Wzmocnienie siatki cargo airBaltic przez współpracę z Aircargonet

Aircargonet International (ACN), rodzinna niemiecka firma GSSA z siedzibą pod Frankfurtem, wygrała przetarg na obsługę całego biznesu cargo linii airBaltic w Niemczech. Umowa zaczęła obowiązywać 13 maja 2025 r. i obejmuje sprzedaż, planowanie rejsów, zarządzanie rezerwacjami oraz lokalny marketing frachtu lotniczego.

To kolejne wzmocnienie pozycji ACN w kluczowym dla frachtu lotniczego rynku niemieckim, gdzie już reprezentuje m.in. Amerijet, Royal Jordanian, Uzbekistan Airways i flydubai.

Rozkład lotu:

• Jakie obowiązki będzie pełniła firma Aircargonet International jako Generalny Agent Sprzedaży i Obsługi (GSSA) dla linii lotniczych airBaltic na rynku niemieckim?
• Jakie korzyści dla airBaltic wynikają z nawiązania współpracy z Aircargonet International w zakresie obsługi cargo w Niemczech?
• W jaki sposób partnerstwo z Aircargonet International może wpłynąć na rozwój działalności cargo airBaltic w Niemczech?

Zakres i cele współpracy

ACN będzie „jedyną twarzą” airBaltic Cargo wobec niemieckich spedytorów, przejmując pełną odpowiedzialność zarówno za przychody, jak i za koordynację operacyjną ładunków. Celem jest zwiększenie udziału airBaltic w rosnącym eksporcie high-tech, automotive i farmaceutyków z Niemiec do krajów bałtyckich oraz na rynki nordyckie, gdzie przewoźnik oferuje gęstą siatkę połączeń poprzez hub w Rydze.

Znaczenie dla rynku niemieckiego cargo

Niemcy są największym rynkiem frachtu lotniczego w Europie; według IATA-CASS aż 88 z 128 linii działających w kraju korzysta z usług GSSA. Wejście airBaltic w sieć ACN ma pomóc przewoźnikowi w walce o część tego potoku w konkurencji z dominującym Lufthansa Cargo. Rynek spodziewa się dalszego wzrostu znaczenia agentów GSSA, których udział globalny przekroczył 25% tonażu w 2023 r. i nadal rośnie.

airBaltic – flota, sieć i aktualne wyzwania

• Przewoźnik eksploatuje wyłącznie Airbusy A220-300; dysponuje 50 egzemplarzami i planuje podwojenie floty do 2030 r.
• Obsługuje ok. 130 tras z baz w Rydze, Tallinnie i Wilnie, docierając do ponad 520 lotnisk dzięki współpracy interline/codeshare.
• Na lato 2025 musi jednak korygować siatkę z powodu przedłużających się braków silników Pratt & Whitney, zawieszając 19 kierunków i redukując częstotliwości na 21 kolejnych.
• Mimo wyzwań strategiczny cel to dalsza ekspansja w Niemczech – już dziś dostępnych jest kilkanaście połączeń dziennie z Rygą do Frankfurtu, Monachium, Berlina i Hamburga.

Aircargonet International – profil i atuty

Firma została założona w 1999 r. przez Klausa Lederera; dziś kieruje nią jego syn Max Lederer aircargonet.de. Siedziba znajduje się w Mörfelden-Walldorf niedaleko FRA, co ułatwia operacyjne wsparcie dla linii korzystających z największego węzła cargo UE. ACN specjalizuje się w frachcie specjalnym (farmacja, temperatury kontrolowane, ładunki oversize) i jest certyfikowanym agentem dangerous goods, spełniając najwyższe wymogi bezpieczeństwa aircargonet.de.

W listopadzie 2024 r. ACN dołączył do platformy cyfrowej CargoAi, by udostępniać swoje capacity online, co zwiększa widoczność oferty klientów GSSA wśród spedytorów na całym świecie..

Trendy GSSA w Europie

Najnowsze analizy Air Cargo Week wskazują, że linie lotnicze oczekują od GSSA nie tylko sprzedaży, lecz także analityki rynku i elastycznego zarządzania przychodami w szybko zmieniającym się otoczeniu regulacyjnym i geopolitycznym. Współpraca airBaltic z ACN wpisuje się w tę tendencję, przenosząc pełnię funkcji cargo na wyspecjalizowanego partnera bez konieczności budowania własnych struktur w drogim rynku niemieckim.

Perspektywy rozwoju

AirBaltic zamierza wykorzystać hub w Rydze jako bramę do Skandynawii, krajów bałtyckich i rozwijającego się segmentu e-commerce w Kaukazie i wschodniej części MENA. Z kolei ACN zyskuje kolejnego europejskiego przewoźnika w portfolio, co wzmacnia jego pozycję względem globalnych grup GSSA takich jak ECS czy Air Logistics Group.

Branża oczekuje, że po ustabilizowaniu dostępności silników A220 współpraca pozwoli zwiększyć wolumeny frachtu z Niemiec do państw bałtyckich nawet o 20 proc. rok do roku, korzystając z rosnącego popytu na szybkie dostawy farmaceutyków i komponentów high-tech w regionie.