Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Konduktorzy w PKM Bytom

infobus
05.03.2006 20:35
0 Komentarzy
JelczM121I Fot. K. Lączak JelczM121I Fot. K. Lączak
Za niespełna trzy miesiące zakończy się pilotażowy program, który umożliwił zatrudnienie przez PKM Bytom S.A. 283 bezrobotnych osób z terenu Bytomia na stanowiskach konduktorów, kontrolerów biletów i kontrolerów ruchu. Dziś delegacja PKM Bytom S.A. i Związku Zawodowego Konduktorów PKM Bytom S.A. zwróciła się z prośbą do wojewody śląskiego o podjęcie działań, które umożliwiłyby osobom objętym programem pilotażowym dalsze zatrudnienie. KZK GOP nie jest bowiem zainteresowany kontynuacją tego programu.

\’Na zatrudnieniu konduktorów skorzystało zarówno KZK GOP, jak też pasażerowie, którzy na liniach obsługiwanych przez PKM Bytom nie muszą się martwić o kupno biletu w punktach stacjonarnych. Ponadto zdecydowanie poprawiło się bezpieczeństwo w autobusach, które nie są już dewastowane. Nie mają już miejsca kradzieże kieszonkowców. Na liniach, gdzie pracują konduktorzy gapowicze nie mają szans\’ – mówiła przewodnicząca związkowców Laura Klekocka podczas spotkania z I wicewojewodą śląskim Arturem Warzochą. Laura Klekocka podkreśliła, że programem pilotażowym objęte zostały osoby w różnym wieku, z których większość to osoby ponadczterdziestoletnie, bez dobrego wykształcenia, które na rynku pracy nie mają zbyt wielu szans na nowe zatrudnienie. Jako konduktorzy pracują w bytomskich autobusach również małżeństwa – gdy stracą pracę, ich rodziny będą miały zagrożony byt.

Z przedstawionej wojewodzie Arturowi Warzosze analizy dotychczasowego funkcjonowania programu pilotażowego, a przygotowanej przez PKM Bytom, wynika, że konduktorzy potrafią wyegzekwować od pasażera opłatę za przejazd, czym powiększają wpływy KZK GOP ze sprzedaży biletów, unikając jednocześnie kosztownej egzekucji mandatów kredytowych. Konduktorzy wypełniają też funkcje kontrolerów biletów /choć nie są za to dodatkowo opłacani/, przez co zwiększają wpływy ze sprzedaży biletów jednorazowych. Od czerwca 2004 do listopada 2005 roku PKM Bytom z prowadzonej przez konduktorów sprzedaży biletów odprowadziło do kasy KZK GOP ponad 12 mln, za co uzyskało niewiele ponad 2,8 mln upustu, co stanowi zaledwie 23 proc. przekazanych środków. PUP przeznaczył po blisko 1,3 mln złotych na doposażenie nowopowstałych stanowisk pracy, a także od 1 czerwca 2004 do 28 lutego 2005 refundował część wynagrodzenia oraz część składki na ubezpieczenie społeczne zatrudnionych dzięki programowi pilotażowemu o
sób. Po zakończeniu refundacji wynagrodzeń przez PUP program jest finansowany wyłącznie z upustu uzyskiwanego za sprzedaż biletów Upust ten jednak nie pokrywa pełnej realizacji programu pilotażowego. Do programu dopłaca w efekcie PKM Bytom.

JelczM121I Fot. K. Lączak JelczM121I Fot. K. Lączak

Zdaniem prezesa zarządu PKM Bytom, Piotra Heine, względy społeczne przemawiają jednak za tym, by po zakończeniu programu pilotażowego nadal w bytomskich autobusach pracowali konduktorzy, którzy zatrudnieni zostali tam w jego ramach. Dlatego przedsiębiorstwo PKM Bytom przygotowało dwa warianty ich zatrudnienia. Pierwszy wariant utrzymałby dotychczasowy poziom zatrudnienia – 283 osób, konduktorzy pracowaliby na wszystkich liniach, a na pokrycie obecnych strat PKM Bytom otrzymywałoby dodatkowe pieniądze z KZK GOP za sprzedaż i kontrolę biletów. Wariant drugi zakłada zatrudnienie 215 osób /pracę straciliby konduktorzy na liniach o niskich przychodach/. Niestety – jak wynika z dotychczasowych rozmów KZK GOP nie jest zainteresowany dalszym zatrudnianiem konduktorów w bytomskich autobusach.

\’Dołożę wszelkich starań, by wesprzeć działania bytomskich konduktorów i PKM Bytom\’ – powiedział I wicewojewoda Artur Warzocha. Wicewojewoda zadeklarował, że dane przedstawione przez PKM Bytom i związkowców reprezentujących konduktorów zostaną przeanalizowane przez służby prawne Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wojewoda zwróci się też do zarządu KZK GOP o przedstawienie stanowiska związku w tej sprawie. \’Zarówno względy społeczne – utworzenie miejsc pracy w Bytomiu – mieście o jednym z największych wskaźników bezrobocia w województwie, jak i względy ekonomiczne – zwiększenie wpływów ze sprzedaży biletów, uszczelnienie systemu kontroli, wyeliminowanie dewastacji i kradzieży w autobusach – przemawiają za tym, by program pilotażowy zmienił się w rozwiązanie docelowe gwarantujące stałe zatrudnienie bytomskim konduktorom\’ – powiedział I wicewojewoda śląski Artur Warzocha.

Program pilotażowy podpisano na dwa lata, umowa czwórstronna między Województwem Śląskim, Gminą Bytom, PKM Bytom S.A. oraz KZK GOP w Katowicach w sprawie organizacji programu oraz umowa między PKM Bytom S.A. i KZK GOP w sprawie warunków pilotażowego wdrożenia systemu sprzedaży biletów przez konduktorów kończą się z dniem 31 maja 2006 r. Już w lipcu 2005 r. KZK GOP wypowiedział zawarte umowy dotyczące programu pilotażowego – od 1 września ubiegłego roku konduktorzy mieli znknąć z bytomskich autobusów. Walcząc o swe miejsca pracy konduktorzy podjęli dziewięciodniowy strajk głodowy. W efekcie protestu społecznego umowy programu pilotażowego są nadal kontynuowane.

Komentarze