Autobus MPK Lublin z reklamą Motoru nie ma wjazdu do Świdnika. Naprawdę?
W Świdniku wybuchł konflikt związany z reklamowym oklejeniem autobusu miejskiego przez klub Motor Lublin.
Pojazd, który promował lubelską drużynę, jeździł na trasie numer 5 między Lublinem a Świdnikiem, co wywołało oburzenie kibiców piłkarskiej Avii Świdnik. W efekcie pojazd został wycofany z kursów do Świdnika, a burmistrz miasta, Marcin Dmowski, zapewnił, że sytuacja była nieporozumieniem. Sprawa nabrała rozgłosu po tym, jak zdjęcia autobusu zaczęły krążyć po mediach społecznościowych i dotarły do władz Świdnika.
Rozkład jazdy:
- Dlaczego autobus z reklamą Motoru Lublin został wycofany z trasy do Świdnika?
- Jaka była wartość miesięczna umowy barterowej między MPK Lublin a klubem Motor Lublin?
- Jakie działania zapowiedział burmistrz Świdnika po kontrowersji z oklejonym autobusem?
Kibicowski punkt widzenia
Zgodnie z umową zawartą między Motor Lublin a MPK Lublin, klub miał prawo do reklamy całopojazdowej na jednym z autobusów, co miało trwać od stycznia do grudnia 2025 r.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Z kolei klub miał także reklamować MPK Lublin na swoich powierzchniach reklamowych, takich jak telebimy na stadionie czy mediach społecznościowych.
Wartość tej barterowej umowy została ustalona na 5 567,80 zł netto miesięcznie. Oklejenie autobusu miało na celu promocję klubu w różnych częściach Lublina, ale również w Świdniku, co okazało się problematyczne ze względu na rywalizację lokalnych drużyn.
Mieszkańcy Świdnika byli oburzeni widokiem autobusu motorowców. Zaczęli fotografować pojazd, rozsyłać zdjęcia, a część z nich trafiła do burmistrza. Jeszcze tego samego dnia MPK Lublin wycofało pojazd z trasy linii numer 5.
Podsumowując: Oklejenie autobusu Motoru Lublin mogło być proste z perspektywy marketingowej, ale sprzeciw kibiców i polityka lokalna wskazują na to, jak ważne jest uwzględnianie lokalnych więzi społecznych i sportowych. Dla przyszłych działań marketingowych ważne będzie bardziej precyzyjne planowanie tras autobusów, tak aby uniknąć nieporozumień i kontrowersji, zwłaszcza w miejscach, gdzie panują takie sportowe emocje...
Komentarze