Katowice Airport ogłasza przetarg na nowy terminal

„Będzie to jednocześnie największy pojedynczy projekt inwestycyjny w historii Katowice Airport, zarówno jeśli chodzi o nakłady finansowe, jak i skalę oraz wielopłaszczyznowość całego przedsięwzięcia” – zaznaczył Adamczyk.

Władze GTL postanowiły skorzystać z możliwości, które daje ustawa prawo zamówień publicznych, decydując, że postępowanie będzie prowadzone w trybie dialogu konkurencyjnego (opartego o negocjacje z potencjalnymi wykonawcami zamówienia).

Zadaniem wykonawcy, który zostanie wybrany w przetargu, będzie przygotowanie dokumentacji projektowej dla kilku elementów inwestycji.

Będą to: budowa głównego terminalu pasażerskiego o przepustowości 10 mln podróżnych rocznie wraz z lotniczymi rękawami pasażerskimi, a także przebudowa i rozbudowa strefy airside – po stronie płyty lotniska (budowa płyty postojowej dla samolotów w rejonie terminalu głównego oraz przebudowa dróg kołowania Alfa, Echo2 i Echo3).

Od frontu nowego terminalu zaprojektowane mają zostać: budowa centrum przesiadkowego, budowa tunelu łączącego główny terminal pasażerski ze stacją kolejową i centrum przesiadkowym, a także połączenie tego kompleksu z drogą wojewódzką nr 913, drogi wewnętrzne oraz system parkingów.

Ponadto wykonawca przygotuje projekt rozbiórki budynków i budowli i projekt niezbędnej przebudowy infrastruktury technicznej kolidującej z inwestycją. Jego zadaniem będzie też opracowanie koncepcji budowy parkingu wielopoziomowego, centrum biurowo-kongresowego oraz rozbudowy terminalu pasażerskiego o kolejne etapy (etap 2 – przepustowość roczna 12 mln pasażerów, etap 3 – przepustowość roczna 15 mln pasażerów).

Jak podkreślił cytowany przez Adamczyka prezes spółki GTL Artur Tomasik, budowa głównego terminalu pasażerskiego wraz z infrastrukturą towarzyszącą to najważniejsza inwestycja w historii katowickiego lotniska, a ogłoszenie przetargu na wykonawcę dokumentacji projektowej, to pierwszy kamień milowy na drodze do realizacji tego skomplikowanego przedsięwzięcia.

„Bardzo zależy nam na tym, żeby projekt był doskonale przygotowany, dlatego w celu wyboru wykonawcy zdecydowaliśmy się na zastosowanie trybu dialogu konkurencyjnego, w którym proces udzielenia zamówienia oparty jest o negocjacje z potencjalnymi wykonawcami, zaś samego zamówienia udziela się nie tylko na podstawie ceny czy też kosztów, ale także kryteriów jakościowych” – wyjaśnił Tomasik.

Dodał, że w połowie tego roku GTL zweryfikowało prognozy ruchu pasażerskiego dla Katowice Airport. „Aktualnie przewidujemy, że poziom 10 mln podróżnych rocznie osiągniemy już w 2030 r. Dlatego budowa głównego terminalu pasażerskiego jest niezbędna dla zabezpieczenia rozwoju katowickiego lotniska i utrzymania odpowiedniego standardu obsługi podróżnych” – ocenił prezes.

Wskazał, że najważniejszym celem realizacji inwestycji budowy głównego terminalu jest zwiększenie przepustowości infrastruktury do poziomu umożliwiającego komfortową obsługę 10 mln pasażerów rocznie. Jednocześnie projekt ma zostać przygotowany w taki sposób, żeby w przyszłości można było terminal łatwo rozbudować, zwiększając jego przepustowość do poziomu 12 mln pasażerów rocznie w pierwszej fazie i 15 mln podróżnych w drugiej.

Nowa infrastruktura ma umożliwić też integrację trzech rodzajów transportu: lotniczego, kolejowego i drogowego. Będzie to możliwe dzięki budowie centrum przesiadkowego między terminalem głównym a stacją kolejową Pyrzowice Lotnisko: te trzy punkty, obsługujące różne rodzaje transportu, zostaną połączone tunelem o długości ok. 270 metrów.

Ponadto w ramach przedsięwzięcia, w miejscu, gdzie obecnie znajduje się parking P2, powstanie nowy układ drogowy o wysokiej przepustowości, z wydzieloną strefą kiss&fly.

Katowickie lotnisko należy do największych regionalnych portów lotniczych w Polsce. W 2023 r. z jego sieci połączeń skorzystało rekordowe dotąd 5,6 mln pasażerów. Prognoza na 2024 r. zakłada obsłużenie ponad 6,2 mln podróżnych. Port lotniczy im. Wojciecha Korfantego jest krajowym liderem w segmencie ruchu czarterowego i jednym z największych lotnisk cargo w Polsce.(PAP)