Pomorskie: Na hulajnodze jechał przez pasy. Wprost po autobus. LPR w akcji!

Rozkład jazdy:

1. Gdzie doszło do wypadku z udziałem nastolatka na hulajnodze i autobusu?
2. Jakim środkiem został przetransportowany poszkodowany chłopiec do szpitala?
3. Co – według ratowników – uratowało 14-latkowi życie?

Na szczęście w kasku

Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Kartuzach, do wypadku doszło przed godziną 10:00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 26-letni kierowca autobusu, jadący w kierunku Żukowa, potrącił chłopca przejeżdżającego przez oznakowane przejście dla pieszych. Kierowca był trzeźwy. Na miejscu szybko pojawiły się wszystkie służby – policja, zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec LPR, który przetransportował przytomnego nastolatka do szpitala.

Ratownicy podkreślają, że kask ochronny, który miał na sobie 14-latek, najprawdopodobniej uratował mu życie. Stan chłopca był poważny, ale stabilny.

Policjanci z drogówki zabezpieczyli miejsce zdarzenia i rozpoczęli dochodzenie. Zatrzymano prawo jazdy kierowcy autobusu, przeprowadzono oględziny pojazdu i drogi. Teraz śledczy będą szczegółowo ustalać okoliczności zdarzenia, w tym m.in. prędkość pojazdu i sposób, w jaki chłopiec wjechał na przejście.

Pomorska policja apeluje o szczególną ostrożność – zarówno do kierowców, jak i użytkowników hulajnóg elektrycznych. Przypomina też, że przejście dla pieszych to miejsce do przechodzenia, a nie do przejeżdżania na hulajnodze.

– Tylko wzajemny szacunek i przestrzeganie przepisów mogą zapobiec tragedii – podkreślają mundurowi.