Żory: Ucieczka rowerzysty przed kontrolą zakończona rekordowymi mandatami.
Niedzielne popołudnie na alei Jana Pawła II zakończyło się dla 35-letniego rowerzysty wyjątkowo kosztownie.
Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowanych przez patrol policji, mężczyzna zignorował wezwanie do zatrzymania i rozpoczął ucieczkę. Wjechał na teren osiedla, dalej poruszając się po chodniku i zieleni między drzewami — narażając pieszych oraz siebie.
Po zatrzymaniu policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Rowerzysta przyznał, że wcześniej spożywał alkohol.
Rozkład jazdy:
- Jakie konsekwencje prawne grożą rowerzyście za jazdę po alkoholu?
- Dlaczego ucieczka przed kontrolą jest tak surowo karana?
- Jak dbać o bezpieczeństwo i zgodność z przepisami podczas jazdy na rowerze?
Mandaty: pełna lista wykroczeń
Wobec mężczyzny zastosowano mandaty o łącznej wysokości 10 500 zł, na które złożyły się:
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
- 2 500 zł – za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości,
- 3 000 zł – za poruszanie się pojazdem w niewłaściwym stanie technicznym,
- 5 000 zł – za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Kwota robi wrażenie, ale — jak podkreślają policjanci — każda z tych kar ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach i ograniczenie zachowań, które mogą prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.
Dlaczego to takie poważne?
Ucieczka przed kontrolą jest jednym z najpoważniejszych wykroczeń na rowerze. Mundurowi przypominają, że rowerzysta ma obowiązek:
- zatrzymać się na sygnał policji,
- jeździć w stanie trzeźwości,
- dbać o sprawność techniczną pojazdu,
- unikać chodników i terenów zielonych, jeśli nie są oznaczone jako ciąg pieszo-rowerowy.
Ucieczka po chodniku czy przez zieleń stwarza realne zagrożenie dla pieszych — a w szczególności dzieci, osób starszych i niepełnosprawnych.

Komentarze