Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

LOT: Strajku nie będzie. Związkowcy: strajk będzie

infoair
28.04.2018 11:00
0 Komentarzy

Mimo piątkowej decyzji sądu, strajk w PLL LOT i tak sięodbędzie – poinformowały 27 kwietnia w nocy związki zawodowe w LOT. Decyzjasądu o zakazie strajku to ograniczanie swobód obywatelskich – dodawalizwiązkowcy.

Związki zawodowe w PLL LOT informowały, że chcąprzeprowadzić akcję strajkową 1 maja.

W piątek wieczorem prezes LOT Rafał Milczarski poinformował,że Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że zapowiadany przez związki zawodowestrajk nie może się odbyć. Spółka w czwartek skierowała wniosek do sądu, by tenudzielił zabezpieczenia poprzez zakazanie pozwanym związkom zawodowymogłoszenia oraz przeprowadzenia strajku.

Milczarski zapowiedział ponadto, że firma w ciągu dwóchtygodni złoży rozbudowany pozew w tej sprawie.

Czas PRL

Przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego iLotniczego i przewodnicząca Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego MonikaŻelazik porównała decyzję sądu, do czasów PRL kiedy „na zamówienie władzysędziowie zakazywali strajków w państwowych firmach”.

Podkreśliła, że mimo „medialnej nagonki” władz LOT-una związki, w pierwszym od lat referendum strajkowym wzięło udział ponad połowapracowników LOT, z czego ponad 90 proc. opowiedziała się za strajkiem.

Zdaniem związków zawodowych postanowienie sędziego GrzegorzaKochana „nie jest prawomocne i nie nadaje się do egzekucji”.

Związki wskazują, że w postanowieniu zakazuje się m.in.rozpoczęcia ogólnopolskiej akcji strajkowej w dniu 1 maja br. Natomiast strajkpracowników LOT ma odbyć się w Warszawie.

„Kuriozalne jest to, że LOT poskarżył się do sądu 6kwietnia br., czyli na kilka tygodni przed naszą decyzją o terminie strajku.Sąd od 6 kwietnia zapomniał nas powiadomić o sprawie. Sędzia wysłuchałwyłącznie pracodawcy, który wprowadził sąd w błąd np. co do ilościreferendów” – mówiła Żelazik.

Zwróciła ponadto uwagę, że sędzia w postanowieniu wskazał,że pracownicy firm lotniczych mają prawo do strajku.

Związkowcy wskazują też na błędy merytoryczne we wniosku.Skierowany jest on m.in. do Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych PPL LOT,tak jakby ten związek działał w Państwowych Portach Lotniczych. Związek działaw PLL LOT, czyli w Polskich Liniach Lotniczych. Zdaniem Karola Sadowskiegopełnomocnika Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych PLL LOT, celem takiegodziałania „pewnie było ograniczenie naszych uprawnień”.

W związku z decyzją sądu, związki zawodowe w LOT zaapelowałydo innych organizacji związkowych o organizowanie strajków solidarnościowych.Polskie prawo stanowi, że można zrobić strajk solidarnościowy, jeżeli jakimśpracownikom odmawia się w Polsce prawa do strajków” – podkreśliła Żelazik.

Rozważany jest też strajk ostrzegawczy – dodała – wsytuacji, gdy pracodawca uniemożliwia lub utrudnia akcję strajkową.

Poinformowała, że strajk w LOT popierają np. ZwiązekZawodowy Pracowników Lotnictwa Cywilnego, Związek Zawodowy Kontrolerów RuchuLotniczego i OPZZ.

Związki chcą też interweniować u Rzecznika PrawObywatelskich.

„Strajk odbędzie się, nie damy się zastraszyć” -powiedziała przewodnicząca Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego. Niewyjaśniła, ilu pracowników może wziąć w nim udział, ani jak będzie wyglądał.”Mamy jeszcze kilka dni” – dodała.

Wielka ulga LOT-u

Prezes LOT w piątek powiedział, że decyzja sądu oznacza, że”sąd uznał argumenty LOT mówiące o nielegalności referendum i strajku zaprawdopodobne”.

„Z ogromną ulgą chciałbym wszystkich pasażerówpoinformować o tym, że majówka jest bezpieczna i możecie bezpiecznie leciećLOT-em, żadnego strajku w majówkę nie będzie” – przekonywał Milczarski nakonferencji.

Spółka uznaje referendum strajkowe jak i sam strajk, którychcą przeprowadzić związki zawodowe, za nielegalne. Prezes wskazał naorzeczenie Sądu Najwyższego z października ub.r., który uznał, że uchylenieregulaminu wynagrodzeń z 2010 roku przez spółkę było zasadne i zgodne z prawem.Tym samym – jak dodał – znika przedmiot sporu zbiorowego ze związkami.

Z tą argumentacją nie zgadzają się związki zawodowe, któreprzekonywały, że nie było żadnych uchybień, a referendum było legalne.

17 maja Sąd Okręgowy w Warszawie ma wypowiedzieć się ws.wypowiedzenia regulaminu wynagrodzeń z 2010 r.

Było to związane z pomocą publiczną, jaką otrzymał LOT ikoniecznością jej notyfikowania przez Komisję Europejską. Wówczas spółkastanęła na krawędzi bankructwa i przeprowadziła restrukturyzację. W 2013 rokuzostały wprowadzone ramowe wytyczne dot. wynagrodzeń. Związki ich nie uznają iod tego momentu są w sporze zbiorowym ze spółką. (PAP)

Komentarze