. Piłsudskiego kierowca linii M102 był zmuszony do nagłego hamowania, gdy na przejście dla pieszych wbiegło dziecko — mimo że sygnalizacja świetlna wyraźnie wskazywała czerwone światło dla pieszych. „Tylko błyskawiczna reakcja naszego kierowcy zapobiegła dramatowi. Gdyby hamowanie nastąpiło o ułamek sekundy później, mogłoby dojść do nieszczęścia” – poinformował PKM Świerklaniec w komunikacie.
Rozkład jazdy:
- Co spowodowało nagłe hamowanie autobusu linii M102 w Bytomiu i jak udało się uniknąć tragedii?
- Jakie były skutki gwałtownego manewru dla pasażerów pojazdu?
- Jakie apel i wskazówki dotyczące bezpieczeństwa przekazał PKM Świerklaniec po tym zdarzeniu?
Nagłe hamowanie, poszkodowana pasażerka
Choć udało się uniknąć potrącenia, nie obyło się bez konsekwencji. W wyniku ostrego hamowania jedna z pasażerek autobusu uderzyła w kasownik i wymagała pomocy medycznej. Na miejscu interweniowały policja oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
W swoim komunikacie PKM Świerklaniec podkreśla, że sytuacja była wyjątkowo niebezpieczna – zarówno dla dziecka, jak i dla pasażerów pojazdu. Opublikowano również nagranie z monitoringu, by pokazać, jak niewiele brakowało do tragicznego finału.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przewoźnik w ten sposób zwrócił się też do rodziców i opiekunów, przypominając podstawowe zasady bezpieczeństwa:
- dzieci do 7. roku życia nie mogą samodzielnie poruszać się po drodze publicznej, chyba że są w towarzystwie osoby powyżej 10. roku życia (z wyjątkiem stref zamieszkania i dróg dla pieszych),
- przechodzenie przez jezdnię wyłącznie na zielonym świetle,
- rozmowy z dziećmi o konsekwencjach nieprzemyślanych zachowań na drodze.
PKM Świerklaniec zaznaczył też, że nagranie opublikowano nie po to, by wskazywać winnych, lecz by edukować i przypominać, że każdy uczestnik ruchu — pieszy, pasażer czy kierowca — ma wpływ na bezpieczeństwo.
„Nie można stać w autobusie bez trzymania się drążka czy uchwytu. Wystarczy moment nieuwagi. Koncentrujmy się na profilaktyce, a nie na ocenianiu” – dodano.
Komentarze