Kolejne autobusy Iveco dla PKS Nysa. Umowa z ABP

Za 5,5 mln zł

2 marca przedstawiciele Zarządu Powiatu w Nysie starosta Andrzej Kruczkiewicz wraz z wicestarostą Damianem Nowakowskim podpisali umowę na zakup pięciu nowych autobusów, które powiększą flotę nyskiego PKS-u. Umowę ze strony wykonawcy – firmy ABP Bus&Coach podpisał dyrektor ds. marketingu i sprzedaży Marek Wyrzykowski.

Przypomnijmy, że Starostwo Powiatowe w Nysie ogłosiło dwa przetargi na zakup nowego taboru – w pierwszym blisko wygranej był czeski SOR, ale nie dopełnił formalności; za drugim razem samorząd otrzymał ponownie oferty od ABP Bus & Coach oraz SOR, ale już lekko zmodyfikowane:

• spółka ABP BUS & COACH zaproponowała sumę 5.498.100,00 PLN brutto / 4.47.000 PLN netto, co daje jednostkowy koszt prawdopodobnie za Iveco Crossway 10,8 LE na poziomie 894.000 PLN netto. Do tego oferent zadeklarował gwarancję na okres 36 miesięcy;
• firma SOR Libchavy zaoferowała kwotę 5.516.550 PLN brutto / 4.485.000 PLN netto, co daje jednostkowy koszt prawdopodobnie SOR ICN10 na poziomie 897.000 PLN netto. Do tego oferent zadeklarował gwarancję na okres 36 miesięcy.

Z kolei zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia kwotę 5.530.000 PLN brutto, czyli obaj oferenci się w niej zmieścili. Następnie komisja przetargowa oceniła złożone propozycje stosując dwa kryteria: ceny – 60 pkt, okresu gwarancji – 36 miesięcy – 40 pkt. Przy takiej punktacji wygrało ABP z autobusami Iveco Crossway,, ale SOR był bardzo blisko i przegrał różnicą zaledwie … 0,20 pkt. Ostatecznie Powiat wybrał ofertę spółki ABP i teraz podpisał z nią umowę..

Nyskie autobusy

Zamawiane pojazdy mają cechować się długością w przedziale 10 do 13,5 m. Autobusy muszą przewieźć minimum 35 pasażerów na miejscach siedzących oraz przynajmniej 10 na miejscach stojących. Powinny być niskowejściowe – tj. dostosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, w tym jednej – poruszającej się na wózku inwalidzkim. Zamawiający wymaga wyposażenia autobusów w manualną, minimum 6-biegową skrzynię biegów z retarderem. Pojazdy mają być napędzane silnikiem spalinowym o mocy minimum 230 kW, spełniającym normę emisji spalin Euro 6. Wymiana pasażerów będzie odbywać się poprzez drzwi w układzie 1-2-0 lub 2-2-0.

Miejsce pracy kierowcy to kabina, wyposażona w fotel na zawieszeniu pneumatycznym z pełną regulacją, a także w minimum 2 gniazda zapalniczki, wieszak, schowek i radioodtwarzacz z wejściem na USB.

Do dyspozycji pasażerów będą miękkie siedzenia z zagłówkiem, obłożone wykładziną tapicerowaną, wyposażone w podłokietniki. Siedzenia mają być wyposażone w pasy bezpieczeństwa. Na system informacji pasażerskiej mają składać się tablice zewnętrzne (przednia i boczna), wyświetlające kierunek jazdy, a także tablica wewnętrzna oraz system zapowiedzi głosowych informujący o przebiegu trasy. Wyposażeniem dodatkowym autobusów będzie lokalizacja GPS, monitoring, tachograf.

Dobra akcja

Na koniec warto wspomnieć o dobrej akcji Powiatu Nyskiego, który po raz kolejny zrealizował kampanię „Noś odblaski” – bądź widoczny na drodze!”. Celem przedsięwzięcia jest uświadomienie najmłodszym mieszkańcom powiatu, jak ważne jest bycie widocznym na drodze, szczególnie po zmroku. Tegoroczna akcja, realizowana we współpracy z nyskim PKS-em, skierowana jest do dzieci z terenu gmin wiejskich: Skoroszyce, Pakosławice i Kamiennik.

-„Poprzez nasze działania chcemy promować używanie elementów odblaskowych wśród najmłodszych mieszkańców powiatu, a tym samym zwrócić ich uwagę na kwestię dbania o swoje bezpieczeństwo, ale także o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego” – podkreślił Damian Nowakowski Wicestarosta Nyski

Dyrektor PKS ds. przewozów Czesław Biłobran, który był inicjatorem tego pomysłu, podkreślił, że noszenie odblasków przez najmłodszych uczestników ruchu drogowego jest niezmiernie ważne zwłaszcza na obszarach wiejskich, gdzie nie ma oświetlonych dróg i wyznaczonych przejść dla pieszych, a nierzadko też trzeba poruszać się poboczem drogi.

Odblaski zostały przekazane kierowcom nyskiego PKS-u, który obsługuje przewozy w gminach Skoroszyce, Pakosławice i Kamiennik. Warto wiedzieć, że w okresie jesienno-zimowym pieszy ubrany w ciemne kolory, widoczny jest dla kierującego dopiero z odległości około 15 metrów, z kolei tego, który ma element odblaskowy, kierowca może zauważyć już z odległości nawet 150 metrów!