Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Polski rynek nowych autobusów za październik 2025

infobus
27.11.2025 19:07
0 Komentarzy

Po 10. miesiącach 2025 roku, polski rynek nowych autobusów jest cały czas w ofensywie i przekroczył poziom 2 tys. rejestracji.

Sam październik natomiast zakończył się w zakresie nowych rejestracji dość słabo, ponieważ rynek odnotował wzrost tylko w kategorii autobusów międzymiastowych, a we wszystkich kluczowych segmentach pojawiły się spadki lub stagnacja.

Rynek po październiku

Skumulowany wynik za okres dziesięciu miesięcy wygląda zdecydowanie lepiej, ale to głównie efekt dobrej dynamiki z poprzednich miesięcy, przede wszystkim ze stycznia, maja, lipca, sierpnia i września. Mamy nadzieję, że spodziewany boom w zakresie odbiorów pojazdów przez miasta pod koniec roku poprawi wynik kluczowego segmentu autobusów miejskich, który po październiku musi ponownie gonić zeszłoroczny rezultat.Segment po segmencieW październiku 2025 roku na polskim rynku zarejestrowano 224 nowe autobusy, wobec 260 sztuk rok wcześniej, co oznacza spadek o 36 szt. (-13,9% r/r). Wynik ten jest efektem wyraźnych spadków w segmencie miejskim i turystycznym, częściowo skompensowanych bardzo mocnym wzrostem w segmencie międzymiastowym.

Natomiast w całym okresie styczeń-październik 2025 r. na polskim rynku zarejestrowano 2067 fabrycznie nowych autobusów, wobec 1837 sztuk w analogicznym okresie 2024 r. Oznacza to wzrost całego rynku o +230 szt. (+12,5% r/r). Za tym wzrostem stoi przede wszystkim bardzo silne odbicie w segmentach międzymiastowym i turystycznym oraz dalsza rozbudowa minibusów, przy jednoczesnym wyraźnym osłabieniu segmentu szkolnego i lekkim spadku w segmencie miejskim.

MINI

W zakresie strukturalnym oznacza to, że rynek autobusowy w Polsce cały czas zależy w największym stopniu od segmentu MINI (1074), natomiast po październiku mamy przesunięcie ciężaru sprzedaży i awans segmentu miejskiego (398), który minimalnie wyprzedził kategorię turystyczną (402). Segment MINI urósł w tym okresie z 984 do 1074 rejestracji, co oznacza +90 szt. (+9,2% r/r). To wciąż największy wolumenowo fragment rynku, będący podstawą rozwoju wielu przewoźników lokalnych i komercyjnych. Liderem w tym segmencie pozostaje Mercedes-Benz, który w okresie I-X 2025 zarejestrował 716 minibusów i odpowiada za ok. dwie trzecie sprzedaży w tej klasie. Za nim plasują się Ford (174 szt.) oraz MAN (112 szt.), które pełnią rolę głównych konkurentów w segmencie lekkich i średnich autobusów. Wsparciem dla tego segmentu pozostają programy PFRON („Wyrównywanie różnic między regionami”) oraz Polski Ład.

Miejskie

W kategorii autobusów miejskich rynek zanotował lekkie cofnięcie – z 431 do 398 sztuk, czyli -33 szt. (-7,7% r/r). Mimo ujemnej dynamiki segment ten pozostaje strategiczny dla producentów ze względu na kontrakty przetargowe i projekty niskoemisyjne. Najsilniejszą pozycję ma Solaris, który w okresie I-X 2025 zarejestrował 163 autobusy miejskie i odpowiada za ok. 41% wolumenu w tej klasie. Drugą pozycję zajmuje … czeski SOR (48 szt., ok. 12,1% udziału), a trzeci jest MAN (36 szt., ok. 9%). W praktyce oznacza to, że mimo lekkiego schłodzenia rynku miejskiego, konkurencja między Solarisem, MAN-em i markami czeskimi pozostaje bardzo intensywna. Naszym zdaniem nie jest to ostatnie słowo autobusów miejskich i spodziewamy się jeszcze wyraźniejszego finiszy w listopadzie i grudniu, co ma związek z kulminacją zakupów pojazdów spalinowych. Od 2026 r. zacznie obowiązywać również znowelizowana ustawa o elektromobilności, która zobowiązuje miasta powyżej 100 tys. mieszkańców do zakupu wyłącznie autobusów zeroemisyjnych. Przejściowo może to zwiększyć popyt na autobusy wyposażone w silniki wysokoprężne i to właśnie w 2025 r., ale długoterminowo oznacza rozwój segmentu e-busów. W tym zakresie rynek będzie napędzał program „Zielony Transport Publiczny”, który dzięki KPO zakłada zakup łącznie 1 159 zeroemisyjnych autobusów (elektrycznych i wodorowych) przy budżecie 3,379 mld zł. Wszystkie projekty z ZTP muszą zakończyć się w 2026 roku. Do tego wysokiej sprzedaży będą sprzyjać dotacje z EFRR i PEPW.

Międzymiastowe

Najbardziej spektakularne wzrosty widać w segmencie międzymiastowym, który urósł z 84 do 188 sztuk, czyli o +104 szt. (+123,8% r/r). To najszybciej rosnący segment rynku, co dobrze pokazuje rosnące potrzeby w przewozach regionalnych i dalekobieżnych. Bezkonkurencyjnym liderem jest tu Iveco – 144 rejestracje w okresie I-X 2025, co daje ok. 76,6% udziału w tym segmencie. Za nim plasują się MAN (18 szt.) oraz SOR (10 szt.), które pełnią raczej uzupełniającą rolę wobec dominującej pozycji Iveco. Dalsze prognozy są tutaj bardzo optymistyczne – w 2026 roku nawet 300 sztuk, głównie za sprawą dofinansowania z konkursu CUPT (KPO, zadanie E1.1.2), które obejmie 579 autobusów pozamiejskich, w tym 159 bezemisyjnych.

Turystyczne

Segment turystyczny urósł z 319 do 402 rejestracji, czyli +83 szt. (+26,0% r/r). To drugi najdynamiczniej rosnący obszar rynku, napędzany modernizacją flot autokarowych oraz powrotem popytu na przewozy wycieczkowe i liniowe premium. W tym segmencie najwięcej rejestracji zanotował MAN (95 szt., ok. 23,6% udziału), bardzo blisko za nim jest Mercedes-Benz (92 szt., ok. 22,9%), a trzecie miejsce zajmuje Setra (66 szt., ok. 16,4%). W praktyce oznacza to silną koncentrację rynku turystycznego wokół trzech marek, z których dwie należą do tej samej grupy – Daimler Buses. Gdyby połączyć te udziały okazałoby się, że niemiecki koncern ma prawie 30% udziału w naszym rynku autokarowym. Do tego cały czas jest to trzeci najważniejszy segment rynku. Po minibusach i pojazdach miejskich. To solidna baza do poprawy wyniku z 2024 r. natomiast cały czas barierami dla dalszego, dynamicznego wzrostu są tutaj ograniczenia produkcyjne i wydłużone terminy dostaw.

Szkolne

Zdecydowanie najsłabszy wynik odnotowała kategoria szkolna, który spadł z 10 do 4 autobusów (w tym 3 szt. matki Isuzu), co oznacza -6 szt. (-60,0% r/r). To bardzo mały fragment rynku, który wydaje się być statycznie niedoszacowany. Do 2023 roku ich sprzedaż wspierał program „Kangur” (NFOŚiGW), a obecnie zastępowany jest przez kończące się instrumenty z Polskiego Ładu. W 2024 roku i w 2025 roku ten segment wspiera program regionalny „Mazowsze – autobusy szkolne”, który zakłada zakup ponad 100 pojazdów. W 2026 roku sprzedaż „gimbusów” wesprze podobny instrument z województwa łódzkiego. Mimo to, rejestracje pozostają symboliczne, co można wynikać z przyjętej klasyfikacji przez CEP – wiele pojazdów tego typu rejestrowanych jest jako minibusy, międzymiastowe lub turystyczne.

Napędy alternatywne

W ciągu 10. miesięcy 2025 roku w Polsce zarejestrowano 334 autobusów z napędami alternatywnymi (po wrześniu było ich 280), co stanowi ponad 16% całego rynku. To wynik zbliżony do rezultatu osiągniętego w całym 2024 roku (19% udziału), choć nadal wyraźnie niższy niż w rekordowym 2023 roku, gdy zarejestrowano 585 pojazdów alternatywnych, co stanowiło aż 32,1% udziału w rynku.Po 10. miesiącach br. „zielony” rozkład udziałów według segmentów funkcjonalnych przedstawia się następująco:

• Autobusy miejskie: 241 sztuk, w tym 176 pojazdów zeroemisyjnych oraz 65 niskoemisyjne,

• Autobusy międzymiastowe: to aż 67 sztuk (dla porównaniu we wrześniu 21 sztuk), w tym 14 pierwszych zeroemisyjnych + 53 niskoemisyjnych.

• Minibusy: 26 sztuki – wszystkie w pełni zeroemisyjne

Lista rankingowa marek

Patrząc na marki, w samym okresie I-X 2025 pięciu najważniejszych graczy to: Mercedes-Benz, MAN, Iveco, Ford i Solaris. Mercedes-Benz zwiększył sprzedaż z 779 do 834 autobusów, co oznacza +55 szt. (+7,1% r/r). Jednocześnie jego udział w rynku spadł z 42,4% do 40,4%, czyli o -2,0 pkt. proc., co oznacza, że choć marka nadal rośnie wolumenowo i pozostaje zdecydowanym liderem, konkurenci rosną szybciej. Mercedes zdecydowanie dominuje w segmencie MINI (poniżej 8 ton DMC), gdzie zarejestrowano 716 sztuk minibusów z gwiazdą. Z tej liczby aż 579 pojazdów stanowią zabudowy wykonane przez polskie firmy nadwoziowe, z czego najwięcej – 225 sztuk zrealizował mazowiecki producent minibusów Mercus. Dodajmy, że Mercedes bardzo dobrze radzi sobie również w segmencie autobusów turystycznych (92 sztuk).

MAN poprawił wynik z 200 do 261 autobusów, czyli o +61 szt. (+30,5% r/r). Jego udział w rynku wzrósł z 10,9% do 12,6%, co daje +1,7 p.p. To wyraźny awans, głównie dzięki bardzo dobrym wynikom w segmencie turystycznym oraz stabilnej obecności w miejskim i MINI. MAN staje się coraz silniejszym numerem dwa rynku.

Iveco zanotował jeden z najbardziej dynamicznych wzrostów – ze 162 do 238 rejestracji, czyli +76 szt. (+46,9% r/r). Udział marki urósł z 8,8% do 11,5%, co oznacza +2,7 p.p. To największy przyrost udziału rynkowego wśród głównych graczy, napędzany przede wszystkim dominacją w segmencie międzymiastowym plus minibusy (60) i autobusy turystyczne (24).

Ford zwiększył sprzedaż ze 147 do 174 minibusów, czyli +27 szt. (+18,4% r/r). Udział marki wzrósł lekko – z 8,0% do 8,4%, czyli o +0,4 p.p. Ford działa tylko w segmencie mini, gdzie jest jednym z konkurentów dla Mercedes-Benza i MAN-a.

Solaris urósł ze 150 do 163 rejestracji, co oznacza +13 szt. (+8,7% r/r), jednak przy jednoczesnym niewielkim spadku udziału w rynku – z 8,2% do 7,9%, czyli -0,3 p.p. Wolumenowo marka wciąż rośnie, ale rynek jako całość rośnie szybciej, zwłaszcza w innych segmentach niż miejski, w których konkurenci – jak Iveco czy MAN – są bardziej aktywni. Jednocześnie Solaris pozostaje miejskim liderem, gdzie jego udział jest wyraźnie wyższy niż w całym rynku. Co warto podkreślić, wszystkie te rejestracje mieszczą się w kategorii pojazdów powyżej 8 ton DMC. W tej właśnie klasie wagowej, Solaris z wynikiem 163 sztuk jest liderem – przed Iveco (150) i MAN (149). Zakładamy, że po słabszej pierwszej połowie roku producent z Bolechowa będzie wracał na swoją tradycyjną pozycję wicelidera, choć jego sukces – jak zawsze – zależy od koniunktury w segmencie miejskim, która dopiero się budzi.

Polska produkcja

Od początku 2025 roku w Polsce zarejestrowano tylko 354 autobusów „made in Poland”, co przekłada się na 17,1% udziału w rynku (po wrześniu 280 szt. z udziałem 15,2%). To zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach: 2023 – 36,6%, 2022 – aż 48%. Spadek udziału krajowej produkcji to głównie efekt wzrostu sprzedaży autobusów międzymiastowych i turystycznych, które są w przeważającej mierze produkowane poza Polską. Wraz z powrotem dynamiki w segmencie miejskim udział produkcji krajowej powinien stopniowo rosnąć.

Warto jednak podkreślić, że w kategorii MINI bardzo aktywnie działają polskie firmy zabudowujące, takie jak: Mercus, Auto-Cuby, Bus-Center, Warmiaki, CMS Auto, BusFactory, Polster, MMI, Carpol, Eurobus, Bus Perfect, PC Invest, Automet, SprintCar, Acbus i inne. Uwzględniając ich działalność, rzeczywisty wskaźnik krajowego pochodzenia rejestrowanych autobusów przekracza 66%. Innymi słowy: na każde 10 sprzedawanych w Polsce autobusów, blisko 7 pochodzi z krajowej produkcji lub zabudowy. Na tle rynku pojazdów osobowych czy ciężarowych to bardzo dobry wynik, który stanowi podstawę do dalszego rozwoju i z którego możemy być autentycznie dumni.

Komentarze