Kierowca autokaru udawał … pasażera. ITD: „To próba obejścia przepisów o czasie pracy”

Rozkład jazdy:

1. Skąd pochodzą nowi kierowcy Świnoujskiej Komunikacji Autobusowej i gdzie wcześniej pracowali?
2. Z jakiego powodu Świnoujście zdecydowało się zatrudnić zagranicznych kierowców?
3. Jakie działania podjęto, by ułatwić nowym kierowcom adaptację w świnoujskim systemie komunikacji?

Ukryta podwójna obsada

29 października 2025 r. inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzili kontrolę autobusu rejsowego tuż przy dworcu Warszawa Zachodnia. Pojazd kończył międzynarodowy przewóz z Ukrainy, a sama kontrola miała charakter rutynowy. Jak się jednak okazało, za kierownicą pracowało dwóch kierowców, choć karta w tachografie wskazywała na jednego. O sprawie poinformowała ITD w oficjalnym komunikacie.

W czasie kontroli w tachografie zalogowana była tylko jedna karta — należąca do obywatela Ukrainy, który właśnie prowadził pojazd. Jednak działania inspektorów wykazały, że autobus był prowadzony przez dwóch kierowców na zmianę. Drugi z nich początkowo utrzymywał, że jest pasażerem – nie miał biletu, ale za to posiadał dokument delegowania kierowcy, wystawiony przez pracodawcę. Obaj byli ubrani identycznie i pomagali pasażerom z bagażami, co tylko pogłębiało podejrzenia.

Zgromadzone dowody jednoznacznie wskazały, że obaj kierowcy wykonywali przewóz jako załoga. Drugi z nich nie zalogował jednak swojej karty kierowcy, co oznaczało brak rejestracji jego czasu pracy – naruszenie przepisów umowy AETR (umowa o pracy załóg w międzynarodowych przewozach drogowych). Kontrola wykazała także, że załoga skróciła obowiązkowy odpoczynek dzienny o 3 godziny i 47 minut.

Konsekwencje? Surowe

Pierwszy kierowca otrzymał mandat gotówkowy w wysokości 350 zł. Znacznie gorzej sytuacja zakończyła się dla jego kolegi, który próbował obejść przepisy – jego prawo jazdy zostało zatrzymane na 3 miesiące, a do tego ukarany został dwoma mandatami na łączną kwotę 2.350 zł. ITD wszczęła również postępowanie administracyjne wobec ukraińskiego przewoźnika. Na podstawie protokołu kontroli grozi mu kara finansowa w wysokości 7.200 zł. Kaucja na poczet kary została wpłacona na miejscu – w przeciwnym razie pojazd zostałby skierowany na parking strzeżony.

Tachograf to narzędzie, które zapewnia kontrolę nad przestrzeganiem limitów czasu pracy, odpoczynków i przerw. Jego manipulowanie lub obchodzenie to nie tylko naruszenie przepisów, ale i zagrożenie bezpieczeństwa na drodze. Zmęczony kierowca reaguje wolniej, a jego zdolność do prowadzenia pojazdu znacząco spada. Takie działania są także przejawem nieuczciwej konkurencji na rynku transportu międzynarodowego — ostrzega ITD.

.