Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Z Tokio do Warszawy trasą polarną. Pierwszy taki lot dreamlinera LOT-u

infoair
18.06.2023 07:05
0 Komentarzy

Pierwszy Dreamliner PLL LOT wystartował z Tokio do Warszawy trasą polarną. Samolot o numerze SP-LSF przeleciał Cieśninę Beringa oraz Morze Czukocki i wylądował w stolicy Polski.

W składzie pierwszej załogi był CPT Krzysztof Smyk, CPT Piotr Wiliński i FO Cezary Józko. -„Trasa nad biegunem północnym jest kolejnym krokiem w rozwoju oraz naszej obecności na rynku lotniczym” – napisał na Twitterze rzecznik prasowy LOT Krzysztof Moczulski.

o 1,5 godziny szybciej

Dzięki decyzji Urzędu Lotnictwa Cywilnego o zmianie w części Certyfikatu Przewoźnika Lotniczego AOC, dreamlinery PLL LOT mogą wykonywać rejsy nad biegunem północnym. Przy wyborze tej trasy, czas lotu z Tokio do Warszawy ulegnie skróceniu o około 1,5 godziny, co przekłada się na znacznie mniejsze zużycie paliwa oraz możliwość zabrania większej ilości frachtu.

„Rozszerzenie certyfikatu otwiera również możliwość uruchomienia nowych, wcześniej niedostępnych połączeń – np. bezpośrednich rejsów do Honolulu na Hawajach” – poinformował rzecznik.

Aby samolot wystartował należało m.in dokonać zmian we wszystkich częściach Instrukcji Operacyjnej, przygotować nowe procedury i dokumenty, wyszkolić dyspozytorów lotniczych, pilotów i członków personelu pokładowego – podał rzecznik.

fot. Flightradar

kolejny krok

Ponadto zespół odpowiedzialny za program do planowania lotów dokonał niezbędnych zmian w oprogramowaniu, aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie nowej trasy połączeń. Konieczny był również zakup dodatkowego wyposażenia samolotu, jakim jest polarny zestaw przetrwania, zawierający m.in kombinezony polarne dla załóg, folie NRC dla pasażerów czy piłę do lodu.

Rzecznik dodał, że samoloty LOT-u już w latach 80. XX w. latały trasą polarną. Mimo dość prymitywnego wyposażenia nawigacyjnego samolotów typu Ił-62M, dzięki wybitnemu zespołowi PLL LOT i nawigatorów, w których gronie znajdował się SP. Edward Makula, możliwe były do wykonania tzw. rejsy rybackie przewożące pracowników Dalmoru do Anchorage na Alasce.

„Trasa nad biegunem północnym jest kolejnym krokiem w rozwoju oraz naszej obecności na rynku lotniczym” – napisał Moczulski.(PAP)

Komentarze