Szef linii Ryanair został uderzony tortem w twarz w Brukseli
Michael O’Leary, dyrektor generalny linii lotniczych Ryanair, został w czwartek zaatakowany tortem przez aktywistów klimatycznych przed siedzibą Komisji Europejskiej w Brukseli. Szef irlandzkiego przewoźnika skomentował incydent, mówiąc: „To najcieplejsze powitanie, jakie kiedykolwiek spotkałem się w Belgii”.
O’Leary miał się spotkać w czwartek z dziennikarzami przed jednym z budynków KE. Aktywiści klimatyczni zaatakowali go ciastem z kremem, zanim doszło do incydentu. „Witajcie w Belgii, zatrzymajcie zanieczyszczenia” – krzyczeli działacze i dwukrotnie uderzyli Irlandczyka tortem w twarz.
Kiedy dziennikarze zapytali, co O’Leary sądzi o tej akcji powiedział, że było to najcieplejsze powitanie z jakim kiedykolwiek spotkał się w Belgii. „Zresztą lubię ciasto z kremem, to moje ulubione” – mówił niezrażony szef linii lotniczej. „Dam im jednak wskazówkę, następnym razem zamiast sztucznego kremu z soi użyjcie kremu irlandzkiego na bazie nabiału. Smakuje znacznie lepiej” – ironizował dyrektor generalny Ryanaira.
O’Leary tłumaczył następnie dziennikarzom, że przyleciał do Brukseli, aby wręczyć przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen petycję w sprawie strajków kontrolerów ruchu lotniczego. W podpisanym przez 1,5 mln osób piśmie wzywa się UE do zapewnienia bezpieczeństwa przelotów w przypadku strajków krajowych kontrolerów ruchu lotniczego.
Szef taniej linii lotniczej, pozując dziennikarzom obok kartonowego wizerunku von der Leyen argumentował, że odpowiednie regulacje działają już we Włoszech, Hiszpanii i Grecji, ale Francja w dalszym ciągu chroni swoje własne firmy, co powoduje, że z powodu strajków tamtejszych kontrolerów, kierowana przez niego linia lotnicza musiała odwołać w tym roku 6,5 tys. lotów nad tym państwem.
Irlandczyk ogłosił także zainwestowanie 200 mln euro w lotnisko Charleroi, zatrudnienie 60 nowych pracowników i uruchomienie zimą siedmiu dodatkowych kierunków z tego portu lotniczego.
O’Leary odniósł się również do zapowiadanego na połowę września br. strajku belgijskich pilotów. „To donikąd nie doprowadzi, tak jak poprzednie strajki” – powiedział dyrektor generalny irlandzkiej linii. Podkreślił, że belgijscy piloci są jedynymi w Europie, z którymi nie zawarł jeszcze porozumienia w sprawie wynagrodzeń i warunków pracy. Powiedział, że odzyskali oni obniżone podczas pandemii wynagrodzenie, jednak nie wyraża on zgody na indeksację tej kwoty.
„Ale oni tego nie zrozumieją” – mówił O’Leary. „Jeśli chcą strajkować przez całą zimę, niech tak będzie” – dodał Irlandczyk. Belgijscy piloci Ryanaira zapowiedzieli w czwartek, że będą strajkować w dniach 14 i 15 września. To już czwarty raz w ciągu dwóch miesięcy.
Dla indywidualnych czytelników za 15 zł rocznie, a dla firm od 99 zł rocznie! Sprawdź naszą ofertę:
-
Subskrypcja na 12 m-cy
1 adres e-mail – prywatny15.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
1 adres e-mail – firmowy99.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 5 firmowych adresów e-mail495.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
do 10 adresów e-mail990.00 zł przez 1 rok -
Subskrypcja biznes na 12 m-cy
bez żadnych limitów!1,990.00 zł przez 1 rok
Komentarze