Autobusy MZK Konin wożą coraz więcej pasażerów. Średnio o 18%. Dzięki BKM

Spis treści:

1. Jakie były średnie miesięczne liczby pasażerów korzystających z autobusów MZK Konin od stycznia do kwietnia 2024 roku w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego?
2. Jak wprowadzenie Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej (BKM) wpłynęło na finanse MZK Konin i jakie oszczędności wynikają z mniejszych kosztów obsługi sprzedaży biletów?
3. Jakie kroki podejmuje MZK Konin w celu przypomnienia pasażerom o konieczności posiadania dokumentów uprawniających do przejazdów bezpłatnych lub ulgowych?

pasażerski wzrost

O 150 tys. (18%) wzrosła średnio miesięczna liczba pasażerów w pierwszych miesiącach roku. Tym samym łączna liczba pasażerów może w tym roku przekroczyć 12 mln – ocenia Miejski Zakład Komunikacji w Koninie.

-„W mojej ocenie, jeżeli ta tendencja związana z liczbą przewiezionych pasażerów będzie się utrzymywała, a wygląda na to, że tak, to przekroczymy 12 milionów pasażerów w skali całego roku. W poprzednich dobrych latach było to 9 do 10 milionów rocznie. To oznacza, że idziemy na rekord” – oceniła prezeska konińskiego MZK Magdalena Przybyła.

Jak dodała, miała już okazję rozmawiać z wiceprezydentem Kalisza. To miasto, które bezpłatną komunikację wprowadziło rok wcześniej niż Konin.

-„Powiedział mi, że odnotowane zostały zwiększone, nieznacznie, potoki pasażerskie, natomiast finalnie one sprowadzały się do przejazdów jedno-, dwuprzystankowych. Z naszych obserwacji, które prowadziliśmy wiosną, wynika, że w Koninie to są jednak podróże dalsze” – powiedziała Przybyła.

Zaznaczyła, że różna jest charakterystyka obu miast, a koniński MZK w znacznie szerszym zakresie obsługuje komunikacyjnie gminy podmiejskie. Przybyła w rozmowie z PAP powiedziała, że rekomendowałaby władzom miasta utrzymanie darmowej komunikacji miejskiej.

ABC BKM

Wprowadzenie bezpłatnych przejazdów spowodowało spadek wpływów ze sprzedaży biletów. MZK w Koninie szacuje je na 230–250 tys. zł miesięcznie mniej. Roczny spadek wpływów może wynieść ok. dwóch milionów złotych, w pierwszych miesiącach przychody zawyża bowiem sprzedaż biletów okresowych. Przybyła w rozmowie z PAP wyjaśniła, że nie przełoży się to na sytuację finansową spółki. Wpływy z biletów trafiają bowiem bezpośrednio do budżetu miasta, a miasto rozlicza się ze spółką w formie przekazywanych rekompensat, które w tym roku zostały zwiększone.

Jednocześnie zmniejszyły się koszty spółki związane z obsługą sprzedaży biletów. Na emeryturę w tym roku odejdzie dwóch pracowników stacjonarnych punktów sprzedaży. Spadły prowizje pobierane od MZK w Koninie za płatności kartą, blikiem i sprzedaż biletów w aplikacjach mobilnych. Obniżyły się też koszty wydruku biletów papierowych oraz napraw biletomatów. MZK w Koninie szacuje spadek wszystkich tych kosztów na ok. 28 proc.

Wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej nie zmniejszyło jednak liczby wystawianych mandatów. „Jednym z powodów, dlaczego tak się dzieje, jest kwestia niefrasobliwości i niezabierania ze sobą dokumentu uprawniającego do przejazdu bezpłatnego lub ulgowego” – wyjaśniła prezeska spółki. Dlatego w autobusach MZK w Koninie prowadzona jest kampania przypominająca o zabieraniu potrzebnych dokumentów.

Spółka zamierza również wystąpić do miejskich radnych z propozycją podwyższenia kar do minimum 200 zł. Umożliwiłoby to skuteczniejszą windykację zaległości od osób, które mandatów nie płacą. Jak wyjaśniła Przybyła, osoby posiadające zaległości w wysokości minimum 200 zł można wpisać do Krajowego Rejestru Długów.

Decyzję o wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji miejskiej dla posiadaczy Konińskiej Karty Mieszkańca podjęli pod koniec listopada ubiegłego roku radni. W życie weszła od stycznia tego roku. Konińską Kartę Mieszkańca może otrzymać każda osoba mieszkająca i płacąca podatki na terenie miasta. Dla pozostałych pasażerów cena jednoprzejazdowego biletu normalnego wynosi 4,80 zł.