Nowa linia kolejowa na niemieckie lotnisko centralne [FILM]

DB szybko zareagowały. Już w godzinę po tym, jak sędzia federalny odczytał w Lipsku swój wyrok, wydały komunikat prasowy, w którym ogłosiły, że jeszcze w tym roku rozpoczną się prace nad kontrowersyjnym połączeniem.

{https://www.youtube.com/watch?v=Ib5ybd1zln8}

Jako pierwsze rozpoczną się prace w rejonie Säntisstraße w Bralinie, na południe od stacji S-Bahn Marienfelde, od przebudowy linii istniejącej. Ponieważ pociągi na południu Berlina będą na niej jechały 160 km/h, trzeba zlikwidować wszystkie przejścia i przejazdy w poziomie torów (podobnie, jak w Polsce).

Koordynator DB na Bralin, Alexander Kaczmarek, z zadowoleniem przyjął werdykt: „To dobry dzień dla kolei.”, powiedział dziennikowi Berliner Morgenpost. Połączenie, jak podkreślił, będzie ważne nie tylko dla szybkiego dojazdu do nowego lotniska, ale także dla międzynarodowych pociągów do Pragi i Wiednia.

Tylko z przebudowy odcinka bralińskiego, zwanego Koleją Drezdeńską („Dresdner Bahn”), uzyska się skrócenie czasu podróży z Berlina do Drezna (Dresden, Drjeżdziany) do 80 minut. Kaczmarek obiecuje: „Nikt nie musi się martwić, mieszkańcy będą otrzymywać doskonałą ochronę przed hałasem i wibracjami .”

Rozczarowany jest jednak poseł CDU Jan-Marco Luczak. Był to, według niego, „policzek w twarz ludziom, którzy walczą od 20 lat o rozwiązanie w postaci tunelu”.

Kontynuował: „Nigdy nie chciałem, żeby to sąd zdecydował o losie całej dzielnicy, z 50 000 mieszkańców, ale zawsze szukałem politycznego rozwiązania dla Lichtenrade”. Pożądane przez mieszkańców rozwiązanie, czyli właśnie tunel, ostatecznie nie zostanie zrealizowane – jak podnosi Luczak – ponieważ Berlin nigdy nie był jednoznacznie za tym wariantem. „Do tego przyczynił się znacząco Michael Müller, jako senator (samorządu miejskiego, z SPD – przyp. TL) ds. Rozwoju Miasta, a obecnie jako burmistrz”, mówi Luczak.

„