Autobusy na IAA 2022: Skromna reprezentacja z polskim akcentem

W telegraficznym skrócie   

Altas (hala 23) – już targi bus2bus pokazały, że Litwini przywiązują dużą wagę do obecności na branżowych targach (firma będzie też na InnoTrans), za co mają nasze uznanie. Na IAA – podobnie jak wcześniej w Berlinie – Altas pokazał w pełni elektryczny minibus Novus Cityline LW.

Anadolu Isuzu (hala 22) – turecki producent z bardzo szerokim autobusowych port folio, zaprezentował na IAA cztery modele. Najważniejszy z nich to premierowy Citivolt, czyli 12-metrowy autobus bateryjny. W porównaniu z prototypem pokazanym na Busworld 2019, seryjny egzemplarz został całkowicie zmieniony i częściowo przeprojektowany.  Ponadto Isuzu pokazało w Hanowerze doskonale znane modele takie jak: międzymiastowy Kendo 13 CNG, czyli 13-metrowy autobus zasilany gazem; minibus Grand Toro, czyli dalekobieżny autokar o pojemności do 37 miejsc; miejski, elektryczny, niskopodłogowy Novociti Volt o długości 7,96 m, pojemności prawie 50 pasażerów, z centralnym silnikiem Dana TM4 i akumulatorami LFP na dachu o pojemności od 210 kWh lub 269 kWh. Do tego Isuzu weszło w segment pojazdów używanych, pokazując premierowy pojazd dostawczy Big-e i po raz pierwszy pokazało autobus międzymiastowy LD SB E z napędem elektrycznym.

BYD (hala 23) najpopularniejsza chińska marka w Europie pokazała na IAA swój najpopularniejszy model E-Bus.

Daimler Buses (hale 19/20) koncern wystąpił w Hanowerze z bardzo skromną ofertą w postaci dwóch autobusów, które pokazano na terenach zewnętrznych i to tylko podczas dni prasowych. To modele S 515 HD i S 516 HDH z odświeżonej generacji Setry.

Esref (hala 23) to turecka firma oferująca elektryczne minibusy na bazie Iveco Daily z przerobionym napędem przez Quantron. Partnerem handlowym firny w Niemczech jest Steinborn.

Güleryüz (hala 23) kolejny dostawca z Turcji przedstawił w Hanowerze trzy autobusy: midibusa z silnikiem diesla o długości 9,8 m; elektrobus klasy MINI o długości 8,5 m oraz turystyczny autobus piętrowy z osią elektryczną ZF AVE 130. Szeroki rozstrzał…

IAv (hala 23) to kolejna niemiecka firma przebudowująca pojazdy z silnikiem diesla na e-busy. Na IAA spółka pokazała piętrowy autobus MAN SD 202, który został przerobiony na napęd elektryczny z osią Ziel-Abeggz z dwoma silnikami w piastach kół, z których każdy ma moc ciągłą 120 kW i moc szczytową 200 kW. Do tego dodano akumulatory o pojemności zaledwie 147 kWh (umieszczone w dawnej komorze silnika), co zdaniem firmy powinno wystarczyć do normalnego całodziennego użytkowania w ruchu turystycznym.

Ikarus  (teren zewnętrzny) producent z Węgier przedstawił międzynarodowej publiczności dwa warianty całkowicie elektrycznego autobusu 120 E. Sercem w pełni niskopodłogowego 120 E jest chłodzony wodą silnik synchroniczny od chińskiego producenta CRRC. Do magazynowania energii służą akumulatory firmy CATL o pojemności od 314 kWh do 350 kWh (LFP). Elektryczny Ikarus dostępny jest w układzie drzwi 2-2-0 lub 2-2-2. Przedstawicielem Ikarusa w Niemczech jest firma TrascoBremen.

Iveco  (hala 23) koncern pokazał w Hanowerze model Streetway 12 – przedstawiciela nowej serii autobusów miejskich, niskopodłogowych budowanych przez Otokar. Oprócz tego Hanowerze pojawił się elektryczny e-Eway 12.

Karsan (hala 23) z szerokim przeglądem swojej oferty bezemisyjnych autobusów. Oprócz dobrze znanych modeli Atak Electric – również dostępnego w wersji autonomicznej – oraz Jest Electric, na IAA mogliśmy zobaczyć targowych debiutantów jak standardowy model E-Ata 10 i przegubowy E-Ata 18 (ex Sileo). Jednak największym wydarzeniem była premiera E-Ata 12 Hydrogen z ogniwami paliwowymi.

K-Bus (hala 23) z ofertą trzech pojazdów – od autobusu E-Solar City XL; poprzez model E-Solar City LE (na bazie E-Sprinter) z akumulatorem 55 kWh oraz pojemnością 11 miejsc siedzących i 7 miejsc stojących po najmniejszy model z ośmioma miejscami pasażerskimi na bazie Toyota Proace (zamiast Nissana ENV). K-Bus zapowiada też model z napędem na ogniwa paliwowe.

Keyou (hala 12) – to monachijska firma technologiczna, która przerabiać autobusy i ciężarówki (nowe i używane) na napęd wodorowy i w ten sposób pomóc branży przejść na bezemisyjną stronę mocy. Prawdziwy hit jest pojazd testowy – Solaris Urbino 12, w którym mamy silnik spalinowy Deutz o mocy 210 kW (286 KM) plus układ hybrydowy Voith Diwa NXT. Ten niezwykły pojazd zmontowany został w Paul Nutzfahrzeuge w Vilshofen w Dolnej Bawarii. Rozpoczęcie testów eksploatacyjnych zaplanowano na koniec 2023 roku. Najważniejszy cel – uzyskać homologację z zapisem o zeroemisyjnym napędzie.

NesoBus (hala 23) – jedyny polski producent autobusów na IAA 2022 pokazał znany nam 12-metrowy model z ogniwem paliwowym Ballarda o mocy 70 kW, dwoma akumulatorami LTO o pojemności 15,2 kWh każdy. Za napęd odpowiada oś elektryczna ZF AVE 130, opcjonalnie dostępny jest również silnik centralny. Wodór magazynowany jest w pięciu zbiornikach pod ciśnieniem 350 barów o łącznej pojemności 37,5 kg. Pojazd ten niebawem zobaczymy też na październikowych targach TRANSEXPO.

Peppermotion (hala 20) – znana także w Polsce firma przebudowująca konwencjonalne autobusy i ciężarówki na napęd elektryczny, w zakładzie Denkendorf koło Ingolstadt. Jeden z nich – oparty na Citaro C1 – jeździ po terenie IAA jako wahadłowiec. Kolejne modele do konwersji to modele MB Citaro C2 i Iveco Crossway. W 2024 r. Pepper chce opracować zestaw do konwersji na ogniwa paliwowe.

Quantron (hala 21) firma z Augsburga na IAA Transportation prezentuje elektrobus Cizaris . Dwanaście zestawów akumulatorów (od CATL) zainstalowanych w tym pojeździe ma łączną pojemność 422 kWh i znajduje się w całości na dachu pojazdu. Co ciekawe, Quantron początkowo zamierza obsługiwać rynki Europy Wschodniej i Południowej.

Temsa – podczas wystawy IAA Transportation w Hanowerze turecka firma Temsa po raz pierwszy pokazała autobus elektryczny LD SB E. Pojazd może być oferowany konsumentom w dwóch różnych długościach: 12 lub 13 metrów oraz w dwóch klasach: II – międzymiastowej i III – turystycznej.  Temsa zaprezentowała również odnowione modele Avenue Electron i HD.