Autokary Raf Transu przewiozły żołnierzy legendarnej 82. Dywizji

Amerykanie będą stacjonować w południowo-wschodniej części naszego kraju.

2 tys. pasażerów

Tylko w ciągu dwóch dni pod koniec lutego w Jasionce wylądowało około dwóch tysięcy wojskowych, w tym głównie żołnierze z 82. Dywizji Powietrznodesantowej, którzy wcześniej brali udział m.in. w ewakuacji cywilów z Afganistanu.

Wojsko nie udziela informacji o tym, gdzie stacjonują Amerykanie, ale prawdopodobnie główną bazą żołnierzy z USA będzie lotnisko w Mielcu, gdzie rozstawiono kilkaset namiotów. Ich transportem zajełą się warszawska firma Raf Trans, który przy tej skali przedsięwzięcia korzystała również z pomocy lokalnych przewoźników.

Część wojskowych, być może stacjonować będzie w koszarach ma poligonie w Nowej Dębie. Prawdopodobnie Amerykanie będą też stacjonować lub ćwiczyć w Ośrodku Szkolenia Górskiego w Trzciańcu w Bieszczadach.

Do Polski w związku ze wzmocnieniem wschodniej flanki NATO ma przylecieć w sumie 5 tys. amerykańskich żołnierzy.

„All American”

82. Dywizja Powietrznodesantowa, której pododdziały zostały przerzucone do Polski, to największy tego typu związek taktyczny w USA i na świecie. Na co dzień stacjonująca w Fort Bragg w Północnej Karolinie dywizja liczy ok. 17,5 tys. żołnierzy.

Jako rdzeń sił natychmiastowego reagowania jest zdolna do walki w dowolnym miejscu na świecie w ciągu 18 godzin. Jej początki sięgają roku 1917, gdy została sformowana jako dywizja piechoty krótko po przystąpieniu przez USA do pierwszej wojny światowej. 82. Dywizja Powietrznodesantowa nosi przydomek „All American”, który widnieje na naszywkach żołnierzy.