Czym i jak będą latać polscy VIPowie?

Nowe samoloty dla rządu muszą być, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Również każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że nie ma satysfakcjonujących środków na zakup nowych maszyn. Dlatego też ostatnimi czasy było rozważane wypożyczenia maszyn od LOT. Podobno umowa jest już zamknięta.

Historia wymiany floty samolotów dla najważniejszych osób w panstwie jest juz bardzo długa. W ciągu ostatniej dekady unieważniono aż trzy postępowania przetargowe. Każdy rząd zapowiadał wymianę wysłuzonych maszyn, jednakże żaden z nich nie zakupił nowych samolotów.

Czy był już najwyższy czas aby dokonać takich zakpupów. Wszystko wskazuje, że tak. Nie raz słyszeliśmy o problemach rządowego Tu-154. Krytycznym sygnałem był wypadek w którym podróżował Leszek Miller, ówczesny premier. Podobną nauczką powinna być tragiczna katastrofa samolotu Casa, w której niecały rok temu zginęli najważniejsi wojskowi powracający z konferencji ”Bezpieczeństwo lotów”. To właśnie po tym wydarzeniu mówiono o zabronieniu najważniejszym osobom podróżowania jednym środkiem transportu jednocześnie.

Czy naprawdę potrzeba było takiej tragedii aby wreszcie pozyskać nowe rządowe samoloty i przestrzegać procedur?